Szpera w terenówkach??? Jak działa???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś wie jak działają takie dołączane blokady mostów?? Tylko nie chodzi mi o nowoczesne elektroniczne tylko takie toporne jak w Gazie czy Uazie.

P.S. I nie piszcie mi że to forum o fiatach a nie terenówkach bo cały czas się zastanawiam jak zrobić szperę w malcu a nie bardzo chcę skręcać cały mechanizm mocniej.
  
 
zobacz na www.off-road.pl opisywali to w nrze 10 (42)/2003, moze to bedzie pomocne...
  
 
to najlepiej zastosuj silnik z motocykla i most z audi quattro - nie smiej sie wcale nie zartuje tam jest blokada cisnieniowa zobacz u mnie na stronie taki pojazd na bazie Honkera on jest na mostach z audi quattro i ma 100% blokady z przodu i z tylu a ponadto jeszcze miedzyosiowa , most jest super tylko na asfaltach trzeba uwazac z ta blokada, ale to juz w sumie gruntowna przebudowa i nowy swap
  
 
Nie no Kaza jakbym miał taki harcore budować to bym chyba też jednak centralnie silnik wpakował. A co do silnika motocykla to też już myślałem, ale proble w tym że te silniki są wysokoobrotowe i strasznie mało elastyczne. Do wyścigów by były fajne ale na KJS to już lipa. Wygląda to tak że moc osiągają ok 11000obr./min a moment przy 9500obr/min. Więc trochę ciężko by się tym robiło nawroty
  
 
Cytat:
2003-11-24 19:44:21, Strongi pisze:
... A co do silnika motocykla to też już myślałem, ale proble w tym że te silniki są wysokoobrotowe i strasznie mało elastyczne.... Wygląda to tak że moc osiągają ok 11000obr./min a moment przy 9500obr/min...



z silnikami od motocykla to nie jest dokladnie tak jak piszesz, zalezy z jakiego motocykla i jaka pojemnosc. typowo sporto rzeczywiscie przystosowane sa do jazdy w wysokim zakresie obrotow jednak motocykle sportowo turystyczne maja juz bardziej eleastyczne silniki

nie wiem jak by taki silnik sprawowal sie w maluszku, ale zawsze mozesz zapakowac silnik z Hondy Goldwing + to ladnie jakos zblokowac i sprawa zalatwiona
  
 
Ale tu jest właśnie problem. Bo ja chcę malca do KJSów a Honda Goldwing ma 1500ccm!! Większość turystyków ma silniki powyżej 1000ccm a ja potrzebuję do 900ccm. A jeśli wezmę od jakiegoś choperka to będzie miał taką samą moc co mój od 127 a to się mija z celem.

P.S. Czy ktoś wie czy te silniki są na stałe zintegrowane ze skrzynią czy da się je rozdzielić???
  
 
VF750C (VF700C'85)

Silnik: czterosuwowy, chłodzony cieczą, czterocylindrowy w układzie V-90stopni, rozrząd DOHC, 4 zawory na cylinder, pojemność 748ccm /699ccm/,
śred.xskok 70,0x48,6mm /70,0x45,4mm/,
stopień sprężania 10,5:1,
moc 82KM/9500rpm,
moment obrotowy 66Nm/7500rpm,
zasilanie 4 gaźniki Keihin 32mm, smarowanie z mokrą miską olejową, rozruch elektryczny, zapłon CDI, akumulator 12V 14Ah, alternator 0,3kW/5000rpm,
Przeniesienie napędu: przełożenie pierwotne kołami zębatymi, przełożenie końcowe wał Kardana, sprzęgło wielotarczowe w kąpieli olejowej, skrzynia biegów sześciostopniowa,

nie wiem czemu uwazacie ze takie silniki sa za slabe do kjs
i nawrotow
zgoda ona ma moc max przy 9500 ale to jest 82km
czyli przy 4000 bedzie miec ok 40 km -ile maluchow chcialo by miec tyle???

PS>ja lubie jezdzis na wysokich obrotach i wydaje mi sie ze powinien sobie poradzic.widzialem raz jak bolid F1 zawracal w miejscu na torze - i jeszcze nie widzialem zeby WRC potrafil to tak szybko zrobic a bolidy wkrecaja sie na 18000 obr. i tez maja parametry wysoko postawione.ALE TO TYLKO TEORIA.
  
 
Ale po to aby przyspieszyć potrzebny Ci jest moment obrotowy. Moc jest po to aby samochód szybko jechał. Więc moment obrotowy od 7500 obr/min nie jest rewelacyjny do rajdów. Kit cary się kręcą bardzo wysoko ale mają maks moment od ok 4000 a to nie 7500. Poza tym w rajdach nie ma takich kręciołków jak w KJS. Ja uważam że ciężko by było jeździć czymś takim. Bo jeśli chciałbyś mieć cały czas moc pod nogą to musiałbyś utrzymywać silnik w przedziale 7500-9000 obr/min.

A 40KM przy 4000 mnie nie urządza bo ja mam 47 przy 6000 więc taka rzeźba dla tych 40km mi się nie opłaci
  
 
Ale po to aby przyspieszyć potrzebny Ci jest moment obrotowy. Moc jest po to aby samochód szybko jechał. Więc moment obrotowy od 7500 obr/min nie jest rewelacyjny do rajdów. Kit cary się kręcą bardzo wysoko ale mają maks moment od ok 4000 a to nie 7500. Poza tym w rajdach nie ma takich kręciołków jak w KJS. Ja uważam że ciężko by było jeździć czymś takim. Bo jeśli chciałbyś mieć cały czas moc pod nogą to musiałbyś utrzymywać silnik w przedziale 7500-9000 obr/min.

A 40KM przy 4000 mnie nie urządza bo ja mam 47 przy 6000 więc taka rzeźba dla tych 40km mi się nie opłaci
  
 
Cytat:
2003-11-25 22:50:11, Strongi pisze:

A 40KM przy 4000 mnie nie urządza bo ja mam 47 przy 6000



ja bym nie byl taki pewny tego czyzby silniczek po remoncie?
  
 
Cytat:
ja bym nie byl taki pewny tego czyzby silniczek po remoncie?



Mówię orientacyjnie. Ale fakt faktem że silniczek jest po remoncie i nie mogę mu zarzucić braku mocy