Koło zamachowe - teoria

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam małe pytanko:
A mianowicie jaki efekt da wymiana kola zamachowego na lzejsze (waga ok 4.5) w Df 1500 z 1987r silnik całkiem seryjny. I ile waży seryjne koło zam.
Z góry dzięki
Pozdro

[ wiadomość edytowana przez: koniu dnia 2004-04-03 22:10:27 ]
  
 
Jak założysz lżejsze koło silnik będzie się szybciej wkręcał an obroty ale miał mniejszą moc (to jest chyba zwiazane z energią kinetyczną ale głowy nie dam). W praktyce oznacza to że samochód się będzie lepiej przyspieszał ale mniejsza będzie prędkość maksymalna.
  
 
Dzięki za odpowiedz. Może jeszcze ktoś wie cos więcej albo ma u siebie w kancie takie koło.
z góry dzięki
Pozdro
  
 
Witam
Odświeżam temat ponieważ dostałem zdjęcia odchudzonego koła zamachowego do dużego fiata.
Mam w związku z tym kilka pytań odnośnie odchudzania koła zamachowego i sposobu odchudzania.
Wiem że akurat w przypadku dużego Fiata najlepiej odchudzić do masy 6.5kg. Ale w jaki sposób to zrobić ? Jak zebrać materiał ?! Widziałem zdjecia odchudzonych kół zamachowych z dziurami na wylot, podziurkowane ( jak na zdjeciu - koło zamchowe F125p ) Czy też z zebranym materiałem. Jak to wygląda w przypadku f126p ? Też koło jest w ten sposób odchudzane ?! Czy ktoś może pokazać fotkę koła zamachowego odchudzonego do malucha ?!

Chciałbym po prostu wiedzieć jak najwięcej żeby idąc do tokarza nie zrobić z kołem zamachowym bezużytecznej rzeczy . Pewnie koła zamachowe do malucha odchudzają conajmniej jedną sztukę na tydzień a DFa nie...

foto:

  
 
Koniu, a do Kusia dzwoniłeś - to podobno ekspert w tej dziedzinie?
  
 
Koniu fotki nie mam ale powiem ci że kazdy to zrobi !!!!
Z wywazeniem gorzej ale stoczyc kazdy to zrobi .....
ps. Te dziury to ekstremalne ..... z drugiej strony widziałem koł ozamachowe do malca 2,8 kg prawie ze ponawiercane ...
  
 
no ale co z trwaloscia kol zamachowych?
na necie widzialem fotki seryjnych kol zamachowych od lady ktore pekaly na otworze osadczym, byla nawet fotka lady w ktorej kolo zmachowe sie rozlecialo rozwalilo dzwon skrzyni, fakt bylo napisane ze te pekniecia powstawaly na kolach silnikow kreconych do 7000, ale strach pomyslec co z tak extremalnie odchudzonym kolem jak to z fotki,



reszte mozna obejzec tutaj http://www.celtia.hu/ladaklub/muszaki/musz_lendkerekhiba_en.html
  
 
No ładnie!! Mi też koło wyrwało się ze szonów 6 śrub naszczęście szybka reakcja zapobiegła większym stratom niżeli remont dołu silnika. Zdjęcie przedstawia chyba krańcowy i najgorszy scenariusz urwanego koło zamachowego .
  
 
z tego co wiem, to splanowanie koła zamachowego nie wpływa na prędkość maksymalną, tak jak było to napisane na początku tematu...
wg moich informacji (i z doświadczenia) silnik szybciej się wkręca, ale jednocześnie bardzo szybko spada z obrotów po puszczeniu gazu...
sama fizyka lżejsze koło łatwiej rozkręcić, ale po odjęciu napędu nie ma aż takiego momentu obrotowego i łatwiej się zatrzymuje...

he he... Energia kinetyczna = (Iw^2)/2
  
 
problem ze strzelającymi kołami dotyczy zle zebranego materiału.w miejscu przykręcania koła do wału musi zostać nietknięte.podobnie na obwodzie dokręcania docisku.zebrac ogolnie gdzie kawalek przed wiencem a resztę na zewnętrznym obwodzie docisku lącznie z nawiercaniem.nie powinno się nic stac jesli koło będzie dobrze wywazone
  
 
Cytat:
2004-04-04 01:04:20, Demmo pisze:
he he... Energia kinetyczna = (Iw^2)/2


  
 
energia kinmetyczna w ruchu obrotowym
  
 
Cytat:
2004-04-03 22:10:12, Koniu pisze:
Witam
Odświeżam temat ponieważ dostałem zdjęcia odchudzonego koła zamachowego do dużego fiata.
Mam w związku z tym kilka pytań odnośnie odchudzania koła zamachowego i sposobu odchudzania.



Ilustracja z "Poprawy ekonomicznosci ... "



a) 125p
b) 126p

ja mam (w 126p) stoczone kolo z waskim wiencem (0,8 cm) na szerokosc 1,2mm. Predkosc maksymalna nie ulegla zmianie. Wydaje mi sie ze lekkie kolo jest dla tych co lubieja i maja czym jezdzic na obrotach, a seryjne kola dla tych ktorzy jezdza momentem obrotwym.
  
 
Cytat:
2004-04-04 15:35:09, Samael pisze:
energia kinmetyczna w ruchu obrotowym



no ba.. w przypadku koła zamachowego raczej nie można mówić o ruchu postępowym

a ogólnie to Ek= (mV^2)/2 + (Iw^2)/2
  
 
Według moich wniosków które wyciągam z 2 silników 650 na mocno stoczonych kołach, i obecnie w 903 na kole o wadze troszke ponad 3 kilo v max nie spada.Kwestja urwanych kól to nie tylko złe wyważenie, śruby z czasem sie wyrabiają, i często wyglądaja tak że od połowy gwint ma o pare mm mniejszą średnice.
  
 
Cytat:
2004-04-04 19:55:20, Demmo pisze:
Cytat:
2004-04-04 15:35:09, Samael pisze:
energia kinmetyczna w ruchu obrotowym



no ba.. w przypadku koła zamachowego raczej nie można mówić o ruchu postępowym

a ogólnie to Ek= (mV^2)/2 + (Iw^2)/2

spox, a co w tym wzorze oznaczają I i w??
  
 
Powiedzcie mi ile waży koło seryjne w 126p???
dzieki
  
 
Cytat:
2004-04-04 20:39:00, widynek pisze:
spox, a co w tym wzorze oznaczają I i w??



w (powinna być omega, ale nie mam takowej na klawiaturze ) oznacza prędkość kątową, czyli prędkość w ruchu obrotowym, a I to nic innego jak ten, no.. moment obrotowy?

nie chce mi sie dokładnie sprawdzać, ale wiem że I zależy od masy i promienia i dla kazdej bryły jest inny... różnią się ułamkiem...

ogólnie te całe rozważania na temat energii kinetycznej są bez sensu i raczej nalezy je traktować jako ciekawostkę
bo jakbyś chciał sobie cokolwiek wyliczyć, to byś musiał mieć sporo danych, uwzględniać mnóstwo pierdołów itd.
no chyba ze na zasadzie porównawczej dwóch stanów, bo wtedy po obu stronach równania większość rzeczy sie redukuje...
tak czy siak nie ma to raczej sensu
  
 
Cytat:

(...) oznacza prędkość kątową, czyli prędkość w ruchu obrotowym, a I to nic innego jak ten, no.. moment obrotowy?




tak dla ścisłości - I to jest moment bezwładności a moment obrotowy to N = F*r
  
 
Dodaje jeszcze 2 fotografie odchudzonego koła zamachowego z Dfa.
Może komuś się przyda.