[126]jakie świece?????????? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ja mam bosha i na razie nie palil na jeden gar(mam juz ponad rok).sa jeszcze swiece brisk podobno lepsze.na przyrost mocy to tak bardzo nie licz ale moze.raczej nie do odczucia
  
 
brisk dodają mocy chyba tylko wg producenta... no może jeszcze wg dystrybutora..
ja na briskach w malcu serii żadnej różnicy raczej nie odczułem, w kancie trochę równiej pracował na jałowym, ale zimny nie chciał palić
w cenie brisków mam 5 lat jazdy na lepszych Iskrach, więc nie polecam głównie ze względu na cenę.. "skoro nie widać różnicy to po co przepłacać"
  
 
Dokładnie tak jak pisze schwepes BRISK są do ..pupy. Zero ciężko pali jak jest zimny i jest do bani!!!! Pozdro...
  
 
Podnosze posta bo nie chce dostac opierdzielu od moda ze zakladam nowy...
Musze wymienic swiece u sibie w fiatowskim silniczku 1.1
mysle pomiedzy NGK, Beru i podobno jest taka swieca jak : ISKRA TURBO czy ktos cos slyszal o takiej?- p. Chojnacki podobno sprawdzal rozne swiece w takim silniku i te do 300km przebiegu mialy najlepsze wlasnoci.
Narazie banglam na NGK jedna elektroda, nio ale coraz wiecej tych podrob (te mi wystarczyly na 19kkm) wiec... doradzaja mi BERU- 4 elektrody.
Chcialbym wsadzic i przetestowac cos z 4 elektrodami no ale co
  
 
NGK jest dobre.
  
 
a ktos cos wie o iskra Turbo?
  
 
U mnie Iskry nie działały
Znajomy polecił mi Magneti Marelli, nawet dobrze się spisują.

A te Iskry Turbo, to chyba te z takim rowkiem po wewnętrznej stronie elektrody bocznej.
  
 
Cytat:
2003-09-16 08:12:38, DaymoN pisze:
Dokładnie tak jak pisze schwepes BRISK są do ..pupy. Zero ciężko pali jak jest zimny i jest do bani!!!! Pozdro...


Każda sójka swój ogonek chwali ...
Takie uogólnienia są bardzo mylące ! Poza tym rzucacie nazwami firm , bez podania szczegółów - o jaki typ chodzi . Brisk też robi świece klasyczne - z jedną elektrodą , z trzema ( chyba i z czterema ) , a robi też bez elektrod ( ! ) . I każda z nich ma swoje plusy i minusy . A np. zakładanie tych ostatnich do auta bez zapłonu elektronicznego , dajacego mocną iskrę o napięciu kilku kV - da faktycznie taki skutek , jak opisywany . I to nie świece są do pupy , tylko nie pasują do tego auta ...
  
 
schab ciekawa i bardzo fajna odpowiedź
masz racje z tymi świecami ,ale fakt jest też czasami troszke inny bo czasami są takie firmy kture robią barachło
Tak samo było z firma BO....H (bez krytyko reklam) kazdy chwalił bo dobra bardzo dobra i droga ale jak zaczeli ją robić podproducęci zaczeła sie pierdo...czyć ale podobno kryzys sie kończy więc może dalej będą robili spoko swieczkii z własnego doświadczena wybrał bym BERU lub NGK
  
 
NGK bp6h(s)
  
 
i takie wlasnie wsadzilem wiec chyba dobrze
  
 
Ja tesz jeżdze na boszach 4 elektrodowych i nie nazekam tylko ze nie na tych z dłógim gwintem tylko na tych dedykowanych specjalnie do 126p jeszcze nie miałem przypadku zeby je zalało albo coś a jakosć iskry nie zależy od świec tylko od paratu cewki kondensatorka i kabli chyba ze sie ma elektroniczny moduł to wtedy od modułu
  
 
Odkopuje temat bo mam problem ze świecami za którymi nie każdy chyba na tym forum przepada.
Chodzi o świece Brisk PREMIUM 14 LGS (bezelektrodowe). Wkręciłem je a maluch nawet zapalić nie chce na nich, chciałem sprawdzić jak się będzie sprawował silnik na nich. Zdziwiło mnie to tym bardziej że jeżdze na Boshach z 4ma elektrodami, mam załorzony moduł zapłonu(mam malacza FL), który zakupiłem na allegro i sprawuje się bezprobllemowo, daje mocna iskre i fajnie się silnik na nim wkręca. Tak więc dlaczego Briski nie chcą chodzić a Boshe bez oporów dają rade?? Czy te świece to aż taki szajs??
  
