AKUMULATOR VARTA !

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem.
W tamtym roku kupiłem Akumulator Varta ale wydaje mi się że sprzedawca mnie zrobił na szaro bo sprzedal mi akumulator poprostu zaduży.
Wcześniej miałem 55 AH i taki zaleca producent do mojego Audi 80 2.0 a jak kupowałem nowy akumulator to sprzedawca namowil mnie żebym sobie kupił 64 AH na co poszedlem.
Efekt:
akumulator jest naokrągło niedoladowany ( chyba alternator 70 AH ma zamałą moc żeby go dobrze doładować).
Akumulator mimo że ładowanie jest OK na poziomie 14V wiecznie jest naładowany w połowie gdzieś na poziomie 1.20.
Fakt że jeżdze raczej na krótkich odcinkach ale i po 10- 20 km też często jeżdzę a raz w miesiącu i w małą trasę 60-80 km też się przejadę.
Ale 1.20 to trochę słabo naładowany ten akumulator zwłaszcza że zima idzie a jak spadnie wartość w akum. do 1.18 to przy - 20 mogę mieć problemy ?
Po drugie tak słabo naładowany akumulator podobno będzie mniej trwaly od naładowanego przynajmniej na poziomie 1.23.
A ja żebym miał tak naladowany akumulator to musial bym go ładować co dwa tygodnie co jest dlamnie niezwykle kłopotliwe a po drugie niepoto kupowałem nowy i droższy i większy akumulator żeby go teraz co 2 tyg. ładować !
Co robić w tym wypadku !
Poradzcie coś - z góry dziękuje !
Pozdrawiam !
 
 
Z pewnością akumulator 64 Ah to nie był konieczy zakup ( pomijam wyższą cenę ), aczkolwiek przy silniku 2.0 to wcale nie jest tak źle.
W chwili obecnej już nic nie odkręcisz. Musisz cię cieszyc tym co masz.
Co do stanu akumulatora to alternator 70A w zupełności wystarcza, aby zapewnić właściwe jego naładowanie. Ładowanie - 14V wskazuje na to, że jest wszystko o.k.
Natomiast jeśli są krótkie przejazdy samochodem, i jeśli jeszcze jeździ się na światłach, to z pewnością bateria może być niedoładowana.

Sprawdż również - ważne - stan jak i naciągnięcie paska napędzającego alternator.

Mimo tego porponuję Ci wizytę u dobrego elektyka samochodowego, aby wpioł w obwód alternatora "skrzyneczkę" i sprawdził jego pozostałe parametry. Może sie okazać, że problem tkwi w samej baterii, która nie trzyma swoich parametrów.
Stan niedoładowania akumulatora uniemożliwi Ci jego ewentualną reklamację.


Piotr
 
 
ciągle niedoładowany akumulator zaowocuje krótszą żywotnością, a mianowicie szybciej zasiarczą się płyty i będzie wystepował objaw gotowania się akumulatora podczas ładowania, jest na to rada, lekko zasiarczony aku mozna jeszcze reanimować. Niestety nie pamiętam procedury, gdzieś o tym niedawno czytałem tak robią w przypadku regeneracji akumulatorów. Osobiście ci tego nie życzę.


Pozdr.
  
 
Hmmm... Przeciez opis jak to zrobic jest na naszej stronce o gazie!
  
 
ALE MOJ AKUMULATOR JESZCZE ROKU NIEMA A JUŻ MUSZĘ GO REANIMOWAĆ ???
Czy naprawdę niema rady na to że alternator niechce go pożądnie doladować ?
Pozdrawiam !
 
 
Może taka rada jest niewiele warta, ale jeżeli Masz jeszcze gwarancję to czym prędzej reklamuj ten akumulator.
Z przytoczonych tu wypowiedzi wynika, że to właśnie on jest niesprawny i wszelkie próby reanimacji niewiele pomogą, albo będą krótkotrwałe. Czasem tak bywa, kupujesz nowe sitko a ono jest już "podziurawione".
  
 
Witam.
Co do akumulatora to ja mam 61 Ah Exide Ultra 380 A na rozruch i wygląda mi na doładowany.
Napięcie 14,27 (bez obciążenia)
Pełne obciążenie 14,01 światła radio nadmuch więc nie mam tego problemu gęstościomierz zielony

Chyba jedyna droga w twoim przypadku to opchnąć akumulator lub lepiej faktycznie zareklamować - co może być trudne bo większą pojemność Ah każdy wkłada na własną odpowiedzialność.
  
 
Właśnie Ptaszyna, wiedziałem że gdzieś widziałem ten tekst o reanimacji akumulatora

Normalnie aku powinien wytrzymać bezproblemowo 3 lata, ja bym się nie przejmował i po upływie 2 -2,5 roku zapobiegawczo przepłukał akumulator
  
 
W moim przypadku to reklamacja odpada bo odrazu mi powiedzą że akumulator wymaga tyko doladowania prostownikiem.
A jeśli go doladuje prostownikiem to znow będzie mial gęstość elektrolitu 1.28 ale tylko na ok. 2 tygodnie a po tym czasie znów spadnie do 1.20 i z tego co mi się wydaje to niejest to wina samego akumulatora tylko alternatora ktory mimo że jest sprawny to niema czsu żeby takiego smoka porządnie doładować.
I tak sobie myślę że już nic niewymyślę !
Dzięki wszyskim za rady i pozdrawiam !