Utwardzanie nierozbieralnych amorów w 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No właśnie czy coś takiego ma sens i czy da to oczekiwane efekty . Mam zamiar wywiercić dziurę (nie wiem jeszce gdzie) w amorze, zlać olej, wlać tyle samo gęstszego i dziurę zaspawać, spaw lekko zeszlifować. I tu moje pytanie czy to się powiedzie . Może ktoś już tak robił . Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam
  
 
Kolega Piotrek to zrobił jakis czas temu.
Efekt zauwazalny bardzo ładnie pracuje.
Tyle że on wlał odrobine wiecej niz było fabrycznie.
W skrócie wiercisz 2 otwory góra i dół amora i wylewasz stary olej .
Spawasz dolna dziurkę dokłądnie wlewasz olej i spawasz górną .
i tyle.
Kolega zrobił na tym około 8 - 9 tys kilometrów
  
 
nie rób dziury u góry amora tylko u dołu
  
 
A jaki olej wlac i ile (jaka nazawa oleju) pozdrawiam szczecin.
http://www.gryf.home.pl/galeria11b/DSCF0008_s.JPG
  
 
Dołanczam się do pytania jacekgo jaki olej wlać chcę uzyskać dość sporą twardość bo chcę go zglebić na maxa. Aha no i jak w końcu wiercic??? - góra i dół czy tylko sam dół .
  
 
Jakoś nie moge przekonać się do utwardzania amorków. Gabriele są już za 60zł. Nie było by lepiej???
  
 
olej przekladniowy, np hipol gestosc zalezy od twardosci jaka chcesz, okolo 40W powinno byc dobrze ale to od ciebie zalezy
  
 
Ilosci nie znam niestety !!!
Kolega kupił 5 l hipola do skrzyni - miał zmieniac w 3 malcach a zmienił w jednym i amorki - mówił ze 2 l starczy chyba - on to robił z rok temu .
Aha to działa bo jeździ(ł) ostro ( jeździł bo od 4 mcy auto stoi i sie robi na potfora wizualnego ) i nic nie ciekło
  
 
ja mam taki patent w malcu oddalem gosciowi w rybniku seryjne krosno i otrzymalem utwardzone teraz kaszel trzyma sie prawie tak dobrze jak na bilsteinie Dzura byla wiercona na dole amora i wtym miejscu mam przyspawny krotki zaworek wiec jak by co olej zawsze mozna wymienic jezdze na tym od kwienia i nic sie z tym nie dzieje pozdrowiam
  
 
Aha i czy jest roznica czy olej wlewa sie na rozciagnietym amorku czy na scisnietym????
  
 
Cytat:
2003-09-13 09:52:18, Kuner pisze:
Jakoś nie moge przekonać się do utwardzania amorków. Gabriele są już za 60zł. Nie było by lepiej???




Jak się nie ma kasy to trzeba kombinować .
  
 
nieznam technicznych szczegulow wykonania bo robilto ten gosc z rybnika ale wydaje mi sie ze na zlozonym amorku tak na logike???!! a wymiana oleju w jednm amorku kosztowala mnie 10 zeta wiec 50+10= 60 zeta za jeden twardy amor moim zdeniem oplacalne szczegulnie ze jak narazie spelnia swoa role a nie powiedzial bym zebym byl szczegulnie delikatny kajtki i te sprawy to katorga dla zawiasu sami wieci pozdrawiam!
  
 
Mam takie z tylu za 2 dalem jakies 70 zl....wiec zamowilem od razu do przodu...lekko wycieklo co mialo wycieknac i siwezego oleju na nich ni widac....zrobilem od 2 miesiacy jakies 3000 km i jest looz
  
 
tak na mój rozumek to dziury trzeba dwie.. to tak jak z wydmuszką, przez jedną dziurkę z niej nie spuścisz raczej..
też mnie to interesuje od jakiegoś czasu krzych ma to zrobione chyba jakoś tak, że ma naspawaną na dziurkę nakrętkę i w to wkręconą śrubkę, tylko mam obawy, czy to przejdzie przez dziurę w wahaczu...
  
 
A tak profewsjonalnie ziurki muszą mieć dwie bo jedna nic nie daje:tworzy się w komorze podciśnienie i nie wypuszcza oleju który i tak jest gęsty.Muszą mieć dwie.Widynek brawo za myślenie
  
 
To ze dwie dziurki to logika - jak pisałem na górze trzeba dwie.
Górny otwór wiertło 5 dolny 3 .
Kolega tak robił i dzieki temu łatwiej na dole zaspawac.
Nie oszczzedzajcie drutu z migomatu zeby potem nei meic przykrej niespodzianki na drodze
  
 
Dziękuje za wszelkie rady, decyzja już zapadła w czwartek utwardzanie i full gleba, ja zrobię zapodam fotki.
  
 
Ja mam utwardzone seryjne amorki. Na bank nie bylo robionych zadnych dziur. Amory byly rozciete od gory, wymieniono tloki, i olej. Beton jest jak cholera.
  
 
ja również mam utwardzanie seryjne amory. nieźle działają. nie było robionych żadnych dziurek, zostały rozcięte u góry i dołu, poczym zmieniono z oleju na GAZ, nagwintowano je wewnątrz i skręcono. są super.
  
 
Witam Właśnie spuściłem olej z amorów Wywierciłem dwie dziury (fi 3mm) u góry i u dołu. olej spuściłęm. Teraz wypadało by je zalać nowym. i Tu pytanie jakim??? Wcześniej pisało żeby hipol. zgadzacie sie z tym wszyscy jednoznacznie??? ))) I jeszcze jedno jakie współczynniki????? np czy 15w40 czy np 60Wileś???? I czy olej markowy czy kupić jakiś najtańszy??? Aha i jeszcze coś na 2 amory tylnie to starczy ok 0,3l oleju, a 0,5 litra to starczy na pewno i jeszcze sporo zostanie!!!!!!!!!