[MKVII] Problem z LPG duże spalanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Posiadam essiego 1.6 mk7 z 95 r. i pojawił się u mnie problem dużego palenia bo aż 17,5l.
Pojechałem do gazownika podpiął sie pod kompa i poustawiał ale nie zrobiła adaptacji i moje pytanie jest następujące czy ustawienia sie zapisały i czy adaptacja jest wymagana?
Wcześniej mulił i tez palił 17l teraz silnik ładnie pracuje ale pali tyle samo nie mam pojęcia co sie dzieje. Może to parownik? posiadam instalacje II gen Landirenzo.

[ wiadomość edytowana przez: zebros dnia 2010-04-25 11:22:50 ]

[ wiadomość edytowana przez: zebros dnia 2010-04-25 13:14:39 ]
  
 

Proszę edytować tytuł na zgodny z regulaminem działu.

  
 
ale kolego jaka pojemnosc i rocznik twego essa;D????

-----------------
Był:
Orion 1.4 92r, Escort Sedan 1.6 16v x2, Orion 1.8 16v rs line, Fiat 126p 93r, Escort Sedan Rs 2000
Jest:
*Escort Sedan 1.3 8v
*Escort sedan 1.8 16v zender
*Escort rs2000 mk6
*Escort Cabrio 92r 1.8 16v
*Volvo v40 1.9T t4
  
 
Zamień na mondeo 2.5 V6 hehe.Różnicy nie odczujesz.Mi pali 13-13.5 Pb po mieście.Na sekwencji patrząc po opiniach pewnie 14-15 LPG.Aż sie dziwie,że jeździłem do tej pory Escortem który mi palił 15L LPG.

Co do twojego spalania,jak rozumiem chodzi o silnik 1.6.Dobrze by było jak byś sprawdził czy na Pb też pali więcej,bo tak to można sobie z fusów wróżyć.Jeśli na Pb też będzie coś nie tak,to będzie wiadomo,że instalacja LPG raczej nie jest winna.

[ wiadomość edytowana przez: kroczak dnia 2010-04-25 08:47:51 ]
  
 
Cytat:
2010-04-25 08:45:41, kroczak pisze:
Zamień na mondeo 2.5 V6 hehe.Różnicy nie odczujesz.Mi pali 13-13.5 Pb po mieście.Na sekwencji patrząc po opiniach pewnie 14-15 LPG.Aż sie dziwie,że jeździłem do tej pory Escortem który mi palił 15L LPG. Co do twojego spalania,jak rozumiem chodzi o silnik 1.6.Dobrze by było jak byś sprawdził czy na Pb też pali więcej,bo tak to można sobie z fusów wróżyć.Jeśli na Pb też będzie coś nie tak,to będzie wiadomo,że instalacja LPG raczej nie jest winna. [ wiadomość edytowana przez: kroczak dnia 2010-04-25 08:47:51 ]



Tak chodzi o silnik 1.6 EFI na pb wszystko jest w porządku spalanie ok 8l/100km nie faluje na wolnych ani nic.
Coś z tym LPG jest nie tak możliwe że to od tej adaptacji? Ile powinna czasu trwać adaptacja, my czekaliśmy ok 3-5 minut ale kontrolka w komputerze ciągle była czerwona.
Po regulacji czuć zmiany w jeździe ale spalanie dalej takie same wina parownika?
Posiadam taką instalacje, na niej zamieściłem opis i zaznaczyłem pytania odnośnie parownika:


[ wiadomość edytowana przez: zebros dnia 2010-04-25 11:52:46 ]
  
 
Śruba na środku trzyma elektromagnes i ją zostaw w spokoju.
Śruba na dole służy do regulacji czułości reduktora, a ponieważ wpływa ona najbardziej na wolne obroty, jest też nazywana śrubą regulacji wolnych obrotów. Jest to odpowiednik poziomu paliwa w komorze pływakowej gaźnika - jeśli regulowałeś kiedyś gaźnik to będziesz umiał regulować reduktor. Jeśli śrubka będzie zbyt mocno odkręcona to wolne obroty będą stabilne, ale mieszanka będzie zbyt bogata nie tylko na wolnych obrotach, ale w czasie jazdy z bardzo lekko wciśniętym gazem i niskimi obrotami. Wtedy oczywiście będzie dużo palił.
Śrubkę wolnych obrotów przykręcaj tak aż silnik zacznie nierówno pracować na wolnych obrotach, a attuator będzie wariował i ustawiał się w skrajnych pozycjach. Potem odkręcaj powolutku aż wolne obroty się w miarę ustabilizują. Pojeździj trochę i sprawdź czy pali mniej. Dla 1.6 16V prawidłowe spalanie powinno być 10-11/100 w mieście, a maksimum to 12-13/100 w mieście.

