Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
adamus Miłośnik FSO 1.3 - 2.0 Gdynia, Elbląg | 2003-08-06 10:45:15 Witam znawcow DOHC Fiata
mam pytanie: w jakich modelach Fiat stosowal powszechnie tu omawiany silnik DOHC po zamontowaniu go poprzecznie? Po takim montazu wiadomo glowica miala zamienione kolektory wydechowy z dolotowym i inny osprzet. Chodzi mi o to do kiedy Fiat stosowal ten sam kadlub w swoich samochodach. Slyszalem, ze jeszcze Tipo/Tempra/Croma 2.0 8V i 16V mialy silniki tego samego typu - czy to prawda? Na pewno miala taki Regata 100S (1.6 DOHC). Z tym pytaniem wiaze sie moje drugie: czy da sie zaadoptowac uklad wydechowy z Poloneza Rovera tak aby polaczyc go z silnikiem DOHC Fiata przystosowanego do montazu poprzecznego bez koniecznosci kombnowania z glowica? Moze zamiast montowac 20 letnie DOHC z 132 lub Argenty mozna by przeszczepic nowszy silnik z Tipo/Tempry/Cromy? Co o tym sadzicie? Pozdrowka Adamus |
Bialy (A) Miłośnik FSO wawa | 2003-08-06 11:12:39 Adamus Co Ty Kombinujesz ??? ----------------- --- Biały --- ten zły admin |
KiLeR Miłośnik FSO CC VK/E-36 318p Kozie Boby Zdrój ;) | 2003-08-06 11:36:22
Kombinuje chyba dobrze, sam nad czyms takim myslalem. Niestety mam za mala wiedze i doswiadczenie w tym temacie. Ciekawe co powiedza na to panowie z SMP... Mysle, ze tez rozwazali juz taka mozliwosc... |
Ireq ford capri Mk2 ford ... kraków | 2003-08-06 12:02:54 ..pare przeróbek..wymienic miske, przerobic(wyprostować) smok,nawiercic i gwintowac otwory w bloku pod łapy..przerobic układ chłodzenia silnika(termostat wychodzi z tyłu i do tyłu..wymienić głowiczke na taka z aparatem pędzonym przez przekładnia kątowa(oryg. rozdzielacz pedzony z końca wałka wychodzi w nagrzewnicy)..wytoczyć w wale korbowym miejsce na łożysko wałka sprzegłowego..jesli bedzie to silnik z wałkami wyrównoważającymi- kłopot z rozrusznikiem- potrzebny jest oryginalny-długi ,cienki z przekł planetarną(jeśli nie mamy-można zamontować na kole pasowym zabierak od Żuka i stosować korbe )..kolektor ssący-obciąć denko i kryzę przepustnicy, zamienić miejscami, przyspawać(jeśli nie to przepustnica bedzie w kabinie i np. wciągnie jaja pasażerowi.. )..dobrze jest mieć komputery i moduły wraz z oryg.wiązkami kablowymi. .to tak z grubsza tyle moge teraz wymyśleć w temacie po nocy bezsennej..
..a i jeszcze przerobić/obciąć/wymienić(?) podstawke filtra oleju-jest z niej urządzony wieszak silnika i sterczy jak psi ch... |
Yaros FSO Polonez 1.6 GLI ... Łódź | 2003-08-06 13:17:37
|
ww296 Krakow | 2003-08-06 14:09:45
|
adamus Miłośnik FSO 1.3 - 2.0 Gdynia, Elbląg | 2003-08-06 14:51:37 Ja?? Ja nie kombinuje... tylko troche
Na razie wymiana silnika u mnie odpada ze wzgledow ideologicznych (mam oryginalny silnik i gaznik), ale w niedajacej sie przewidziec przyszlosci - kto wie. Ireq: wlasnie takiego opisu sie spodziewalem Zabawy sporo - ale jak widac na upartego da sie. Byc moze dodatkowy koszt przerobek moglby zrekompensowac "amatorskie podnoszenie mocy" po montazu "starego" silnika. Poza tym nie bez znaczenia jest jego wiek, no i dostepnosc. Pozdrowka Adamus |
momik Miłośnik FSO Subaru Warszawa | 2003-08-06 15:04:04 No, no robi się ciekawie...
|
PAGAN Wwa | 2003-08-06 15:05:44 nic nie ujmujac powadze problemu, mysle, ze to bardzo przejrzysty opis takiej drobnostki jak upoprzecznienie silnika, hahahaha! dla chcacego nic trudnego- jak mawia przyslowie. mi zas po glowie chodzi cos takiego. w kanciaku zaspawac tylne drzwi, wywalic tylna szybe i bagaznik, w to miejsce wstawic namiot i fso ala tarpan gotowy. i oczywiscie wyrzezbic burte z tylu. przy zlozeniu namiotu i wlozeniu szklanej budki, z powodzeniem moze robic za papa mobile a jakby domalowac dwa paski wzdluz, 185 kg zywicy na spojlery- manta jak bum cyk cyk.
