Problem z rozruchem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
co to może być: odpalam fure na podciągniętym ssaniu to rozrusznik nie ma siły kręcić jak opuszcze ssani to ma siłe ale wiadom nie zawsze na zimnym chce palić...
  
 
i nikt nie wie co to może się dziać ??????????
  
 
Ja niestety nie pomogę . Nie mam zielonego pojecia!! W każdym razie sprawdź zasilanie rozrusznika!! Może wtedy sie poprawi. Pozdrawiam i cze.
  
 
A jak masz odpalanie, kluczyk czy linka?
  
 
Zrobiłeś juz że sie nie odzywasz??
  
 
na linke, jeszcze nie zrobiłem
  
 
ja mam baaaardzo naciągany pomysł: jeśli rozrusznik jest na linkę, to pewnie przebiega ona przez koniec tunelu w okolicy linki od ssania.....jeśli ta blacha pordzewiała i zrobiła się miękka, to może linki ją jakoś gną i to uniemożliwia właściwe pociągnięcie rozrusznika?? tą hipotezę można bardzo łatwo obalić: wystarczy pociągnąć ssanie, a rozrusznik "odpalić" ręcznie z tyłu popychając to ramię... takie moje fantazje
  
 
jak mam podciągniete ssanie to poatykiem tez ciężko kręci...
  
 
sprawdz polaczenie silnika z nadwoziem, mozliwe iz masa Ci idzie wlasnie po linkach m.in. ssania i jak zaciagniesz to jest gorszy styk
  
 
wyciągnołem i załozyłem silnik i problem prawie całkowicie znikł...dziwne ale prawdziwe
  
 
No to panie kolego, Ali_ jak to na ogół miał rację. Zniwelowałeś sobie gdzieś zły styk.