[126] koła

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Temat jest banalny. Jakie stosujecie opony i felgi, jak sprawuja sie w eksploatacji? Ja w moim 650 mam z przodu felgi z bisa 4" i opony 135/70 R13, z tyłu felgi chyba z zastavy 4,5" i opony 145/70 R13. Z przodu i z tyłu mam opony Dębica Navigator i jestem pod wrażeniem ich walorów trakcyjnych szczególnie na mokrej nawierzchni. (samochód startuje w imprezach sportowych). Czy stosujecie dystanse, jesli tak to jakiej grobosci??

[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2009-02-15 21:17:27 ]
  
 
ja osobiście jeżdże na felgach z cc 4,5 cala i gumach 135/70/13 lato a zima 145/70/13 na tych samych felgach
na lato planuje felgi z zastavy które juz leża w domq z dystansami 17 mm


opony lato debica passio
zima frigo - pirelli
  
 
ja smigam na 5,5 cala z oponami 175/50/13 na deszczu przy hamowaniu poslizg jest wiekszy niz na zwyklych 12" ale co tam . .
za to na zakretach trzyma sie jakby na klej jechal . .
  
 
Jazda na takich "walcach" poza walorami wizualnymi jest bez sensu chyba ze masz 115 KM jak rafalmaxi. Straty mocy na pewno sa ogromne.
  
 
ja mam w kaszlu teraz 135/70R13 z przodu na felgach z DF'a 4.5 z tylu 155/65R13 takze na feldze z df'a...

Co o oponach moge powiedziec - 135/70R13 najlepszy rozmiar na kazde warunki do 126p zarowno przednia os jak i tylna
145/70R13 - bardzo nie polecam opona jest niby minimalnie wyzsza ale ugina sie jak wsciekla... mialem na tyle... az w koncu ja rozdarlem... bo mi katapulte zrobilo (moj blad ze zapomnialem iz mam w nich 2,7 atm).
155/65R13 - o wiele lepsza niz 145/70 na tyl moze byc...
175/50R13 - rewela wyglada i tyle jak popada to mozna drifting uprawiac oczywiscie tylko tyl dla szpanu.

co do producentow to jezdzilem na VIVO - rewela na suchy asfalt na mokrym trzeba bylo juz uwazac ale nie bylo tragedii...
Kormoran impulser - rewela na mokrym na suchym lepiej mi sie jezdzilo na vivo.

Co do opon to ja bardzo nie polecam felg z zastavy (maja zly ofset - bardzo gleboko sie w nadkola chowaja) ...o wiele lepsze felgi z poldka czy df'a - a juz w ogole 5"
Felgi SC i CC fajne bo lekkie ale bardzo miekkie latwo pogiac jak ktos swiruje.
  
 
Ja mam fele 4,5 od CC a na nich 145/70 na przodzie a tyl to 155/65..nie narzekam fajnie sie jezdzi, ale 165 to juz bym chyba nie załozyl..
  
 
ja także mam 135/70 R13 na felach 4.5 od CC
na suchym i na mokrym jest OK
a Wy nie odczuwacie gorszych przyspieszeń ma 155/65 np. ?
  
 
Jeżdze generalnie na 135/145 Vivo-lato, frigo-zima na 70 na felgach od cc i ten zestaw sobie chwale.;
Mam również 165/55 na felgach 5, co moge o nich powiedzieć: przyśpieszenie u mnie jest takie same, ale duży minus to ciężkość jeżeli chodzi o wykonywanie nawrotów, słabiutkie prowadzenie w deszcz oraz toporne prowadzenie na szutrze.Aczkolwiek jeżeli chodzi o suchy aswalt i "normalną" jazde to autko jest przyklejone.
Jeżdze na dystansach 2 cm na tylnej osi

Mówie o 13' rzecz jasna
  
 
Cytat:
2003-12-29 12:41:06, BadGuy pisze:
ja także mam 135/70 R13 na felach 4.5 od CC
na suchym i na mokrym jest OK
a Wy nie odczuwacie gorszych przyspieszeń ma 155/65 np. ?




no bez przesady..ile mam strat sekunde, dwie, trzy..przy seryjnych 40 czy 50 to na naprawde chyba nie robi nikomu róznicy, przynajmniej mi..
  
