Witam !!!
Ja zeswojej coroli zrobilem gazownie juz pol roku temu i jestem bardzo zadowolony. Mam silniczek 1332 4efe 75 KM to te ostatnie ktore byly troche slabsze ze wzgledu na zmaine kolektora chyba. Ja za instalacje zaplacilem 1950 zl lovato i jakas polska elektronika LECHO - chyba. Ale podsumowujac temat to wszystko dziala bez zarzutow, jak jest zimna i przelaczam na gaz przy obrotach 2 tys to musze deczko dodac gazu bo czasem zgasnie ale tak to jak ciepla nie ma problemu z gasnieciem. jezeli chodzi o przejscie z paliwa na gaz to troche szarpnie jak dajesz mocnego buta ale ja zawsze robie to plynnie i nie ma zadnych szarpniec. pali okolo 9 litrow troche wiecej niz paliwa ale dalej duzo taniej, z klima jakies max. 10 litrow.
Jezeli chodzi o plynnosc i przyspieszenie to tylko na pierwszym biegu czuc ze nie masz takiego kopa ale to nie przeszkadza bo naprawde roznica niweilka. Na pozostalych biegach jest bardziej plynna niz na paliwie i nie zbiera sie wolniej. Polecam natomiast instalacje z mikserem bo ja takowa posiadam - nie martwisz sie o nic jest ochrona katalizatora i sondy i nie wierz w tego glupoty ze np po 100 tys nie masz juz na pewno katalizatora (tak jak to mowia goscie z LPG) i nie trzeba ochrony katalizatora. Pytalem o to w salonie i mi powiedzieli ze nie mam sie o co martwic katalizator na pewno jest sprawny i trzeba o niego zadbac w ten sposob ze musi byc podpiecie do sondy. Po za tym jak nie bedziesz mial podpiecia do sondy to moze ci lapac bledy na komputerze a te majstry z LPG lubia to obchodzic tylko po to zeby ci nie swiecila kontrolka bledu, a to nie dobre rozwiazanie.
I i jeszcze slyszalem ze Policja sie doczepia do tych instalacji bez elektroniki, na poczatku grudnia lapneli znajomego i cwaniaki mu sprawdzali czy ma podpiecie do syndy i czy silniczek krokowy jest no i nie bylo (jak auto bez katalizatora to bez problemu bo nie ma tez sondy). Biedakowi wzieli dowod rej. kazali zamontowac podpiecie do sondy i dali mandat - kosztowalo go to jakies 600 zl i troche czasu zmarnowanego.
podobno wyszedl jakis nowy przepis z ktorego wynika ze te auta ktore maja katlize musza miec tez podpiecie do sondy przy instalacji gazowej i przeszkolili naszych Panów Policjantow zeby tego pilnowali - trudno sie im dziwic przeciez to ich praca, ale konsekwencje dla nas niezbyt dobre.
Pozdrawiam
pafflech
Eh ale koniec zali do sedna wiec zalezy mi na tym aby nie stracic elastycznosci plynnosci no i bezawaryjnosci przedewszystkim a nie stworzyc sobie takich bonusow jak gasniecie silnika problemy z odpalaniem czy szarpanie przy ruszaniu...wiec zwracam sie z prosba o wszelkie opinie na temat znoszenia gazu (mysle tu raczej o standardowej instlacji z mixerem) szczegolnie od szczesliwych posiadaczy tojek z silnikiem 1332 4EFE, i jeszcze jedno jakiego producenta instalki polecilibyscie POZDRAWIAM 
