Tylna klapa nie otwiera się na klucz.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. W moim Escorcie mkVII hatchback tylna klapa nie otwiera się na kluczyk, tylko mechanicznie przyciskiem z przodu na dole po stronie kierowcy... W związku z tym mam pytanie, czy można to jakos ustawic, za pomocą jakiejś przekładni lub czegos, czy może zamek z tyłu jest zepsuty? W instrukcji obsługi Escorta jest wzmianka ze można ustawic otwieranie tylko na klucz, ale u mnie działa tylko ten przycisk, a tego nie ma w instrukcji... Klucz w zamku przekęca się, ale nie otwiera bagażnika. A tak w ogóle to którym kluczem się to otwierać powinno, tym od drzwi czy od zapłonu? Chyba tym pierwszym?
  
 
Ja mam od drzwi i zapłonu ten sam no i tym samym od bagarznika, co do nie otwierania się to...
zajrzyj do środka czy nie odczepił się wodzik, to taki pręcik cienki łączący zamek z wkładką. Często zdarza się wypadanie tego wodzika.
  
 
Myśle ze Yazgool ma racje to raczej bedzie wodzik. Ja też mam Esiego MK VII hatchback i mam jeden kluczyk do drzwi stacyjki do bagażnika i baku. Może masz któryś zamek wymieniony jak masz dwa klucze. Ale skoro przekręciłeś a się nieotworzył to znaczy ze kluczyk jest dobry.
  
 
Ja tam obstawiam bębenek uwalony.
  
 
u mnie tez kluczem niee otworze,,,ale widze ze ktos probowal sie dobierac do bagaznika bo sa w otworze slady wygiecia :/ kluczem nawet niee przekrece mocno :/ a otwieram lapka z boku siedziska
  
 
jeśli kluczyk obraca się w stacyjce tzn że bębenek jest OK (może być wodzik). Problem tylko w tym czy każdy kluczyk ci się obraca czy tylko jeden, bo jak każdy to lepiej tak zostaw a jak jeden to nie pytaj który jest od klapy . Ja też mam dwa klucze tzn inny od stacyjki i inny od drzwi, nie jest problemem wielkim żeby sobie dorobić i mieć jeden od wszystkiego. Sztuką jest zrobić tak aby otwierać można było tylko jednym kluczykiem (zamykać drzwi można każdym!).
Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2007-01-28 20:50:48, R_O_Y pisze:
jeśli kluczyk obraca się w stacyjce tzn że bębenek jest OK (może być wodzik). Problem tylko w tym czy każdy kluczyk ci się obraca czy tylko jeden, bo jak każdy to lepiej tak zostaw a jak jeden to nie pytaj który jest od klapy . Ja też mam dwa klucze tzn inny od stacyjki i inny od drzwi, nie jest problemem wielkim żeby sobie dorobić i mieć jeden od wszystkiego. Sztuką jest zrobić tak aby otwierać można było tylko jednym kluczykiem (zamykać drzwi można każdym!). Pozdrawiam.



O ile dobrze pamiętam to przekręca się ten od stacyjki, ten od drzwi tez wchodzi ale przekręca się tak do połowy tylko... Macie rację chyba ze to ten wodzik, sprawdzę to jutro. Dzięki
  
 
Po sprawdzeniu okazało się ze "wodzik", czyli ten pręcik jest ok, jest zaczepiony i teoretycznie powinien otwierać klapę... Problem w tym ze zamek go nie podnosi... gdy ręcznie podniosłem ten "wodzik" klapa się otworzyła... Na 100% cos jest z zamkiem nie w porządku. Niby klucz pasuje, przekręca się w zamku około 90 st., czyli tak jak w drzwiach, ale nie obraca tej wkładki zamka, do której jest przyczepiony wodzik... Czyli mam pewnie zamek do wymiany... Tylko jak to jest z kluczem. Będzie potem ten sam mógł być?
  
 
Z tego co pamiętam jak rozbierałem u siebie zamek - na wodziku w miejscu załamania go powinna być taka mała gumka cos jak oring na którym ma się opierać ramię ciągnące za wodzik.

Rozbierałem to już jakiś czas temu i mogę się odrobinę mylić i nie dokońca pamiętać co i jak było .... ale tak mi się to kojarzy