Zamarzajace czesci??????

Ostatnio wstalem i chcialem uruchomic, autko, a ono nic.
Kreci kreci i nic, zaczelo juz, ropą smierdziec.
Wiec macha do gory i okazuje sie ze linka gazu nie odbija.
Poruszalem kilka razy, wkoncu udalo sie odpalic jednak tylko na wysokich obrotach. Znowu kilka ruchow i naszczescie wszystko wrocilo do normy.
Czy to mozliwe, ze gdzies sie dostala woda do linki i moglo przymarznac? Bo szczerze mowiac to pierwszy raz mi sie cos takiego przydazylo.

Cytat:

2004-01-29 12:40:51, Iceman pisze: Możliwe Pryśnij do linki WD40 i pojeżdzij tak troche a potem kapnij troszke oleju miedzy pancerz linki a linke, olej sie rozprowadzi i nasmaruje linka a jednocześnie zabezpieczy przed zamarzaniem.

To tylko jeżeli masz zwyłą linkę w pancerzu.
Jeśli natomiast linka pokryta jest teflonem (a powinna być skoro nawet w moim bolidzie jest ) to wytrzeć, wysuszyć i nic nie ruszać.
A może parafinka sie z ropy zrobiła w samej pompie? Dolewasz jakiegoś płynu zapobiegającemu temu zjawisku?
Pozdrawiam.

Hmm. Przy takich temperaturach to na prawde warto dolewać preparatów zapobiegających wytrącaniu sie parafiny tym bardziej, ze z paliwem na naszych stacjach to różnie bywa.
Pozdrawiam.