 
Nie szajs tylko nie to napięcie iskry. Iskra poprostu nie ma siły by przeskoczyć, a jeśli juz to zrobi to jest na tyle słaba, że nie powoduje zapłonu mieszanki.... No chyba, że sa uszkodzone.......
  
 
A w elegancie załapią na tamtym module??
  
 
Cytat:
2007-03-27 19:39:56, szefspeed pisze:
Odkopuje temat bo mam problem ze świecami za którymi nie każdy chyba na tym forum przepada. Chodzi o świece Brisk PREMIUM 14 LGS (bezelektrodowe). Wkręciłem je a maluch nawet zapalić nie chce na nich, chciałem sprawdzić jak się będzie sprawował silnik na nich. Zdziwiło mnie to tym bardziej że jeżdze na Boshach z 4ma elektrodami, mam załorzony moduł zapłonu(mam malacza FL), który zakupiłem na allegro i sprawuje się bezprobllemowo, daje mocna iskre i fajnie się silnik na nim wkręca. Tak więc dlaczego Briski nie chcą chodzić a Boshe bez oporów dają rade?? Czy te świece to aż taki szajs??


Po pierwsze - większa ilość elektrod ( np. 4 ) nie wymaga przyłożenia do świecy większego napięcia . Wręcz przeciwnie - iskra nie przeskakuje jednocześnie pomiędzy wszystkimi elektrodami - tylko "wynajduje"najlepszą dla siebie drogę , wolną od oleju , nagaru itp. , a odstęp pomiędzy elektrodami bocznymi , a centralną - jest taki sam jak w świecach jednoelektrodowych ( poniżej 1 mm ) . Natomiast w Briskach ( i innych świecach bezelektrodowych ) odstęp pomiędzy centralną elektrodą , a gwintem - to kilka - kilkanaście milimetrów ! Jak łatwo zgadnąć napięcie potrzebne do przeskoku iskry to nie kilkaset V , jak w klasycznych układach zapłonowych - tylko kilka kV ( tys V ) - a tego nie potrafi większość modułów zapłonowych . Tak więc to nie świece Brisk są szajsowate - tylko po prostu nie pasują do tego i jeszcze kilku innych samochodów ...
Ja na przykład jeżdzę na Briskach trzeci rok , a wcześniej na innych - też bezelektrodowych - Golden Lodge . Z tym że nie maluchem - tylko najpierw Fiatem Ritmo 90 s.i.e , teraz Lancią Dedrą 1,8 . Bo jest jeszcze jeden szczegół , dla którego w tych konkretnych autach taki rodzaj świec się sprawdza : - świece nie są tam wkręcone z boku głowicy , tylko centralnie w jej środek ( oba silniki dwuwałkowe ) i w obu silnikach są garbate tłoki . W związku z tym iskra nie bije do innych elektrod , czy głowicy - tylko w denko tłoka znajdującego się w górnym położeniu .
Efekt jest na tyle dobry , że na pewno już nie wrócę do "normalnych" świec , pomimo , że wcześniej jeździłem też na świecach trzy- i czteroelektrodowych .

[ wiadomość edytowana przez: schab dnia 2007-03-28 08:25:51 ]

[ wiadomość edytowana przez: CarvMachine dnia 2007-03-28 12:59:36 ]
  
 
Kilkaset Volt... No bo umrę ze śmiechu.... Różnica jest znaczna ale nie az tak.

Briski stworzono do zasilania napięciem wyładowania minimum 15KV Maluch tyle nigdy nie osiągnie.......
  
 
iskra F 100
  
 
Cytat:
2007-03-28 22:35:20, Parnel pisze:
iskra F 100



również polecam
  
 
ja rowniez motocyklowe Iskra F100 Super, daja bardzo rade