Jak zregenerować odbłyśnik w halogenie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
własnie kupiłem na giełdzie światła dalekosiężne zelmotu, stan nakazuje jednak ich regeneracje.

W jednym z nich powłoka odbłyśnika nie istnieje... Co radzice?
Czym moge sobie to zadziałać?

[ wiadomość edytowana przez: mcqueen dnia 2003-12-08 00:53:38 ]
  
 
(zrobiłem reedycje starego wątka).

Prosze zaradzcie cośz tym odbłyśnikiem.


[ wiadomość edytowana przez: mcqueen dnia 2003-12-08 00:55:36 ]
  
 
są dostępne w sklepach typu obi, castorama, itp " taśmy chromowe". Taki wynalazek ma Kaovietz. taśma daje naprawdę rewelacyjny efekt.
Na spocie w toruniu OLI FSO pokazywał, że wykorzystał to w lampach, oklejając tą taśmą lutro reflektora. Efekt był taki, że wnętrze lampy wyglądało jak nowe. Nie wiem jednak jak z wystrzymałościa termiczną takiego wynalazku =)
  
 
Chromowanie/niklowanie ( )
  
 
Metalizacja prózniowa.
Poszukajcie w książce telefoniczej powinniście znaleść.
  
 
zelmot-handel
pani wiesia lukaszek 022 868 14 76 lub 872 45 28
warszawa 02 220 lopuszanska 22

tam regeneruja odblysniki do kazdego reflektora...... jak dasz im calkowicie rozebrany{sam odblysnik bez szkla} to bedzie kosztowalo okolo 30-40 zeta od lampy jak dasz im cala lampe to pewnie ci powiedza 100 od sztuki...... generalnie tanio to to nie jest

pytalem tez w wesemie kolo krakowa ale nie robia juz detalu..... jeszcze podobno w wieliczce jest jakis regenerator magik.......... wlasnie sprawdzam.....

jesli to sa standardowe zelmoty okragle to przeciez mozna nowe szkla kupic chyba za 12 zeta czy cos... tyle ze przeciwmgielne... nie wiem jak z dalekosieznymi...

pozostaje jeszcze zapytac kolegow z fantachromu ile by za to wzieli..... ale mysle ze zarowno fantachrom jak i tasma z obi lub dho {od lat ja uzywam} pojdzie sie ..."kochac" i albo sie ztopi albo zejdzie.....
  
 
Do zelmot-handel napisałem wczoraj już maila, bo artykuł był kiedyś w automobiliście, tylko szkoda bo niepodali cen.
  
 
no ceny ktore zamiescilem ponizej dotyczyly swiatel z mojego 128 coupe.... dzwonilem tez tam i tak mnie poinformowano.... tak ze narazie swiatel nie ruszalem bo szkoda kasy....
  
 
Mój qmpel jak nie miał kasy to wziął mamie z kuchni podwędził folie aluminiową i tka równiutko ułożył jak normalny odbłyśnik i świeciły napewno dużo lepiej niż takie zjechane i narazie nie widać potrzeby zmiany tych odblyśników a tanie to napewno jest Najlepiej by było kupic sam wkłas bo napewno będzie lepszy niż jakis regenerowany. Pozdrówka
  
 
ooo trzeba bedzie sprobowac bo mi na ten przyklad to odblysnik w tylnych pozycyjnych wysiadl