no dobra, koniec zartow. mam nadzieje, ze ktos wymysli jakis sposob na wsadzenie porzadnego silnika zanim moj sie rozpadnie |
bodziot Miłośnik FSO "Misia" czyli Fiat P ... Kraków | 2003-08-06 15:18:46 COSSI COSSI COSSI i jeszce raz COSSI
bo ten silnik oprócz kilku znanych mankametóoow ma 1 zalete ma odpowiednio usytułowany silnik oraz jak by człowiekowi przyszła ochota wycisnąć 500+ KM to do niemiec jest blizej po odpowiednie cześci niz do włoch (sprawdiłem osobiście) |
Ireq ford capri Mk2 ford ... kraków | 2003-08-06 15:21:02 ..mała dygresja- biorąc pod uwagę że jest z taką robotą tyle fizycznej strony miłości , praktycznie tyle samo z silnikiem wolnossącym co z Turbo, to wniosek jest prosty- jedynie turbo-burbo! i dawcą nie musi byc to od razu Delta HF Integrale-bardziej pospolite są Fiaty Croma czy Lancie Themy z silnikami 2.0T.nie wiem jak u nas ale kawałek na zachód takie auta układa sie jedne na drugich wózkiem widłowym..zamówić taki napęd to nawet po ocleniu wszystkiego na cacy wyjdzie poniżej 2000 za kompletny silnik z osprzętem i papierami..
..ej ale mowa tutaj nie o przerobieniu fiuta 125 czy polona na przedni naped tylko o zamontowaniu wzdłużnie takiego silnika (od pojazdu przednionapedowego) w celu napedzania jedynie słusznej osi.. [ wiadomość edytowana przez: ireq dnia 2003-08-06 15:27:55 ] |
Race_D Miłośnik FSO FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2003-08-06 15:44:28
Nie łatwiej kupić gotowego oryginalnego pickupa? Jak dałem ogłoszenie że picka kupie to mi sie jeden taki magik zgłosił że z kombiaka zrobił Teraz sie zastanawiam jak to wyglądało... Pagan, a nie lepiej już obciąć dach, wyciąć środkowy słupek aż do samego progu i po przesunieciu o kilkanaście(-dziesiąt?) cm do tyłu przyspawać spowrotem, przednie drzwi zespawać z dwóch, reszte tylnich zaspawać, "zdemontowany" wcześniej dach przeciąć nad tylną szybą, skonstruować jakiś mechanizm składania (hydro?) - ofcoz pokrywa bagażnieka, którego już wtedy nie będzie, będzie się otwierała "po maluchowemu", dorobić nowe uszczelki do wszystkiego... Potem tylko szlifowanie, szpachlowanie, lakier i gotowe! BTW: co by bylo lepsze do napędu hudrauliki składania/rozkładania dachu - elektryczna pompa czy przystawka odbioru mocy przy silniku Wy się śmiejcie ale ja zamierzam coś takiego skonstruować w dalszej przyszłości . Z resztą mam jeszcze kilka równie oryginalnych pomysłów Wracając do tematu: tez sie nad takim silnikiem zastanawiałem kiedyś ale uznałem że to na razie przerasta moje skromne możliwości wiec nie bede experymentował. Oczywiście z wielkim zainteresowaniem czekam na wszelkie próby (oby zakończone sukcesem) dokonania tego niełatwego wyczynu. Powodzenia! |
predki Miłośnik FSO Coupe, Caro+, Classi ... Pruszków | 2003-08-06 16:46:42 Mnie też coś takiego chodzi po głowie już od wiosny. Okazało się że mąż koleżanki ma taki silnik (2,0 turbo 16V) w pracy ze służbowej Lancii do sprzedania. Silnik jest prawie nowy ale bez osprzętu (turbiny też nie ma), sprowadzili go z Włoch ale nie wsadzili do auta bo cos tam. Potem auto sprzedali a silnik został. Byłem go oglądać i tak mnie to zainteresowało że nawet ugadałęm gościa co jeździ do Włoch żeby mi sprowadził osprzęt oraz wiązki i komputery. Gość dzwoni od czasu do czasu ale wszystko co znajduje ma grubo ponad 100kkm i rezygnuję bo turbina z takiego to taka padaka że w servisie turbo powiedzieli mi żebym sobie głowy nie zawracał. Najlepiej 50-60kkm i regenerować bo one nie są zbyt żywotne.
Mam jego fotki w skrzynce ale nie umiem ich tu wrzucić tzn nie wychodzi mi to. |
Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2003-08-07 00:22:50 Bardzo fajne są te silniki – są lżejsze z powodu braku wałka pomocniczego a więc i poszerzenia kadłuba w miejscu gdzie znajduje się w 131/132/argencie. Mają pompę olejową o zazębieniu wewnętrznym napędzaną bezpośrednio z wałku korbowego – odpada problem cieniutkich, ukręcających się (zwłaszcza w sporcie) wałeczków pompy starego typu z tym kretyńskim zwężeniem za wieloklinem. W zapomnienie idzie też wałek pośredni ze swoimi problemami (krzywka mimośrodu, liche szybko zużywające się tulejki ślizgowe i szybko pojawiający się luz osiowy).
