[ACCENT 2] Demontaż/rozkręcanie drzwi/boczki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Temat pojawiał sie w archiwum ale nie było pełnej instrukcji a ponieważ jestem dopiero po to pozwolę sobie to zapisać. Niestety nie ma zdjęć bo aparat zdechł a jeszcze nie ma nowego

To jest instrukcja demontażu boczków z accenta 2. Sprawdzałem osobiście i obyło sie bez żadnych strat.

JAK ZDJĄĆ BOCZEK

1. Zdejmowanie korby od podnoszenia szyb.

Każdy zastanawia się jak zdjąć korbę od podnoszenia szyb i na czym się ona trzyma Otóż jest to w ten sposób zrobione iż bolec jest na wieloklin, na wieloklinie jest frez i na tym frezie jest zawleczka seagera. Nie jest to nic innego jak pierścień w kształcie litery alfa, który przechodzą przez korbę ( z tyłu korby jest wypustka z dwoma dziurami, na którą to wypustkę zakłada się tego seagera a on wchodząc w rowek na wieloklinie trzyma wszystko w kupie )

Proste nie... tak jak wszystko jak już się na to wpadnie

UWAGA: pierścien seagera jest POMIĘDZY KORBĄ A podkładką, która zakrywa korbę od strony drzwi.

Ja wziąłem dwa płaskie śrubokręty i rozepchałem korbe i podkładkę po czym podważyłem seagera z jednej strony a potem złapałem płaskimi szczypcami i wyjąłem go do góry. Wymaga to chwili czasu i wprawy ale jest do zrobienia.

UWAGA: składając wszystko do kupy założyłem seagera na KOŃCU tzn: korba, podkładka, seager.

Korzystając z okazji ustawiłem korbki po obu stronach idealnie równo w pozycji zamknięcia szyb, nasuwając korbę delikatnie na wieloklin, kręcąc do oporu a potem jak już było równo po prostu wepchnąłem korbę na miejsce Małe a cieszy, tym bardziej że przy zamkniętej szybie przestałem walić kolanem w korbę.

Druga istotna sprawa to śruba w uchwycie do otwierania drzwi. Jest tylko jedna w PIERWSZEJ zaślepce ( pierwsza w kierunku przodu samochodu ) Zaślepkę DELIKTANIE podważamy i już po wszystkim. Podczas montażu trzeba zwrócić uwagę na fakt, że zaślepka POSIADA ZĄBEK KIERUNKOWY, który pasuje do otworu. NIE MA CO WPYCHAĆ NA SIŁĘ, lepiej dobrze wymierzyć i po problemie.

Następnie odkręcamy:

- 3 śruby z prawej strony drzwi ( zakładam, że mówię o drzwiach kierowcy, siedzę na fotelu na wprost otwartych drzwi )

- 2 śruby na dole drzwi ( jeżeli jedna śruba kręci się w kółko i nie chce wyjść to witajcie w klubie ) Należy ją podważyć płaskim śrubokrętem i tak naprężoną wykręcić - wyjdzie bez problemu. Od razu zapamiętujemy, że po zdjęciu boczka wyjmujemy biały element, w który wkręca się tą śrube, oklejamy go sowicie izolacją i wkładamy na miejsce. Rozwiązanie mało wyrafinowane ale działa i problem znika.

- śruby z lewej strony też wykręcamy

- pozostaje nam klamka z której wykręcamy śrubkę i już boczek jest gotowy do zdjęcia

Delikatnie poruszamy CAŁYM boczkiem DO GÓRY poniewaz w ten sposób się go zdejmuje. W chwili kiedy zaczniemy go podnosić KLAMKA WYSKOCZY Z ZATRZASKÓW.

Przestajemy ciągnąć boczek, za to delikatnie wyciągamy klamkę. Patrząc od góry widzimy dwa cięgła, jedno od klamki, drugie od zamka.

UWALNIAMY CIĘGŁA: najpierw płaskim śrubokrętem odpychamy od siebie różowy uchwyt który trzyma cięgło, potem drugie cięgło a następnie podważamy cięgła DO GÓRY i już klamka jest wolna.

JEST TO JEDYNE BEZINWAZYJNE UWALNIANIE CIĘGIEŁ, żeby mi nikt przypadkiem nie próbował wyciągać z klamki całego elementu na zapiętych cięgłach.

Teraz nic nie stoi na przeszkodzie ażeby wyciągnąć boczek DO GÓRY.

I mam drzwi w całej okazałości. DELIKATNIE odklejamy folię ochronną i możemy nasmarować cały "zamek" żeby pozbyć się pisków wszelakich etc.