Dodam jeszcze, że przyczyna może leżeć zupełnie gdzie indziej. Możesz mieć nieszczelność i gaz ci powoli ucieka. Możesz to sprawdzić np. obwąchując komorę silnika zaraz po zgaszeniu.

[ wiadomość edytowana przez: Qwet dnia 2010-04-25 17:37:41 ]
  
 
Cytat:
2010-04-25 17:16:57, Qwet pisze:
Śruba na środku trzyma elektromagnes i ją zostaw w spokoju. Śruba na dole służy do regulacji czułości reduktora, a ponieważ wpływa ona najbardziej na wolne obroty, jest też nazywana śrubą regulacji wolnych obrotów. Jest to odpowiednik poziomu paliwa w komorze pływakowej gaźnika - jeśli regulowałeś kiedyś gaźnik to będziesz umiał regulować reduktor. Jeśli śrubka będzie zbyt mocno odkręcona to wolne obroty będą stabilne, ale mieszanka będzie zbyt bogata nie tylko na wolnych obrotach, ale w czasie jazdy z bardzo lekko wciśniętym gazem i niskimi obrotami. Wtedy oczywiście będzie dużo palił. Śrubkę wolnych obrotów przykręcaj tak aż silnik zacznie nierówno pracować na wolnych obrotach, a attuator będzie wariował i ustawiał się w skrajnych pozycjach. Potem odkręcaj powolutku aż wolne obroty się w miarę ustabilizują. Pojeździj trochę i sprawdź czy pali mniej. Dla 1.6 16V prawidłowe spalanie powinno być 10-11/100 w mieście, a maksimum to 12-13/100 w mieście. Dodam jeszcze, że przyczyna może leżeć zupełnie gdzie indziej. Możesz mieć nieszczelność i gaz ci powoli ucieka. Możesz to sprawdzić np. obwąchując komorę silnika zaraz po zgaszeniu. [ wiadomość edytowana przez: Qwet dnia 2010-04-25 17:37:41 ]




Okej ale jak zmieniałem membrany to do tej śruby co trzyma elektromagnes w środku była sprężynka a ta śruba nacieta w srodku była na gwincie. Sprężyna przychodziła do membrany i łapy "przytykającej jakiś zawór" czyli jak lekko odkręcę ta śrubę trzymającą elektromagnes to tą w środku mogę kręcić ale nie chce bo nie wiem na co to wpływa. Może regulacja napięcia membrany? ale po co sie ją napina?
  
 
Pewnie mówisz o przeponie pierwszego stopnia redukcji. Tego się nie reguluje. Sprężyna dociska z dużą siłą i nawet gdybyś mógł ją regulować to i tak nic byś nie zmienił. Reguluje się tylko siłę docisku zaworu drugiego stopnia redukcji, czyli ciśnienie względem atmosferycznego przy którym ten zawór się otwiera. W niektórych reduktorach jest też śruba regulacji stałej dawki gazu, ale u ciebie jej nie widzę.


[ wiadomość edytowana przez: Qwet dnia 2010-04-26 13:14:00 ]
  
 
Dzisiaj skręciłem tak jak mówiłeś do końca i aż sie ustabilizuje silnik.
Jednak po dodaniu gazu i puszczeniu obroty spadają do ok 650 obrotów i rosną do 900. Jak spalanie to puki co nie wiem. czy po takij regulacji bede musiał jeszcze regulować pod kompem?



Tu masz w częściach mój reduktor RENZOMATIC.
Śruba od tych niby wolnych obrotów to nr 7 a ta koło elektromagnesu to nr 15. Śruba nr 7 popycha od boku dzwignie nr 64 a sruba 15 popycha od dołu.

-->link do RENZOMATIC<--

[ wiadomość edytowana przez: zebros dnia 2010-04-26 14:52:24 ]
  
 
Jeśli silnik dostaje chwilowej zapaści po puszczeniu gazu to być może przesadziłeś w drugą stronę, ale pojeździj tak i sprawdź czy spalanie spadło.
Potem możesz kupić zaworek ręcznej regulacji przepływu gazu (3-5zł), wsadzić go na próbę zamiast attuatora, ustawić mieszankę lekko ubogą i trochę pośmigać. Jeśli spalanie spadnie to znaczy że wina nie leży po stronie reduktora.
  
 
Wiec od czego jest ta śruba M12 z numerem 15?
  
 
Do przykręcenia cewki.