 
Kiedyś zdarłem te opisy z jakiejś strony, może się przydadzą:

135/70/R13 - Mnóstwo ludzi radzi naciągać na szerokie felgi. Ma tyle zalet co wad. Zaletą jest to, ze opona po naciągnięciu na szeroka felgę robi się w przekroju podobna do trapezu i super trzyma gleby (praktycznie zerowe ugięcie boczne na zakrętach). Wady: jest strasznie twarda (135/70/R13 ma bardzo niski profil, średnica koła w porównaniu z normalna dwunastka jest ok. 1,5 cm mniejsza). Bieżnik jest według mnie zbyt wąski, a trapezowaty kształt sprawia, ze jak się patrzy na auto z boku, to powstaje negatywne wrażenie, ze bieżnik ucieka i chowa się pod auto. Następną sprawą jest to, ze można łatwo uszkodzić felgi (opona węższa od felgi, ranty nie są chronione przez gumę przy parkowaniu w zatoczki).

145/70/R13 - Większy komfort, wyższy profil. Nadal za wąska, w przekroju trapezowa. Ogólnie lepsza od poprzedniej, ale powstaje wrażenie złej proporcji pomiędzy wysokością opony a szerokością. Lepiej trzyma gleby. Polecam dla tych, którzy boją się szerokich opon. Gwarancja nieobcieralności. Ogólnie wszystkie parametry lepsze od poprzedniej. Warto się zastanowić, bo cena jeszcze konkurencyjna.

155/70R13 - NIE KUPOWAĆ. Ja mam takie obecnie założone na felgi 4,5JR13 i musiałem mocno rzeźbić przód, żeby nie tarły, poza tym są wyraźnie wyższe od seryjnych czy od 155/65 R13 (wg moich pomiarów te są tylko o cm wyższe od seryjnych).

155/65/R13 - Wysokość profilu taka sama jak 145/70/R13, może parę milimetrów większa (przedstawiane poglądy są oparte na praktycznych doświadczeniach, zdaję sobie sprawę, że teoretyczne wyliczenia mogą wskazywać na coś innego). Najodpowiedniejsza dla ludzi, którzy są przeciwnikami walcowania dróg. Komfort o niebo lepszy niż 135/70/R13. Zajebiście trzyma na zakrętach zarówno na suchym asfalcie jak i podczas ulewnego deszczu (przetestowane). Oponka jest jeszcze na tyle wąska, że dobrze odprowadza wodę. Nie zauważyłem, żadnego zmniejszenia osiągów spowodowanego "zwiększonym oporem" toczenia. Czasami mogą wadzić o rant błotnika w czasie skręcania w przypadku samochodu z robionym przodem (jeśli używane były rzemiosło – błotniki). Ociera brzeg opony w czasie gdy skręcając koło wpadniemy w dziurę i dobije samochód. Ocieranie jest bardzo proste do usunięcia, przez delikatne sklepanie rantów w dolnej części błotnika (w górnej części nic nie ociera). Z tyłu nic nie ociera.

165/55/R13 - Opona, która chyba najlepiej wygląda w maluchu. Niektórzy podłączają ta oponkę do zbioru walcowatych, ale maluch wygląda świetnie i na pewno nie dresiarsko. Cholerycznie droga (nówka ponad 300 zł). Bardzo rzadko można spotkać używane (wtedy w okolicy 150 zł za dwie sztuki). Profil niższy od 155/65/R13. Trochę zmniejszony komfort, zbliżony do 135/70/R13 - Doskonała na suche asfalty, może się trochę gorzej zachowywać na mokrej powierzchni. Tutaj dochodzi już wyraźnie sprawa zmniejszenia ciężaru samochodu przypadającego na cm kwadratowy. Na zimę bałbym się trochę już jeździć, choć jeszcze się da. Ostatnia opona godna polecenia według mnie.