Z odwróconymi kolektorami (ściślej chodzi mi w tej chwili o wydechowy) można sobie poradzić właśnie za pomocą wydechu od „roverka”. Problemem jest rozrusznik w przypadku wałków wyrównoważających (jak to napisał Ireq) i przez to ciasno jak w piździe z wyprowadzeniem wydechu z tej strony Poldzia. W przypadku kadłuba bez wałków – rozrusznik może być od 132. Skrzynia oczywiście od 131/132/argenty – podchodzi bez problemów. Miska (ale nie każda!!! – zależy od rocznika i modelu – widziałem silnik 2.0 cromy w PN z oryginalną miską – było OK. – silnik jednak stał trochę wyżej, przynajmniej tak mi się wydawało) może nie pasować ze względu na belkę zawieszenia – trzeba od starego dohc, co wiąże się najczęściej z przerobieniem smoka pompy oleju. Nawiercenia otworów (i nagwintowanie) na mocowanie łap to żaden problem – miejsce i specjalne nadlewki do mocowania starych łap (od dohc lub łady) służących do montażu silnika wzdłużnie jest. Cały pies pogrzebany jest z układem chłodzenia (wyjście i termostat wypadnie z tyłu) oraz z rozdzielaczowym aparatem zapłonowym (w bezrozdzielaczowych elektronicznych problem odpada). Można kombinować z rurkami wzdłuż silnika a’la roverek lub spróbować wykonać wyjście wody z głowicy z przodu i połączyć je np. z obudową termostatu (i termostatem oczywiście) od PN (Bodzio#86 PTK ma tak zrobione w swoim 2.0 16V). Jeśli chodzi o aparat... no cóż, za słowami Ireqa, przy rozdzielaczu zostaje skołować sobie głowiczkę z wałkiem wydechowym z zębatką od starego dohc i do niego cały aparat (w kadłubie nie ma miejsca na aparat – ze względu na brak wałka pośredniego) Jeśli chodzi o kolektor ssący – to zamiast ciąć i spawać można zastosować kolektory od wcześniejszych dohc – zarówno pod gaźnik jak i wielopunkt – mocowaniami szpilek pasują, bo są symetryczne. Więc nie koniecznie jest się skazanym ma elektronikę. Poza tym gaźnikowe 1.6 oraz 2.0 cromy były produkowane, więc można takowe trafić. Zamiast się jednak z tym wszystkim tak dłubać to można... zastosować całą głowicę od starszego dohc z jedynie „słusznym” układem kolektorów. Wymaga to jednak wymiany tłoków (lub przeróbki – powiększenie frezów wydechowych, które po takiej modyfikacji staną się ssącymi) – inny układ podcięć na zawory. |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2003-08-07 01:16:23
Ja to widziałem kiedyś odwyrtkę - z pickupa ktoś zrobił kombi. Było 4-drzwiowe tzn. 1szt z tyłu, 2 szt z prawej i 1 szt z lewej plus takie śmieszne okienko. A koło placu Na Rozdrożu w Warszawie stało kiedyś takie coś: nadwozie DF limuzyny przerobione na kombi, z założonym zawieszeniem od Warszawy (wielkie koła), do tego silnik od Syrenki i bak od Stara. Po prostu potwór z zgniłoniebieskim kolorze. |
Yaninnya 126, CC Warszawa | 2003-08-07 23:52:33 Zeby uniknąć problemów z wałkami wyrównoważającymi można zastosować blok z Cromu Turbo i.e.: typy 154A2.000, 834C.146 i 154C4.046. Brak w nim wałków ale są dysze natrysku na tłoki (podstawa przy turbo). Przerabiałem ten temat bardzo dokładnie, bo szykuję się do montażu "hybrydy" (ze względu na brak miejsca) w nieco innym samochodzie. |
predki Miłośnik FSO Coupe, Caro+, Classi ... Pruszków | 2003-08-08 11:58:38
Mam pytanie: jakiego producenta jest ten rozrusznik: Bosch, Magneti Marelli, Ducelier czy coś innego i w jakim aucie to montowali? Proszę o pomoc bo jest szansa, że gościu sprowadzi mi taki z Włoch a akurat tam jest i jeździ po szrotach. |
Ireq ford capri Mk2 ford ... kraków | 2003-08-08 23:37:11 ..miałem do czynienia z MM.. |
RATMAN Miłośnik FSO Astra F Łódź | 2003-08-10 20:23:19 Taak - a może tak kombi zaspawane tylne drzwi wywalone tylne siedzenia i silnik centralnie z tyły...... wtedy raczej problem wolnego miejsca odpada......... Myslał ktoś o czymś takim ??????????????? |