Jak fazowac walek w 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak sie fazuje walek...chodzi mi w ktora strone rozwiercac otworry w duzym kole rozrzadu...aby:
-przeniesc moc i moment na wyzsze obroty
-przenies w/w na nizsze obroty...
THX...
  
 
Tak bardzo mądre pytanie popieram. Ja do tej pory nie kumam tego i pewnie wiekszosc też. Jak cosik to piszcie. Pozdro
  
 
Poszukajcie na necie w artykułach Krzysztofa Szayowskiego,to był jego pomysł i patent do szayowozów
  
 
A ja wlasnie dzisiaj z barrym i samuelem odfazowalem silnik.
Lekko sie poluzowały sruby i auto wariowało - 1500 - 2500 obrotów.
Wole serie.
Wiecej z tym problemów niż bez ale łątwo szczaic ze cos nie tak - mianowicie tak stukało e jechac sie nie dało .....
  
 
aby przesunąć moc i moment w dół musisz przekręcić wałek o kilka stopni przeciwnie do ruchu wałka podczas pracy silnika.. wtedy wcześniej się otwierają zawory, ale jednocześnie wcześniej się zamykają

dokładnie odwrotnie jest przesuwaniem mocy wyżej.. tzn. musisz przekręcić wałek o kilka stopni zgodnie z obrotami wałka..

w przypadku gdy poprawianie dołu zazwyczaj wychodzi, to poprawianie góry może skończyć się porażką - późne zamykanie się zaworu wydechowego może powodować ponowne zasysanie spalin do cylindrów (szczególnie jak fazowany wałek ma duże czasy otwarcia)

wartości fazowania podane na poniższych stronach odnoszą się do stopni obrotu wału korbowego, a nie rozrządu!! -> tzn. przefazowanie o 8* oznacza faktyczne przesunięcie wałka rozrządu o 4* (przełożenie 2:1)

koło rozrządu przygotowane do poprawienia góry - by Szaya
opis modyfikacji Szaya1
  
 
No mnie też kusi by przefazować wałeczek seryjny ale o 5*. Oczywiście na wyższe obroty Nie wiem tylko czy to ma jakikolwiek sens ze strony osiągów silnika?? Darallye coś gdzieś ostatnio wspominał o fazowaniu. Może On po rajdzie niepodległości sie wypowie??
  
 
Schwepes spoks, już wiem...powiedz mi a przełożenie koła o jeden ząb to ile stopni? 18 dobrze mówie???? Jak uważasz w moim warto przefazować????
  
 
w lewo moc w prawo moment :>
i 1 zabek to bedzie za duzo nawet w malcu o 1 zabek mozna fazowac w DOHC
kiedys ktos w poldku przefazowal o 1 zabek to auto zachowywalo sie jak padaka ,wiec 1 zabek nie wchodzi w gre
  
 
w malcu 1 zabek to o ile dobrze pamietam to ok. 11-12*...u zoltara tak zrobilismy...niech sie wypowie jak to jezdzi...
  
 
Wow pierwsi którzy to zrobili (tak mi się wydaje). Powiedzcie jak to jeździ i czy na góre czy na dół przefazowaliście? Pozdro
  
 
rozwierć otwory o 2mm w lewo co daje przesunięcie wałka o 10* odwrotnie do ruchów wskazówek.bedziesz miał dobry efekt na wysokich obrotach....ale na niskich totalna padak nierówno pracuje silnik
  
 
Ostatnio fazowałem silnik z opóznieniem ,przyspieszeniem i seryjnie i najlepiej mi pasuje przyspiesznie go o 10 stopni .samochód idzie od dołu do 5500 tys bardzo silna 1 i 2 na czwórce bardzo chetnie przyspiesza od 60 km/h.opóżniony zbierał sie od 300 a ciąg sie konczył tak koło 7000.Ale czasy uzyskiwane lepsze były na przyspieszonym .
Wałek jest wersja mocniejsza od 385 chyba wyścigowy nie mam oznaczenia wałka ale krzywki wskazują na wałek wyczynowy.
wydech seryjny i głowica ścieta 2,5 mm i gaznik robiony .Na Takim silniku najlepiej tak wyfazować .Chociaz wałków wyczynowych nie powinno sie fazowac .Ale różnica była odczuwalna po przestawieniu.Polecam
  
 
Ostatnio fazowałem silnik z opóznieniem ,przyspieszeniem i seryjnie i najlepiej mi pasuje przyspiesznie go o 10 stopni .samochód idzie od dołu do 5500 tys bardzo silna 1 i 2 na czwórce bardzo chetnie przyspiesza od 60 km/h.opóżniony zbierał sie od 300 a ciąg sie konczył tak koło 7000.Ale czasy uzyskiwane lepsze były na przyspieszonym .
Wałek jest wersja mocniejsza od 385 chyba wyścigowy nie mam oznaczenia wałka ale krzywki wskazują na wałek wyczynowy.
wydech seryjny i głowica ścieta 2,5 mm i gaznik robiony .Na Takim silniku najlepiej tak wyfazować .Chociaz wałków wyczynowych nie powinno sie fazowac .Ale różnica była odczuwalna po przestawieniu.Polecam
  
