Zmieniłem opony i...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zaczęło mnie ciągnąć w lewo. opony nowe na przedniej osi
w czasie przyspieszania jest ok, w czasie hamowania idzie prościutko jak po sznurku.
za to w czasie zwykłej jazdy cały czas muszę delikatnie kontrować.
dlaczego??
na starych oponach nie było tego efektu. CO ROBIĆ??
  
 
Może problemy z zawieszeniem ?
U mnie lewe kolo stoi prosto a prawe delikatnie w "negatywie"
Też nie wiem dlaczego



pzdr
CHIO
  
 
Góralu spotkałem identyczny efekt w brawce, którą jeździłem kiedyś.
Po około 100tys. wymieniłem oponki z przodu (stare były przydarte troszkę nierówno) i zaczęła się jazda... przy prędkości ok. 150km samochodu nie dało się prawie utrzymać.
rozwiązanie było proste, samochód stracił zbieżność na starych gumach, tylko robił "to" powoli i gumki "ułożyły" się do rozbieżnych kółek, dlatego jechał prosto!
jak założylem mu nowizny było strasznie, pomogła reulacja zbieżności, ale też dochodziłem z serwisem ze 2 godziny co i jak.
powodzenia

ps. tak więc szybciutko na zbieżność zanim się gumki przetrą krzywo!!!
  
 
mnie sie trafila taka akcja na zimowkach.
do tego jeszcze mi warczalo.
okazalo sie, ze opona od nowosci miala pekniety (albo raczej wadliwy) kord i byla nierowna. A koles wywazal na odpieprznego, bo mu na rece nie patrzylem.
opieprzylem i poprawil, dal nowa opone i przeszlo.
sprobuj przerzucic to kolo na tyl, jak pomoglo - to opona, albo felga, albo wywazenie....
 
 
Spróbuj zamienić lewe koło z prawym. Byłem świadkiem jak coś takiego pomogło. Rzecz się działe w warsztacie inż. Czecha.
  
 
Jesli zwykle ustawienie zbierznosci nie pomoze, to musisz sie udac do komputerowego ustawiacza w celu sprawdzenie kata wyprzedzenia zwrotnicy i jej pochylenia (wydatek miedzy 60 a 90 zl).
  
 
Jaka marka tych opon?Czy są nowe,bo w używanych(choć nie sądzę,że takie założyłeś)może byc taki objaw jak opisałeś.
Można spróbować przełożyć koła jak koledzy proponują
  
 
Rozmawiałem z Góralem o tym,wiec skoro go narazie nie ma napiszę za niego : opony nówki,Barum brillantis.
  
 
Góral -> Barumki podobno zawsze ciągnie jakoś na południe (do domu, czy cooo...) . Opony rumuńskie zbaczają na pobocze, angielskie ciągnie na lewą stronę drogi, itd. Te france tak mają Widzisz -> trzeba było kupić polskie (no produkowane tutaj w każdym razie), byś nie miał takich kłopotów...
  
 
w takim razie pytanie,bo ja tez musze nowe kupic letnie:co lepiej dębice passio czy barum brillantis( te co Góral)cena bardzo zbliżona.A może coś innego w cenie do 130 zł za sztukę?moze jakieś fuldy?
pzdr grzesiek
  
 
Mi wulkanizator jak zakladal zimowki to tez pomieszal felgi i jak wyjechalem to jedno kolo mi stukalo. Pomoglo przelozenie z lewego na prawe. Dziwna sprawa, bo felga ocierala o kopyto.

Jezeli juz jetem przy temacie felg to troche offtopic - przed swietami wielkanocnymi jade zmienic ogumienie z zimowego na letnie i dam stalowki do wypiaskowania i pomalowania na biało. Cos czuje, ze bedzie wygladalo cacy!!!!
  