165/60/R13 - widziałem dwa razy w życiu, nadają się raczej na tył. Nie jeździłem, wiec się nie wypowiadam.

175/50/R13 - "walec" tylko tak można określić tą oponę. Niski komfort jazdy, trzyma się zdecydowanie najlepiej na suchutkich asfaltach, na mokrej jezdni istnieje duże prawdopodobieństwo poślizgu. Zimą nie da się jeździć. Auto stoi w miejscu i mieli kołami. Ślizganie potęgowane jest bardzo niskim profilem (bardzo twarda opona) i małym ciężarem przypadającym na cm kwadratowy. Nie polecam, choć przyznaję, że jeśli chodzi o efekt wizualny, to będzie budził największe zainteresowanie.PS. Mam takie opony u siebie i bardzo je sobie chwalę. Rzeczywiście bardzo twarda (3 atm), rewelacyjnie trzyma się drogi na suchym. Na mokrym trzeba uważać. Wizualnie nie do pobicia. Tak duże ciśnienie jest niezbędne ze względu na kształt jaki przyjmuje opona na tak wąskiej feldze - poprostu istnieje ryzyko rozcięcia opony felgą przy zbyt ostrym najechaniu na krawężnik. Dużo lepszym rozwiązaniem jest układ z felgą 6,5".

Dziwolągi:

145/70/R12
- myślę, że bardzo dobra opona mniejsza niż seria nie ma prawa obcierać i można więcej zglebić kaszla dobrze się trzyma;
145/80/R12 - tu raczej już profil jest za duży, ale szerokość daje lepsze trzymanie, a profil komfort, trudnodostępna;
155/70/R12 - wiem na pewno, że taka opona istnieje (miałem okazję kupić), ale nie widziałem jej na oczy;
170/70/R12 - wygląda jak opona od traktora, widziałem w zeszłym tygodniu w maluchu stojącym we Wrocławiu pod Tesco. Przypuszczalnie, dobrze by się trzymała drogi i komfort byłby również bardzo dobry pod warunkiem, że znalazłoby się szersze felgi dwunastki. Na maluchowskie czwórki nie ma sensu zakładać.
245/40/R12 - potrzebna jest na to felga 9JR12 - robi się ją z dwóch felg do malucha.

Nie są to moje opisy, mam nadzieję, że nikt nie będzie się czepiał o prawa autorskie
  
 
a dokladnie z tej http://www.126fan.pl bo nie ma lepszej stronie o maluszku


[ wiadomość edytowana przez: Samael dnia 2003-12-29 18:48:37 ]
  
 
Ja mam obecnie taki mały problem z kółkami: a mianowicie jako że mialem już slicki na seryjnych 12", wiec postanowilem sie rozgladnac za jakimis oponami ewentualnie też felgami 13". I tóż to qmpel mówi, że sa do sprzedania 2 sztuki 135/70 r13 typu D125 (takie jak seryjnie zakladali) nieuzywane za 70 pln. Wiec je qpilem i gosc dal mi jeszcze jedną taka samą bo juz nie chcial zeby mu w piwnicy zostala. I tak zostalem z 3 oponami, wiec musialem qpic fele pojechalem do goscia co sprzedaje i qpilem 2xfela od cc i 2xfela od bisa. I caly czas szukalem czwartej oponki 135/70 r13 typ125 (cos takiego ). Ido tego czasu nie znalazlem w okolicy takiej oponki. Podczas poszukiwania tej opony, zgadalem sie z gosciem co ma do sprzedania 2xfela od BMW 5" z oponami 155/65 r13, za 70pln i jutro jade do niego qpic tylko nie wiem czy nie bedzie obcierac na tyle. Maluch jest troche obnizony z tyl uciete 3/4 zwoja choc planuje dociac na 1 caly. I mam pytanko czy takie opony na takich felgach obcieraja. Dzieki . (sorry ze te wypociny takie dlugie, ale moze sie nie obrazicie)
  