 
no u mnie tak zrobilismy, o 1 zabek na kole, silnik seria walek seria jedynie glowica 2mm w dol, nic wiecej nie zrobione, baardzo ladne zbieranie z dolu az sam bylem zaskoczony jednak silnik szybko sie konczy, na moje przy ok 4500tys obr/moze pod 5000 , fajna sprawa do miasta gdzie mozna zmieniac biegi 3ka przy 30, 4ka przy 50 i luzik spalanie sie nie zmienilo a dynamika bardziej zauwazalna. do krecenia po biegach i na maxa wyzylowanych predkosciach na poszczegolnym przelozeniu w ogole sie nie nadaje. coz cos za cos, ja jestem zadowolony bo stan mojego sprzeta i tak nie pozwala na szalenstwa
  
 
to sobie odklepie kotlecika

Tworze mój zimowy silnik, taka dubnięta seria:
-stoczone koło
-dubnięty gaźnik
-tłumik tekla
-teraz wpada głowica -2mm i duże zawory, wypolerowana i takie tam zamiast seri która tam była
-wałek jest total seria nówka sztuka przejechane z 5tyś

nie chce kupić wałka bo szkoda kasy, poprostu składam z tego co mam i teraz pytanie czy warto przefazować seryjny wałek w dół, silnik będzie do śmigadania po śniegu wiec nie ma sie to kręcić niewiadomo jak, miło by było jak by jechał od 2-5tyś czy taki bajer z serią wałkiem ma wiekszy sens
  
 
Sory ale wogóle nie rozumiem twojego dzialania, po co dajesz głowice z dużymi zaworami do seryjnego wałka poza tym nie wiem czy jest sens fazować serie, bo ten wałek ma chodzić tylko i wyłącznie tak jak przewidziała fabryka
  
 
po co daje taką głowice?? jade po kosztasz i składam z tego co mam, wiem ze to troszke bedzie bez sensu, głowica jest zjechana a nie mam zamiaru wydawac kasy by robić inną bo od tego to mam drugi silnik, ten jest robiony na zimę by od czasu do czasu wyruszyc w śniegu.
Pytam sie poprostu czy coś to da jak sie go przefazuje w dół
  
 
chyba nie, gadzio kiedys fazowal seryjny walek na lepszą góre ale nie wiem czy mu to cos dalo
  
 
a szaya??
  
 
przesuniecie walka w lewo poprawia dol a w prawo gore

to co pisze schwepes 'wartości fazowania podane na poniższych stronach odnoszą się do stopni obrotu wału korbowego, a nie rozrządu!! -> tzn. przefazowanie o 8* oznacza faktyczne przesunięcie wałka rozrządu o 4* (przełożenie 2:1) "

to nie prawda bo 2:1 to liczka obrotow walka w stosunku do walu korb.
nie da rady przesunac walka przesuwajac go np o 1 czy 2 zabki na kole duzym bo kolo ma chyba 36 zebow a ile stopni to 1 zab to trzeba tak
ilosc zebow duzego kolka/360 stopni i wyjdzie ile 1 zab ma stopni ale to nie pokrywa sie z 8 stopniami

szaya poleca o 8 stopni w prawo gdyz przenosi to obroty na gore bo na dol w malcu to go oslabi i bedzie gorzej niz serja
8 stopni wynika z jego obliczen nad ktorymi jakis czas pracowal to n9ie jest wyssane z palca tylko wyliczenia techniczne
dotego przefrezowania poleca glowice 3 mm i oczywiscie stoczenie zamachu to taka a grupa za 100zl (koszt planowania)
wiem bo jestem w bezposzrednim kontakcie z Szayą

frezowanie ma wplyw na osiagi, polepsza je i nadaje sie glownie do seryjnego walak najlepiej do zwyklego (wyokosc krzywek 30mm) ale ekonomik (28mm) tez ujdzie no ale krocej sie otwiraja zawory ocyzwiscie przzda sie tez jakis wolny wydech
dynamika wzrasta a spalanie jest porównywalne, to nie subaru ale frajda z jazdy lepsza niż seria

roznica miedzy silnik- plan 3mm i zamach a plan 3mm i zamach i frezowanie o 8 stopni jest duza czuc to niesamowicie (sprawdzone przeze mnie bo mam szayowoz= i mialem tak i tak

nie da sie przelozyc lancucha o iles zabkow trzeba rozpilowac (mozna rozwiercic) dziury o 2mm w lewo po obwodzie jak troche zejdzie z kierunku wiercenia to nie ma się co przejmowac i takj się będzie trzymac

duze ssaki to nie do seri walka, zaluz cos lepszego , ludzie fazuja walki sportowe ale rozne SA opinie, jeśli chodzi o fazowanie serji walka to polecam
fazowanie w dol to poraszka w gore jak zrobisz to będzie do ok. 5000-5500 obr się krecil

generalnie zrobcie szaya 1 a jk macie pytania co do fazowania seryjnego walka to wlcie do mnie