Docieranie zaworów!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanko: skąd mam wiedzieć że dany zawór juz jest dobrze dotarty??? Na całym obwodzie zaworu i gniazda widać bardzo wytrazźne ślady docierania ale skąd mam wiedzieć ze zawór jest już dobrze dotarty??????? Badanie szczelności z powodu braku środków jest nie możliwe
  
 
Jak to nie możliwe?! Spinasz zawory, nalewasz nafty lub ekstrakcyjnej do komór spalania i wszystko.
  
 
na całym obwodzie gniazda i zaworu musi być ślad styku /docierania/
  
 
Ekstrakcyjnej NIE!! Prędzej ucieknie niż sie przeleje!! Nafta owszem. Nalewasz i zostawiasz na noc. Najlepiej przykryć czymś. Jeśli przeciekła na drugą stronę to znaczy, że źle dotarte. I to chyba wszystko.
  
 
Ekstrakcyjną sprawdzasz ekspresowo, dużo bardziej penetruje od nafty, oczywiście nie można zostawić na dłużej, bo odparuje i nici ze sprawdzania.
  
 
a co to jest jak podczas docierania robią sie rysy na gnieżdzie i zaworze - pasta jakaś lipowata czy co?
  
 
nawet jak lekko zle dotrzesz to sie doklepie po kilkuset kilometrach hehehe
  
 
Cytat:
2005-06-10 00:00:57, KrauzeR pisze:
nawet jak lekko zle dotrzesz to sie doklepie po kilkuset kilometrach hehehe



a jak ssące są już troche wyrobione to kupic nowe i docierać czy poten na nowych bedzie gorzej że szczelnościa bo wiadomo stare to już sie do gniazd uklepały. I ile kosztują nowe zawory
  
 
u mnie głowica była sprawdzana .. w ten spodb ze najpierw zdjeta łowcia została zrobiona ... potem odwrocona i zlaana rzadkim olejem i tak sobie stała chyab 3 dni ... i ani kropli :]
  
 
no to odgrzebmy ;]
robilem male czyszczenie glowicy w 900tce...stralem sie tak polerowac zaworki zeby nie tykac przylgni a komory zeby gniazda rowniez byly nie ruszone...no ale jak zalalem nafte na noc to troche przecieklo =/ ...ale malutko...pozim spadl moze o milimetr...czy zaworek jest wciaz dobrze dotarty?
  
 
musisz dotrzec ponownie
  
 
Ja zrobilem pare glowic , i w zadnej nie docieralem zaworow i jnie bylo zadnego problemu ze szczelnoscia ,oczywiscie wczesniej przelecialem gniazdo odpowiednim frezem
  
 
szit!!! a juz zlozylem glowice ;/ ...czyli co...smaruje przylgnie pasta zaworowa 2ką i krece wiertara...1ka...potem zero...i juz? aha!!! chlopaki...jak wy polerujecie komory ze tak ladnie wychadza? ja papierem troche przejechalem a potem pasta sie staralem poleciec ale te komory w 900tce sa tak male ze nie ma bata..paste kladlem na szmatke i heja...no ale nie dawalem rady...i jakos cienko to wyszlo...zaworki troche lepiej i kanal wydechowy tez...
  
 
wznawiam jaki jest najlepszy i najskuteczniejszy sposób docierania zaworów ??
frezów takich nie posiadam muszę dotrzeć jak to robić najlepiej opeucz odania do warsztatu
  
 
Cytat:
2005-11-02 08:46:06, Piter_Solution pisze:
wznawiam jaki jest najlepszy i najskuteczniejszy sposób docierania zaworów ?? frezów takich nie posiadam muszę dotrzeć jak to robić najlepiej opeucz odania do warsztatu


Wystarczy miec dobra wiertarke bez luzow,i pasty do docierania zaworow(2,1 i 0 a jak niema 1 w sklepie to bez tez sie obejdzie)Najpierw docierasz 2 przez jakis czas,i schodzisz na 1 a pozniej 0.Sprawdzasz czy cieknie,jak tak to jeszcze raz 1 i 0 to zrob.bedzie good pozniej.
  
 
Wiertarką to sobie mozesz w nosie pomerdac;] Ręcznie i tylko recznie w innym wypadku chwilowy brak pasy spowoduje się zatarcie zaworu na gnieździe i znów wszystko od nowa;] Pozatym wyklepane zawory i gniazda trzeba przefrezowac i przeszlifować. Dopiero potem pasta. Szerokośc powierzchni dotartej to około 0.5-1mm;]
  
 
a nie straszycie Wy troche? ja tam docieralem wiertara...i chyba jest w miare OK...chcicaz teraz jakby sie zastanowic...byly momenty ze cos piszczalo...tylko nie wiem czy wiertara czy zacierajacy sie zawor...ale ja nie smigalem na maks obrotach wiec nawet gdyby trafilo sie chwilowe tracie zaworu na sucho to nic sie nie stanie? poza tym..potem sie sprawdzi nafta szczelnosc i sie obada...ja wlasnie zlozylem 900tke gdzie grzebalem w glowicy i sie okaze co spowodowaly moje pierwsze mody w tak zaawansowanej jednostce
  
 
eee tam glupoty gadacie,ja docieralem wiertarka na wysokich obrotach,co chwile mi piszczal zawor o gniazdo i co-efekt taki,ze zawory idealnie sie dotarly,zalalem nafta(kupilem w sklepie za 3 zl) i ani kropelki niepuscily!!!A wspomne,ze nafte zostawilem w glowie na cala noc i dzien.Glowa ktora ma dotarte tak zawory byla w mojej skodzie i skodzina jezdzila bardzo przyjemnie na tym.Gniazda ssacych byly mocno wypalone a po docieraniu jakos trzymaly ladnie!! Byc moze mi sie fukslo,ale w 903 tez tak bede robic
  
 
zycze zarowno Tobie jak i sobie zebys mial racje ;] bo tez tak robilem z tym ze staralem sie na wolych obrotach ;]
  
 
jak już skolńczycie docierać to radze dobrze wyczyścić zawór i prowadnice z pasty przed zlożeniem i odpaleniem