[srvrserver] MK7 by SRVR R.I.P. 27.08.2014 - Strona 69

Cytat:

2011-10-04 23:10:11, Spawn669 pisze: myśle że niekoniecznie - sekwencja poradzi sobie z doładowaniem...

dobra sekwencja poradzi sobie znacznie lepiej niz benzyna ( w dodatku duzo taniej i nie chodzi tu tylko o koszt litra gazu )

P.S. Nie bez powodu moj wybor padl na M62

gaz ma 130 oktanów, więc wykorzystanie tego w odpowiedni sposób gwarantuje efekty.

nie no owszem nic nie mowie. nie znam sie coprawda na instalacjach gazowych. Wiem tylko jak je wyrzucać z aut ale instalacja gazowa do aut Uturbionych itp nie jest chyba zbyt tania. I tu pytanie kiedy taki wydatek mial by sie zwrócić. Bo bez sensu wkladać instalacje np za 5000zl jeżeli miała by sie ona zwrócic po 5 latach... To lepiej sobie na benzynce pośmigać

Sekwencja do auta z turbo praktycznie nie rożni się cena od standardowej .Oczywiście jak nie dasz się wydymać gazownikowi i nie pozwolisz aby włożył najtańsze wtryski i reduktor ,a pobrał normalną cene za instalacje .

Oczywiście instalacja Stag 300 i kabelek za 25 zł i wszystko wystroisz .Podstawa to dobre wtryski np Hana2000 ,bo na czerwonych Valtekach to zapomnij.

a wystrojenie benzyny pod turbo jest proste??

Auto jezdzi, znajomi mowia nawet ze zapie....... Jak dla mnie mogloby byc lepiej Oczywiscie prace przy aucie caly czas trwaja.

Air idzie do przerobki, trzeba zmienic system pompowania poduszki. Ponizej prezentuje dwa krotkie filmiki jak to chodzi na aucie. Predkosc niestety nie za duza ze wzgledu na gardlo (3mm) w systemie zasilania powietrzem.

http://srvrserver.wrzuta.pl/film/04ODRWqh3H7/video0005
http://srvrserver.wrzuta.pl/film/1g0SvbzVM2h/video0006

Cisnienie potrzebne do dzwigniecia escorta waha sie w granicach 2 - 5,5 atmosfery (w zaleznosci od wysokosci na jaka podnosimy). Przy maks obnizeniu polos opiera sie o podluznice, nie jest to problemem gdyz na maks glebie i tak nie da sie jezdzic

Pojawil sie rowniez problem ze wspomaganiem, Sytuacja wyglada tak ze np. podczas parkowania krece kierownica wszystko chodzi OK, az tu nagle kierownica zaczyna ciezko chodzic tak jak na zgasznoym silniku. Po przekreceniu troszke dalej wszystko wraca do normy i znow chodzi lekko. Krece dalej i znow przycinka... Obroty silnika w normie... nie wiem o co chodzi. Podczas normalnej jazdy rowniez zdarzaja sie przycinki. Pompa nie halasuje. Pasek jest nowy, naciag sprawdzony pasek nie slizga sie... Ktos ma jakies pomysly??




[ wiadomość edytowana przez: srvrserver dnia 2011-10-08 19:38:02 ]

[ wiadomość edytowana przez: djtados dnia 2011-10-08 21:01:34 ]

Przy odpalonym silniku maks w lewo,kilka sekund trzymasz, maks w prawo i też kilka sekund trzymasz i układ powinien się odpowietrzyć, uzupełnij płyn i się ciesz. Jak nie to pompa wspomagania do wymiany.
Wcześniej pisałeś że odpalasz bez płynu, odpaliłeś tak, może pompe zatarło? NIe powinno ale wiesz jak jest, czasami buble wyskakują.

Cytat:

2011-10-08 21:50:49, Kleszczak pisze: .... Wcześniej pisałeś że odpalasz bez płynu, odpaliłeś tak, może pompe zatarło? NIe powinno ale wiesz jak jest, czasami buble wyskakują.

tylko pytalem o takie odpalanie, odpalilem na zalanym ukladzie. Co do odpowietrzenia to zrobilem juz pare kilometrow myslalem ze uklad w tym czasie odpowietrzyl sie sam... ale bede testowal jutro twoja metode

Cytat:

2011-10-08 21:52:45, kamil76 pisze: A jak jest z komfortem jazdy na takim zawieszeniu ,jak to wygląda w praktyce.

co do konfortu nie moge sie na chwile obecna wypowiedziec ze wzgledu na to iz nie przepropwadzilem jeszzce testow przy odpowiednich predkosciach

Przeglądu nie będzie, a już na pewno legalnego