Biały osad z oleju silnikowego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytanie jak widać - sam sie zdziwilem bo widze pierszy raz.
Wyciagam bagnet a nim jest taki biały osad - coś jak budyń o smaku smietankowym . Jako ze pekla mi odma - przy wymianie zauwazylem ten sam osad. Jak wzialem w palce to rozsmarowuje sie jak smar.
Sprawdzilem na butli oleju w bagazniku - na korku tez taki osad. Olej GM 10W40.
Mozliwe ze wytrącaja sie jakies substancje pod wplywem mrozów ???
  
 
Taki biały osad może, zaznaczam może ale nie musi być przyczyną nie dogrzania silnika np. poprzez pokonowyanie krótkich dystansów.

Skoro na butli od oleju też coś takiego występuje to może się wytrącać jakaś substancja tak jak pisałeś. Dodam tylko, że ja jeszcze w swoim esperaku takiego osadu nie zaobserwowałem. Kiedyś dawno temu jak miałem ładę to był częsty objaw zimą

[ wiadomość edytowana przez: Michal7e91 dnia 2009-01-05 22:53:08 ]
  
 
Cytat:
2009-01-05 22:46:40, rafalko pisze:
Pytanie jak widać - sam sie zdziwilem bo widze pierszy raz. Wyciagam bagnet a nim jest taki biały osad - coś jak budyń o smaku smietankowym . Jako ze pekla mi odma - przy wymianie zauwazylem ten sam osad. Jak wzialem w palce to rozsmarowuje sie jak smar. Sprawdzilem na butli oleju w bagazniku - na korku tez taki osad. Olej GM 10W40. Mozliwe ze wytrącaja sie jakies substancje pod wplywem mrozów ???


podczas wymiany odmy takze miałem cos takiego w przewodzie metalowym idacym od bloku-tylko ze to było dosc geste...
to raczej taka mieszanka par oleju z wilgocia zawarta w powietrzu...
  
 
Co Wy pitolicie!

To w 100% woda w oleju!
Padła Ci uszczelka pod głowicą i woda przedostaje się do oleju,
pod wpływem temperatury i ciśnienia miesza się z olejem
tworząc oleista masę w kolorze cappuccino.
  
 
Jeżeli jeździsz na krótkich odcinkach to tak może być. zaraz tam uszczelka pod głowicą No chyba, że auto jest zawsze dobrze dogrzane i występują inne objawy.
  
 
Cytat:
2009-01-06 07:50:59, kisztan pisze:
Co Wy pitolicie! To w 100% woda w oleju! Padła Ci uszczelka pod głowicą i woda przedostaje się do oleju, pod wpływem temperatury i ciśnienia miesza się z olejem tworząc oleista masę w kolorze cappuccino.




Żeby było tak jak piszesz to musiałyby zaistnieć jeszcze dwa warunki:

1-ubytek płynu chłodzącego
2-podwyższony poziom oleju widoczny na bagnecie

Ale przypuszczam, że to jest tak istotne, że nie pisałeś tego
  
 
Cytat:
2009-01-05 22:46:40, rafalko pisze:
Wyciagam bagnet a nim jest taki biały osad - coś jak budyń o smaku smietankowym .



Taki?


[ wiadomość edytowana przez: JaRabbit dnia 2009-01-06 20:38:33 ]
  
 
Cytat:
2009-01-06 19:54:11, JaRabbit pisze:
Taki? [ wiadomość edytowana przez: JaRabbit dnia 2009-01-06 20:38:33 ]




Cos w tym stylu tyle ze na korku oleju takiej smietanki nie ma. Jednak mysle ze to temperatura bo jak sie to wezmie miedzy palce to sie rozplywa...
  
 
Cytat:
2009-01-08 09:56:18, rafalko pisze:
Cos w tym stylu tyle ze na korku oleju takiej smietanki nie ma. Jednak mysle ze to temperatura bo jak sie to wezmie miedzy palce to sie rozplywa...


A ja myślę. że to jednak woda

Sam to przerabiałem parę lat wstecz w CC903
Niestety wtedy przyczyna była w pękniętej głowicy...
  