 
Hmm, u mnie felgi wyglądają po tej zimie tak okropnie że boje się mocniej wjechać na krawężnik, by nie rozleciała się na części Ale w zapasie mam felunie od poczciwego poldka, a na przód mam piękne kierunkowe gumki Tył łyse niezawodne Dębice model 124. Cacy Bierznik lepszy niż slicki
  
 
Grzesiek -> jak cena zbliżona, to kupuj polskie oponki (firma płaci tutaj podatki, zatrudniają polskich pracowników, etc.; nieważne, że właściciel jest zagramaniczny). Swego czasu pracowałem w takim duńskim koncernie i wręcz procedura zakupów u nich (w duńskim oddziale) była tak skonstruowana, żeby jednym z ważniejszych kryteriów wyboru dostawcy był adres jej siedziby głównej (miejsce płącenia podatków) -> jeśli firma zarejestrowana w Danii, to + 2 punkty (dla porównania za ceny można było otrzymać najwyżej 5 pkt.)... W sklepach podobno też lokalne marki miały większe powodzenie, niż nawet czasmi tańsze, ale zagraniczne...
Wspieraj więc Grześku nasz kraj (moze ocalisz jakieś miejsce pracy, jakiś ojciec rodziny będzie miał na chleb dla dzieci i pójdziesz do nieba... ). Zwłaszcza, że nasze oponki są na pewno nie gorsze od czeskich (a wg mnie lepsze).
  
 
Grześ, wbrew temu co pisze Mario, nie patrz na to gdzie firma płaci podatki, a jakie parametry ma dany model ogumienia w przedziale cenowym jakim dysponujesz. poradź się znajomego wulkanizatora i kilku nieznajomych.
TWOJE BEZPIECZEŃSTWO jest ważniejsze niż zarobek kogokolwiek

ja kupiłem akurat ten model bo innego w tej cenie akurat nie było. a i zmieniali z wyważeniem za grosze.
  
 
Cytat:
2003-04-02 18:14:44, Góral pisze:
Grześ, wbrew temu co pisze Mario, nie patrz na to gdzie firma płaci podatki, a jakie parametry ma dany model ogumienia w przedziale cenowym jakim dysponujesz. poradź się znajomego wulkanizatora i kilku nieznajomych.
TWOJE BEZPIECZEŃSTWO jest ważniejsze niż zarobek kogokolwiek

ja kupiłem akurat ten model bo innego w tej cenie akurat nie było. a i zmieniali z wyważeniem za grosze.



Oczywistym jest, że najważniejsze są parametry użytkowe, ale tutaj - jeśli pamiętam z testów w AutoSwiecie - Dębica wypadała lepiej, niż Barum (oczywiście może się to zmieniać w zależności od modelu). W każdym razie na pewno nie są to (wg mnie) gorsze opony, a chyba jednak lepsze (dzisiaj miałem zmieniane opony na letnie w nieŁADnym autku i wulkanizator zdecydowanie lepiej wyrażał się o polskich oponkach, niż o czeskich). Jesli ceny są porównywalne, to kryterium wyboru powinno tutaj być miejsce płacenia podatków.
Patriotą Góral trza być !
  
 
Góral -> o Barumkach piszą w mądrych gazetach tak:

"Brillantis:
Płaski kontur opasania i masywne klocki na barkach bieżnika (fragment łączący bok opony z czołem bieżnika) zmniejszają jego nierównomierne zużycie. Zdaniem Barum przyczynia się to do wydłużenia okresu użytkowania tej opony".

No i teraz już wiesz -> jak tu być prostym, jak się ma klocki na barkach... Takie oponki muszą ściągać ...

  
 
Spadaj Mario...

Zrobiłem geometrię i przestało ciągać.
Dzięki wszystkim za pomoc.
  
 
A ile w wawie zrobienie geometrii kosztuje?
pzdr Grzesiek

[ wiadomość edytowana przez: Grzesiek_Bialystok dnia 2003-04-04 23:37:13 ]
  
 
całej geometrii 100pln.
zbieżność miałem OK, ale kąty wyprzedzeń były rozjechane...
dowiedziałem się też że autko nie było bite. Współczynnik zbieżności współosiowej miałem 0.28 mm, a norma to +-5mm.
także ogólnie jestem happy.
  
 
Cytat:
2003-04-02 14:14:17, Grzesiek_Bialystok pisze:
w takim razie pytanie,bo ja tez musze nowe kupic letnie:co lepiej dębice passio czy barum brillantis( te co Góral)cena bardzo zbliżona.A może coś innego w cenie do 130 zł za sztukę?moze jakieś fuldy?
pzdr grzesiek


Grzesiek u nas w Auchan są opony Dębicy po 69zł za sztukę jadę zobaczyć co to takiego jak są rozmiary to morze warto wziąć?