 
Cytat:
2003-12-29 17:39:59, speed555 pisze:
Ja mam obecnie taki mały problem z kółkami: a mianowicie jako że mialem już slicki na seryjnych 12", wiec postanowilem sie rozgladnac za jakimis oponami ewentualnie też felgami 13". I tóż to qmpel mówi, że sa do sprzedania 2 sztuki 135/70 r13 typu D125 (takie jak seryjnie zakladali) nieuzywane za 70 pln. Wiec je qpilem i gosc dal mi jeszcze jedną taka samą bo juz nie chcial zeby mu w piwnicy zostala. I tak zostalem z 3 oponami, wiec musialem qpic fele pojechalem do goscia co sprzedaje i qpilem 2xfela od cc i 2xfela od bisa. I caly czas szukalem czwartej oponki 135/70 r13 typ125 (cos takiego ). Ido tego czasu nie znalazlem w okolicy takiej oponki. Podczas poszukiwania tej opony, zgadalem sie z gosciem co ma do sprzedania 2xfela od BMW 5" z oponami 155/65 r13, za 70pln i jutro jade do niego qpic tylko nie wiem czy nie bedzie obcierac na tyle. Maluch jest troche obnizony z tyl uciete 3/4 zwoja choc planuje dociac na 1 caly. I mam pytanko czy takie opony na takich felgach obcieraja. Dzieki . (sorry ze te wypociny takie dlugie, ale moze sie nie obrazicie)



Hmm ja mam identyczny zestaw tylko mam dosyć solidnie rozklepane ranty, i niestety nie jestem w stanie napisać czy będzie obcierało w seryjnych nadkolach, aczkolwiek podejrzewam że nie powinno
  
 
ja mialem przed zmiana na zimowki z tylu 155/65/13 i nic mi nie tarlo a mam tyl powaznie zglebiony powiem wiecej kumpel mial taki zestaw na przodzie i tez mu nie tarlo
  
 
Arti126: nie chodzilo mi o takie felgi jakie masz w profilu tylko o stalówki od bmw co poniektórzy zakladają
  
 
na 155/65 z tyłu nie powinno...
  
 
ja mam z tylu fele od bmw 5 cali na to ponki 165/65 sprezyny pojechane o 3/4 zwoja i do tego silnik duzo ciezszy bo 1,1 i jest dosyc wysoko i nic nie obciera wiec bez problemu mozesz zakladac
  
 
Cytat:
2003-12-29 19:28:05, speed555 pisze:
Arti126: nie chodzilo mi o takie felgi jakie masz w profilu tylko o stalówki od bmw co poniektórzy zakladają


A jaka to różnica na jakie fele założy sie opoone 155/65 bedą zawsze 155/65..najwyzej beda szersze na dole na szerszej feli, ale to nie dół obciera tylko góra..Mam takie na seryjnej zawiesze i jest duzo miejsca, wiec wydaje mi sie ze nie powinno obcierać..
  
 
Echa sorry ja mam 165/55, cyferki mi się poprzestawiały

[ wiadomość edytowana przez: art126 dnia 2003-12-29 20:58:37 ]
  
 
Cytat:
2003-12-29 11:36:57, rallyfilip pisze:
Jazda na takich "walcach" poza walorami wizualnymi jest bez sensu chyba ze masz 115 KM jak rafalmaxi. Straty mocy na pewno sa ogromne.


jestes w bledzie. Wzrost zuzycia paliwa na poziomie 0,2-0,3l/100km, co raczej wynika ze stylu jazdy niz z sameej zmiany gum. Poza tym na suchym zakrety, ktore na normalnym ogumieniu pokonywalem z predkoscia 40km/h spokojnie mozna pokonywac z predkoscia +70km/h. No i efekt wizualny niebanalny.
Na sliskim trzeba troche uwazac, ale idzie sie przyzwyczaic.