 
Walnięta uszczelka pod głowicą nie ma takich objawów, wiem bo dwa tyg. temu robiłem uszczelkę po głowicą bo wydmuchało ją i wcale nie miałem korka w takim stanie, ani przed ani po... Robię różne dystanse Esperakiem ale o takim korku słyszałem od kogoś kto ma Opla Astrę 1.6 i właśnie takie cuda dzieją się u niego...
Pozdrawiam.
  
 
Coś takiego miałem w Corsie jak żona przez prawie rok jeździła nią dwa razy dziennie tylko na dystansie 5km.
Niedogrzany silnik, olej łapał wilgoć i robiła się taka śmietanka.
  
 
Cytat:
2009-01-09 19:46:49, slawekk pisze:
Coś takiego miałem w Corsie jak żona przez prawie rok jeździła nią dwa razy dziennie tylko na dystansie 5km. Niedogrzany silnik, olej łapał wilgoć i robiła się taka śmietanka.


Ciekawe, bo to jest fotka też Opla,tylko Astry.Czyżby TTTM
  
 
bardzo możliwe że TTTM - mam do czynienia z Corsą B mało jeżdżoną, która ma dokładnie ten sam nalot

-----------------
..:: Tylny napęd jest jak seks... Po co na ręcznym? Jak można dać w pizd*** ::..
  
 
Jeżeli ci nie ubywa płynu chłodniczego ani nie zostawiasz białej smugi dymu za sobo to napewno nie uszczelka pod głowicą ,może być tak że złapało trochę wilgoci zamarzło a jak nagrzał się silnik to pusciło wodę i dlatego taki objaw
  
 
Cytat:
2009-01-09 18:56:39, jarecki124 pisze:
Walnięta uszczelka pod głowicą nie ma takich objawów, wiem bo dwa tyg. temu robiłem uszczelkę po głowicą bo wydmuchało ją i wcale nie miałem korka w takim stanie, ani przed ani po... Robię różne dystanse Esperakiem ale o takim korku słyszałem od kogoś kto ma Opla Astrę 1.6 i właśnie takie cuda dzieją się u niego... Pozdrawiam.


Nie twierdzę, że objawem uszkodzonej uszczelki pod głowicą jest zawsze biało-kremowa maź.
Twierdzę odwrotnie, taka oleista maź jest zwykle przyczyną dostania się płynu do oleju silnikowego, a co z kolei zwykle jest wynikiem wcześniejszych przecieków w uszczelce.
Objawów wydmuchania uszczelki może być kilka, i rzadko występują jednocześnie.
Może np. zwyczajnie pojawić się wyciek oleju pod głowicą,
lub wywalać wodę przez korek w zbiorniczku wyrównawczym (ucieka kompresja do kanałów wodnych),
Mieszanie się płynu z olejem, często opary z takiej mieszaniny tworzą właśnie taką kremową maź na korku.
U mnie np. nie tak dawno pojawił się wyciek płynu chłodniczego spod uszczelki na blok (zewnątrz).

To tyle w temacie, a Rafał powinien dokładne oglądnąć blok silnika, czy jest czysty lub jak kto woli, czy nie ma na nim wycieków spod uszczelki głowicy.
  
 
Ogladalem juz silnik nawet przy okazji ostatniej męki z wymianą pająka od skrzyni i wszytko jest wyglada ok. Bardziej jestem sklonny winić olej - moze kupilem jakis stary albo po prostu pewne frakcje przymarzaja
  
 
to jest napewno woda w oleju. Ale powodow moze byc wiele
  
 
poszła uszczelka pod głowicą.niedobrze
  
 
Cytat:
2010-03-21 11:06:56, mario7474 pisze:
poszła uszczelka pod głowicą.niedobrze


tobie poszła uszczelka czy po prostu wyciągasz trupa zęby udzielić się na forum mimo ze diagnoza jest już znana i samochód o którym był temat na pewno jest już naprawiony
  
 
mnie cieknie olej spod głowicy. w przyszłym tygodniu będę wymieniał w 2.0 więc zrobię fotorelację może się przyda w przyszłości komuś