Rozsypala mi sie skrzynia(126)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzis sie dowiedzilem dlaczego moja skrzynia bisa tak wyla na 4ce... Kolo zebate napedzajace przekladnie glowna - walek zdawczy ma ukruszony (w polowie) zabek, na kole talerzowym podobna sytuacja Poza tym skrzynia jest w niezlym stanie, min nowa choinka, zastanawiam sie, czy bez problemow mozna by przelozyc caly walek zdawczy od zwyklej skrzynki 126p(kolo zebate ma jeden zabek mniej) razem z calym mech. roznicowym i kolem talerzowym(przekladnia glowna). Obudowa (wewnatrz) skrzyni bisa jest identycZna ze zwykla kaszlowa - tak mi sie przynajmniej wydaje... Nigdy nie bawilem sie w grzebanie w skrzyni, jest to jakas wielka filozofia? - ustawianie luzow itd? Byc moze prosciej zostawic dawce organow w spokoju (zwykla skrzynia 126p), wymienic jej tylko choinke z tej od bisa, choc brakuje troche jednej sroby pod mocowanie wieszaka skrzyni -inne mocowanie. Moze mi ktos cos doradzic?
PS: sa jakies specjalne silikony, na ktorych sklada sie takie patenty? pod ryjkiem chyba widzialem jakas uszczelke, kolnierz na samym silikonie czy czyms podobnym
  
 
silikon czerwony do temperatur
co do reszty, to tylko się przyglądałem składaniu.. na pierwszy raz przydałaby się książka, żeby kolejność nakładania na wałki znać (albo mieć wzór). do regulacji luzów są takie specjalne podkładki o różnej długości. więcej nie wiem
  
 
ehh, czeka mnie ciezka przeprawa
  
 
najlepiej byloby, gdyby wypowiedział się forti lub żuraw... bo oni przeszli swoje ze skrzyniami.
a tak btw, to czemu nigdy na spoty nie przyjeżdżasz?? ilekroć cię widze na forum, to z rozwaloną skrzynią
  
 
Cytat:
2003-08-27 02:06:39, maniac pisze:
Moze mi ktos cos doradzic?


Mozesz wymienic sam atak z talerzem, ale pozniej musisz koniecznie ustawic prawidlowe luzy. Jest to o tyle upierdliwe, ze ustawiasz - jedziesz - wyje - odkrecsz manzety - ustawiasz - jedziesz - i tak do skutku. Wycie skrzyni bierze sie wlasnie ze zbyt duzych luzow pomiedzy walkiem atakujacym (zdawczym) a talerzem. Po zmianie bedziesz mial przelozenia skrzynki maluchowskiej. Calego dyfra wymieniac nie musisz - wymien sam talerz. Chyba, ze dysponujesz kompletnym dyfrem z drugiej skrzyni - wtedy bierz walek i caly dyfer z niej.
Walek atakujacy mozna wymienic bez rozbierania skrzyni - wystarczy odkrecic z jego konca nakretke mocujaca i wyjdzie. Musisz tylko uwazac, zeby bebechy ci sie nie porozjezdzaly - po jego wyjeciu wszystkie lementy nieco opadna na dno skrzynki, wiec jak bedziesz wkladal nowy walek i podnosil je do gory, to sprawdzy czy wodziki powchodzily na swoje miejsce. Po zmontowaniu sprawdz recznie czy wszystkie biegi wchodza jak powinny. I tyle. RObilem to dwukrotnie i bangla.

A co do ukruszonych dwoch zebow, to ja niestety nie dojechalem do Wawki jak wracalem z Gdanska - stanalem ponad 100km od odmu. Wykryszyly sie dwa zeby z talrze wlasnie i totalna kupa. Srodek nocy, w pyte drogi do domu... Cale szczescie gosciu zholowal mnei do domu ponad 100km. Wiec nei warto jezdzic z takim ukladem...
  
