Carina E coś jest nie tak, proszę o porady - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2008-12-14 08:48:08, Egiptos pisze:
[...]Moja (lean burn) 1,6 nigdy nie spaliła więcej niż 10 co bym nie robił i jak się nie wygłupiał.[...]



Przywieź ją do mnie...
Pozdro.
  
 
Sekwencja STAG 200, wtryskiwacze nie wiem bo sie nie znam , na gazie moc jest chyba taka jak na PB nie wiem bo nie mam cieżkiej nogi więc trudno mi to określić. na gazie ma zrobione niecałe 50tyś, filtry wymienione.
Skoro Twoja tyle pali to warto powalczyć by i moja fo tylu zeszła.
Orientujesz na jaką temp. masz ustawione przełączanie na gaz? Wiem tyle że u mnie zmienił z 25' na 35' i jestem ciekwy czy dobrze.
  
 
Ja mam BRC seqent24. Na gazie też już z 50 tyś. Jeśli Twoja nie jest leanburn to z natury będzie palić troche więcej.
Temperaturę przełączania mam z tego co pamiętam 30-35. Ma być powyżej 28 bo w tej temp. gazior dopiero zaczyna jako tako odparowywać. Sporo osób zmienia temp na troche wyższą zimą a niższą latem.
Myślę, że problem dużego spalania nie jest związany z tym tylko ze złą regulacją instalki i/lub sondą lambda.
Może też być związana z tańszymi wtryskiwaczami, które są zawsze słabiej skalibrowane i podają więcej gazu niż trzeba w danym momencie.
Bardzo dużo zależy od umiejętności gazownika. Jak długie masz przewody do wtrysków gazu do kolektora?? Czy są równej długości??
  
 
Z tego co pytałem w serwisie Toyoty nie mam lean burna choć był na platynowych swiecach jak go kupiłem.
Po ostatnim nawiercaniu dysz (czy jakoś tak, chodzi o taka listwe czerwonego koloru) wychodzi mi w granicach 10-11 lpg i nie jest przykręcony na maxa ale jest jedno ALE, mianowicie na rozgrzanie potrzebuje ok 1,5 km i gdyby przełożyć to na cykl miejski, tzn krótkie trasy może wyjść gorzej choć jak pamiętam nawet latem potrzebował troszki czasu na rozgrzanie wiec na razie odniosłem mały sukces. Jak zejde już na stałe do 10-11 to będę mógł powiedzieć że wygrałem dłuuugotrwałą walke.
Jak zafudnuje sobie aparacik cyfrowy to zrobie fotki instalki i tych wydruków z serwisu Toyoty odnośnie lean burna to moze ktoś jeszcze z tego skorzysta.
Niedługo zjawię się u gazownika i zobaczymy dalej.
  
 
Mogę już stwierdzić że póki co 1:0 dla mnie bo wychodzi ok 10l lpg/100km (po odliczeniu PB na rozruch) w cyklu miejskim
No ale... zauważyłem że na przełączenie z benzyny na gaz ostatnio potrzebuje coraz wiecej czasu a przecież pogoda aż tak się nie zmieniła, dodam że wskazówka od temp. jest już po srodku ale i tak trochę czasu potrzeba na ogólne rozgrzanie silnika co czuć z nawiewu. Też tak macie czy znowu czegoś muszę się doszukiwać?
Niestety Carinka jest moim oczkiem w głowie wiec wszystko musi być we właściwym porządku (dlatego mogę wyolbrzymiać) więc proszę o wyrozumiałość.
  
 
Cytat:
No ale... zauważyłem że na przełączenie z benzyny na gaz ostatnio potrzebuje coraz wiecej czasu a przecież pogoda aż tak się nie zmieniła, dodam że wskazówka od temp. jest już po srodku ale i tak trochę czasu potrzeba na ogólne rozgrzanie silnika co czuć z nawiewu. Też tak macie czy znowu czegoś muszę się doszukiwać?



Odpowiedz na to pytanie znajdziesz w Twoim wczesniejszym poscie:

Cytat:
Wiem tyle że u mnie zmienił z 25' na 35' i jestem ciekwy czy dobrze.



Gazownik prostym manewrem zmniejszył spalanie gazu ale tym samym zwiekszył spalanie benzyny . Jeśli pokonujesz dziennie krótkie odcinki to spalanie gazu drastycznie spadnie. Różnica 10 stopni w okresie zimowym jest dosyć duża i napewno auto dłużej będzie chodzić na bezynie. Ja ustawiłem u siebie 30 stopni i jest ok. Wskaźnik temperatury na kokpicie jest na 1/4 skali kiedy nastepuje przełączenie na LPG.

Jak rano uruchomisz auto to nie włączaj ciepłego nawiewu tylko poczekaj do momentu przejścia na gaz. Powinno, to trochę skrucic czas pracy na benzynie.

A tak nawiasem mówiąc, spawdzanie spalania w okresie zimowym, nie będzie dokładne. Raz jest cieplej raz zimniej. Czaami zakopiesz sie lub boksujesz w śniegu a wtedy paliwka ubywa znacznie więcej

Pozdrawiam