Jak odkleic nalepke [kazde autko]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
macie jakis dobry sposob na odklejenie nalepki tej z numerem rejestracyjnym co na szybie sie znajduje??
bo u mnie nie chce zejsc...
  
 
Ja slyszalem ze dobra metoda jest podgrzewanie naklejki suszarka do wlosow. Kiedys probowalem ale mi to nie wychodzilo
  
 
A chodzi ci o naklejke, czy o klej po niej? Bo naklejke, to chyba zyletka najlepiej, a klej to denaturatem - ja tak zrobilem i zeszło łatwo i szybko. Denaturat powinien rozpuscic klej, musisz go zcierać jakąś szmatką.
  
 
ja robiłem na wyciągniętej szybie
goraca woda i nóż do tapet
nawet udało sie przekleić na inna szybe
  
 
ja zerwałem nalepkę przy pomocy żyletki, a klej który został zmyłem denatruratem - śladu nie było

Nie wiem jak niektórzy to robią że im nie zależy io mają ślady po dwóch lub trzech nalepkach

A ostatnio to widzieł delikwenta co miał wogóle nie odklejone ze 3 naklejki

Mysłe że ten pomysł jest poroniony żeby te naklejki nalepiać na szyby - tylko koszty robią.
  
 
Cytat:
2004-01-28 00:36:25, Royber pisze:
A chodzi ci o naklejke, czy o klej po niej? Bo naklejke, to chyba zyletka najlepiej, a klej to denaturatem - ja tak zrobilem i zeszło łatwo i szybko. Denaturat powinien rozpuscic klej, musisz go zcierać jakąś szmatką.



Dokładnie , tym bardziej z szyby schodzi bae problemu
  
 
tez jest takie moje zdanie...ale coz...polska to zawsze byl poroniony kraj...
  
 
Tylko nie bijcie - po co wam naklejka jezdze poł roku bez .........
A w elegancie po prostu nozem do szyb odciałem naklejke z fragmentem szyby.......
Po czym wrzuciłem do wrzatku i samo odeszło...Nakleiłem na nową po czym woda odparowała ....
W zimie nie polecam po szyba popeka lub woda zamarznie a nie wyparuje ...

Aha broń boże opalarką !!!!!!!!
  
 
Ja oderwałem co się dało a reszte wziełem wacik i nitro albo aceton ja likwidowałem ją w renault megane była cholera tak nisko przylepiona że półdnia to zmywałem trzymając wacik pencetą ale po naklejce ani śladu
  
 
Ja też pół roku jeżdżę bez.
Proponuje za pierwszym razem nakleić to na sztywny kawałek przeźroczystej folii (okładka skoroszytu itp.) i potem całość przylepić do szyby jakimś mniej "walecznym" klejem. Ofcoz wspomniana przekładka musi być przycięta na kształt nalepki co by nie rzucało się to w oczy zbytnio .
Innym sposobem (nie testowanym, właśnie wymyśliłem ) jest "osłabienie" kleju przed pierwszym nalepieniem. Nie wiem dokladnie jak najlepiej tego dokonać - czy jakimś pędzelkiem z rozpuszczalnikiem/benzynką lekko, smarem bezbarwnym, tłuszczem (), a może po prostu paluchami pomęczyć całą powierzchnię z klejem...
Wiem że nie są to sposoby na odlepienie nalepionej już prawidłowo nalepki, ale na przyszłość - profilaktyka lepsza (tańsza i prostsza) niż leczenie
  
 
a czy taką nalepkę można dostać bez problemu nową??
  
 
mozna dostac, choc taka przyjemnosc kosztuje, jesli sie nie myle 60,- zl w urzedzie krk
  
 
Cytat:
2004-01-28 14:38:40, lunatyk pisze:
mozna dostac, choc taka przyjemnosc kosztuje, jesli sie nie myle 60,- zl w urzedzie krk


To już chyba bardziej się opłaca kombinować z czymkolwiek żeby tylko tą nalepkę dało się przełożyć, bo nawet jak nie będzie takiej potrzeby to zawsze lepiej wydać parę złotych na "podkładkę" niż obawiać się o ponad pół stówy
  
 
Ehh bajkopisarze.
20zł + 2,40 znaczki ..
  
 
nie 60 tylko 30 parę chyba 32zł
  
 
oki...naklejka zeszla z malymi oporami...zdizeralem takim jakims nozykiem do czegos tam...z taka twardza zyletka...
  
 
Jest specjalny spray do odklejania naklejek -psikasz - i odłazi bez problemu.