Składanie jest analogiczne:

1. najpierw zakładamy od góry boczek.
2. zakładamy klamkę i cięgła
3. późnij pasujemy boczek żeby wszystko było idealnie
4. potem po jednej śrubie z każdej strony drzwi
5. Klamka i zaślepka i koniec.







  
 
od siebie dodam, że w lantrze J2 (szyby na korbkę)wygląda to niemalże identycznie. Jedyną różnicą jest to, że aby wyjąć wewnętrzną klamkę trzeba ją popchnąć do przodu by wyskoczyła z zatrzasku a następnie rozpiąć cięgna jak w Twoim opisie.
  
 
Tak od siebie dodam jeszcze, że mam zagowstkę dot cenralnego. Alarm mi działa ok ale nie zamyka drzwi, tak samo jak master z klucza tez nie zamyka.

Czy to możliwe żeby padły dwa siłowniki? Mają po 8 lat więc raczej już swoje przeżyły Czasami alarm próbuje zamknąć drzwi ale nic z tego nie wychodzi. Generalnie to wygląda tak jak by master nie dawał/nie reagował na sygnały z centrali.

Troszkę załuje, że nie pomyślałem o tym wcześniej to bym sobie zapodał dwa nowe siłowniki dla zasady bo koszt jest niewielki ( ~ 60 zeta allegro wraz z przesyłką )

Sam alaram działa bez problemu i zasadniczo to nie widze potrzeby żeby go wymieniać.

Czy macie jakies pomysły w tym temacie? Zmeniać od razu komplet siłowników czy coś jeszcze sprawdzić, a jeżeli sprawdzić to jak ?
  
 
Cytat:
2008-05-18 00:34:23, kml pisze:
....na wieloklinie jest frez i na tym frezie jest zawleczka seagera.


To dobrze że się starasz i opisujesz taki temat.
Mam tylko prośbę (przy okazji do Wszystkich) żeby te opisywane porady były fachowe do końca
Przeczytaj cytat który wyłowiłem.
Określenie wielowypust lub wieloklin odnosi się do połączeń.
Frez to narzędzie którym się wykonuje takie połączenia (i nie tylko).
Nazywanie wielowypustu frezem jest niepoprawne, to są zupełnie różne rzeczy.

frez

wielowypust



[ wiadomość edytowana przez: Jarek_2 dnia 2008-05-18 18:52:13 ]
  
 
Cytat:
2008-05-18 15:11:45, kml pisze:
. Alarm mi działa ok ale nie zamyka drzwi, tak samo jak master z klucza tez nie zamyka. Czy to możliwe żeby padły dwa siłowniki? Czasami alarm próbuje zamknąć drzwi ale nic z tego nie wychodzi.


a tylne silowniki dzialaja-tzn.zamykaja drzwi?
ja widze jeszcze jedna [mechaniczna] mozliwosc nie dzialania c.z.-moglo mocowanie laczace silownik z el.zamka popuscic[jest luz w polaczeniu] i wtedy zaden silownik moze nie zadzialac.tak bylo przynajmniej u kolegi w aucie-z tym,ze on mial niefabryczny c.z.
  
 
Cytat:
2008-05-18 20:48:17, wlad pisze:
a tylne silowniki dzialaja-tzn.zamykaja drzwi? ja widze jeszcze jedna [mechaniczna] mozliwosc nie dzialania c.z.-moglo mocowanie laczace silownik z el.zamka popuscic[jest luz w polaczeniu] i wtedy zaden silownik moze nie zadzialac.tak bylo przynajmniej u kolegi w aucie-z tym,ze on mial niefabryczny c.z.



Nie ma tylnych drzwi Moim nie fachowym okiem to wyglądało w ten sposób, że połączenie siłownik zamek, realizowane za pomocą ciegła było ok. Raz na ruski rok alaram próbował coś tam zamykać ale poza dzwiękiem z centralki nic się nie działo. Zaczałęm gmerać przy połączeniu siłowki-centrala i jak to porozpinałem i spiałęm to sygnał poszedł.

TEORETYCZNIE wygląda na to, że master nie daje nic i przez to slave ani drgnie.

Siłowniki są polskie, dopadło mnie patrioryczne wzruszenie jak doczytałem na naklejce "siłownik 12v" no i oczywiście montaz był niefabryczny.

Póki co to nie chce mi się znowu wszystkiego bebeszyć ale pewnie za miesiąc to zrobie. Trochę obawiam się czy nie będzie tak, że po wymianie siłowników nadal to nie będzie działać, ale wiązki są nienaruszone...