 
Cytat:
2003-08-27 16:32:50, widynek pisze:
najlepiej byloby, gdyby wypowiedział się forti lub żuraw... bo oni przeszli swoje ze skrzyniami.
a tak btw, to czemu nigdy na spoty nie przyjeżdżasz?? ilekroć cię widze na forum, to z rozwaloną skrzynią



jak bolid stoi na kolkach, to cezko nim bylo by sie na ewentualny spot pojawic a nie jezdzi juz do bardzo dawna, teraz silniczek sie wlasnie remontuje, skrzynia tez, wiec niedlugo na pewno wpadne -choc bedzie na dotarciu, wiec baaardzo spokojne jezdzenie (

PS: Thx Zuraw, dzis nad tym posiedze.
  
 
I juz po wymianie, dalem podkladke z tej starej skrzyni z ktorej bralem walek... byla troche ciensza, dobrze zrobilem? czy raczej powinienem zostawic podkladke, ktora jezdzila na tym wyrobionym walku-oryginalna. ?? Zuraw, jak ty to robiles? i jak mocno dokrecales ta cholerna nakretke?? W ksiazce pisze cos o 50Nm :O a regulacja to tylko grubosc podkladki :/ jesli dobrze zrozumialem. Dziwi, to ze byla jakos lekko skrecona... A ponizej tak to wygladalo:

widac delikatne uszkodzenie

a ponizej porownanie ataku bisa i 126p
bis:

i 126p ktora mam obecnie w skrzyni




[ wiadomość edytowana przez: maniac dnia 2003-08-28 01:24:39 ]
  
 
Cytat:
2003-08-28 01:23:47, maniac pisze:
I juz po wymianie, dalem podkladke z tej starej skrzyni z ktorej bralem walek... byla troche ciensza, dobrze zrobilem? czy raczej powinienem zostawic podkladke, ktora jezdzila na tym wyrobionym walku-oryginalna. ?? Zuraw, jak ty to robiles? i jak mocno dokrecales ta cholerna nakretke?? W ksiazce pisze cos o 50Nm :O a regulacja to tylko grubosc podkladki :/ jesli dobrze zrozumialem. Dziwi, to ze byla jakos lekko skrecona...


Zastanawiam sie dlaczego te podkladki mialy rozna grubosc... U mnei zawsze byly takie same, wiec w ogole sie nad tym nie zastanawialem... Ale jesli zlozyles wszystkie elementy tak jak w ksiazce, co trudne chyba raczje nie bylo i dokreciles nakretke zgodnie z ksiazka, czyli 50Nm (jesli w ksiazce tyle jest ) to powinno wszystko byc ok.
  
 
Cytat:
2003-08-28 07:54:37, Zuraw pisze:
Cytat:
2003-08-28 01:23:47, maniac pisze:
Dziwi, to ze byla jakos lekko skrecona...


nakretke zgodnie z ksiazka, czyli 50Nm (jesli w ksiazce tyle jest ) to powinno wszystko byc ok.


tak delikatnie 50Nm ciezko to bylo by utrzymac, swoja droga "oryginalnie" bylo to skrecone bardzo delikatnie, ale o tym czy jest dobrze czy zle przekonam sie po zlozeniu wszystkiego do kupy...
  
 
jeśli rozmawiamy o tych samych podkładkach, to występują one w różnych grubościach /celem regulacji właśnie/
  
 
Grubości tych podkładek jest całe multum. Polecam montować wg opisu Klimeckiego i Zembowicza. Ja tak zrobiłem i nie żałuję. Dorobiłem sobie klucz do regulacji naciągu łożysk dyfera i stanowisko montażowe. Roboty mało a niesamowicie pomocne. Ludziom z okolicy(i nie tylko, jak sobie przyjadą) chętnie pożyczę.
  
 
mozesz strescic ten opis? Jak wyglada takie stanowisko i na czym polega regulacja tych luzow? Da sie jakos stwierdzic ze dana podkladka jest zbyt gruba/chuda i nie pasuje??