Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
sylwesterpl SYMPATYCZNY GOŚĆ kiedys 2107/Volvo 740 Skierniewice/Łowicz | 2008-01-10 11:10:39 Witam Wszystkich.
Postanowiłem że i ja opowiem troche o swoim autku. Jest Łada 21072 z 1986r. silnik 1.3 Od 2000r. należał do mojego wujka który kupił ja od starszego pana. Wujek gdy ją posiadał zrobił w niej blacharke podłogi i progów i przejechał nia ok 18000km do lipca 2006r kiedy to ja przejełem Ładną, gdyż wujek kupował inny samochód,(przynajmniej wiedziałem co biore) W związku z tym że posiadałem wczesniej juz od 2 lat 2107 (1990r) postanowiłem poprzekładać parę części do niej, a bylo tego troche: skrzynia biegów V wiązki elektryczne (we wnętrzu i w komorze silnika) tablica wskaźników (na taką z ze wskaźnikiem eko, w późniejszym czasie załozyłem białe tarcze) przednie fotele kolumna kierownicza(zmienione pochylenie,bo jak dla mnie kierownica była za wysoko) środkowy panel pokusiłem sie nawet o wymiane tylnej półki na podszybiu i pare innych. Zaraz po przejesrowaniu autka na siebie załozyłem do niej gaz z 25litrowym zbiornikiem(troche mały bo tankuje srednio co 170km) Co do stanu mechanicznego to ogólnie łada nie sprawia duzych problemów. Odkąd ja mam przeszła wymiane uszczelki pod głowica i uszczelniaczy zaworowych,paska rozrządu,końcówek drążków i sworzni na wachaczach, i kilka innych rzeczy(np w hamulcach).Wiekszość rzeczy naprawiam sam i staram sie na bieżaco to robić(wyjatkiem była ww uszczelka pod głowica która wymieniał mi mechanik).Od samego początku gnębiły mnie jedynie problemy z ładowaniem ale w koncu w ostatnim czasie sobie z tym poradziłem). Może to mało ważene ale na kołach mam kołpaki ze znaczkiem Łady. Służy mi jako autko na codzien i jest obecnie jedynym samochodem w rodzinie.Dojeżdżam nią codziennie do pracy(po ok 15km w jedna strone),ale nie boje się nią pojechać w dłuższe trasy. Bezproblemowo dotarem do takich miast jak Elbląg, Zakopane. Ogólnie autko jest OK P.S. przepraszam ze autko jest troche brudne na fotkach, ale taka pogoda. |
sylwesterpl SYMPATYCZNY GOŚĆ kiedys 2107/Volvo 740 Skierniewice/Łowicz | 2008-01-13 00:17:17 Wiem ze przydało by sie nad nią popracować, zwłaszcza blacharka - lakierem, bo najrorzej to wygladają przednie prawe drzwi i podszybie z przodu, no i gdzie niegdzie małe slady jeszcze. Na wiosne wezme sie porządnie za tą blacharke. A co do kół to są na nich kołpaki ze znaczkami łady, ale na przodzie mam obecnie takie felgi ze kołpaczki nie podejdą. |
sylwesterpl SYMPATYCZNY GOŚĆ kiedys 2107/Volvo 740 Skierniewice/Łowicz | 2008-05-06 23:38:46 |
sylwesterpl SYMPATYCZNY GOŚĆ kiedys 2107/Volvo 740 Skierniewice/Łowicz | 2008-12-04 17:45:47 Dzis zdemontowałem uszkodzone elementy zawieszenia-
wachacz który wyglada tak: sworzen wachacza tez wykrzywiony: Felga: W sumie lewa tez sie jest do wymiany bo sie zgiela ale delikatnie Amortyzator tez bedzie do wymiany bo sie wykrzywił przy poduszcze. Z uszkodzenia zawieszenia to to by było najpowazniejsze. Natomiast blacharka wyglada tak: Mimo wszystko mam wielka chec doprowadzic ja do stanu używalności. |
Krzysztof-Fleszer SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Krakow | 2008-12-04 20:02:46 Po takim "dzwonie" to bela pod silnikiem moze tez byc zgieta- oby nie. Zawias zrobisz i pewnie pojezdzisz jeszcze. |
A13 SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Warszawa | 2008-12-05 08:55:06 No właśnie, mogła się belka w poprzek przesunąć. Koszty naprawy wahacza nie są przesadnie duże.
Nie ruszałbym jednak blacharki, dopóki nie byłbym pewien, że auto jeździ prosto po naprawie zawieszenia i geometrii. |
sylwesterpl SYMPATYCZNY GOŚĆ kiedys 2107/Volvo 740 Skierniewice/Łowicz | 2008-12-05 18:27:07 i tak sie zrobi. Chociaz z oględzin nie widać żeby belka była przesunięta, jak i śruby ją mocujące. Ale wszystko sie okaze w praniu.
Dzis dotarły do mnie poliuterany żółte. Jednak nie bede ich zakladał dopoki bede mial pewnosc ze z zawieszeniem jest ok. |
sylwesterpl SYMPATYCZNY GOŚĆ kiedys 2107/Volvo 740 Skierniewice/Łowicz | 2008-12-07 17:06:15 dzis złozyłem zawieszenie w całosc (pozostał sie amortyzator) i przejechałęm sie kawałek nia. Sciaga mi w lewo ale to chyba przez utrate zbieznosci po wymianie wachacza i rozne opony na lewym i prawym kole. Mam tez skrzywiony poprzeczny drazek z tyłu.
Natomiast nie zauwazyłęm zeby podłuznice były skrzywione, ani belka ( jedynie otarcia na krawedziach), przegladałem ja od spodu bo wreszcie udało mi sie wjechac na kanał. |
A13 SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Warszawa | 2008-12-10 08:38:56
Znaczy, że tyłem też przygrzałeś. Po takim czymś miałem bicie na tylnim kole, zgięła się pół ośka. Zdrowa konstrukcja zgiął się drążek, a nie urwał. |
sylwesterpl SYMPATYCZNY GOŚĆ kiedys 2107/Volvo 740 Skierniewice/Łowicz | 2008-12-11 22:16:07 Wczoraj i dzis pracowałem nad zawieszeniem. Wymieniłem dolne wachacze na nowe, tulejki wachaczy na poliuretany(żółte), Zostało sie zrobic porzadek z tylnim drazkiem poprzecznym i ustawic zbiezność.
Chociaz musze sie przyjez tylnim kolom jeszcze, bo jak narazie glowna uwaga skupila sie na przednim zawieszeniu. [ wiadomość edytowana przez: sylwesterpl dnia 2008-12-11 22:17:53 ] |
el_comendanto (M) SYMPATYCZNY GOŚĆ トヨタカムリ | 2008-12-12 15:00:33 Powodzenia w pracach |
sylwesterpl SYMPATYCZNY GOŚĆ kiedys 2107/Volvo 740 Skierniewice/Łowicz | 2008-12-18 16:27:30 2107 wraca na szlak Zawieszenie jest skonczone, zbieznosc ustawiona wiec moge jezdzic. Moze i poobijana ale nad tym sie też podziała.
|
sylwesterpl SYMPATYCZNY GOŚĆ kiedys 2107/Volvo 740 Skierniewice/Łowicz | 2008-12-21 22:22:47 Tak pojeździłem trochę z nowym zawieszeniem, i mam wrażenie ze mi się autko trochę nerwowo zachowuje. Ale myśle ze to przez to ze mam zły kąt pochylenia kół, bo mam wrazenie ze jest dodatni. Tzn koła schodza sie ku dołowi.
|
Krzysztof-Fleszer SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Krakow | 2008-12-22 21:37:10 to po czyms takim zbeirznosc bez geopmetrii robiles ? Przeciez to podstawa po wymianie wahacza chociazby !
|
2107-PROJECT SYMPATYCZNY GOŚĆ lada 21072 , Wielgus | 2008-12-27 22:33:13 Sylwku jak sie sprawuje pojazd?? rozpracowales juz wszystko?? |
sylwesterpl SYMPATYCZNY GOŚĆ kiedys 2107/Volvo 740 Skierniewice/Łowicz | 2008-12-28 11:44:50 Cieżko powiedzieć, jak narazie to troche "nerwowo" ale jezdzi, Jutro jadę na geometrie, i odrazu bedzie wielkie testowanie w trasie do Zakopanego (Witać rok 2009).
Wczoraj jeszcze wymieniłem wspornik układu kierowniczego, na taki z łożyskami. Tulejkowy zaczynał mnie denerwować, ze względu na ciągłe luzy osiowe. [ wiadomość edytowana przez: sylwesterpl dnia 2008-12-28 11:50:56 ] |
andrys20 SYMPATYCZNY GOŚĆ Łada 2107 Łódź | 2008-12-28 22:33:08 co do lozyskowanego to musze sie nie zgodzic ze jest gorszy od tulejowego!!!!! . ja mam lozyskowany z 3 lata i nic. jest o 20zł drozszy i o niebo lepszy .pozdrawiam !!!napewno to sie lzej kreci !!!!!! |