SUPER EJECTOR part2

Welcome back Zachowuj się tu teraz (źle czy dobrze ale się zachowuj) i będzie lajcik . Pozdro dzwięk fajny aż mnie dziw bierze że nie masz atestu przecież Pachoniowaty mówił że na miasto i trasa nadaje się. Ja tam dorwałem strumienice Abartha 12 letnią - szok!!!(właśnie ją próbuje w AutoCAD przerysować i musze rozciąć ) i BREDE od Brymory będzie jazda zlookam co lepsze. Ale pewnie i to i to będzie miód. Pozdro.

Dostałes na to atest ??????
Odpisz szybko bo nigdy nic nie wiadomo

A, że tak niedyskretnie spytam: Skąd moze zassać ten filmik?? Też chciałbym to usłyszeć

jateż poprosze
danio89@op.pl[addsig]

słyszałem dzisiaj tłumiczek na żywo... no może nie tłumiczek, bo w rzeczywistości to chyba przelot. rury schodzą się podobnie jak w bredzie, z tym, że przed wejściem do puchy łączą się w jedną szerszą. mocowanie standardowe, końcówka a'la standardowy wupex, ale seryjnie bez żadnego sitka. odgłos - podobny do wybebeszonego wupexa; mniej "efektowny" od tego wydobywającego się z bredy. cena - 300 zł. co ciekawe, wg właściciela moment dość poważnie przeniósł się na niższe obroty.
moja opinia - fajna sprawa, ale nie za tą cenę.

Jeśli chodzi o super ejectora michaela to mogę dużo opowidzieć jeździłem na nim około 2 miesięcy. Dałem za niego 350 zł i homologację jakąś dostałem. Szybko go założyłem i po odpaleniu autka szok .Zbliżenie nogi do gazu to już szyby w oknach chodziły.Kumpel mieszkający parę ładnych ulic dalej odemnie mówił że słyszał jak odpalal autko u siebie.Ludzie jak jechałem koło nich to się ładnie pienili do tego muza na full a ma co grać i tłumik nadal słychać. Co do osiągów żeczywiście malec się zaczął troche lepiej zbierać. A teraz jakość. Po dwóch miechach jade do bielska a tu dźwięk się zmienił jakby cichszy się zrobił dopiero jak puściłem gaz to szły szczały warkot, stanełem otwieram klape a tu skuriwel się urwał lata se luźno w obejmach. Oddałem go na gwarancji po perypetiach i miesiącu wymienili na nowy ale już go nie montowałem sprzedałem go za 170zł ani za pół ceny ale ten dźwięk na dłuższe drogi był nie do wytrzymania. Za to krutkie szarże zajebioza tylko od ludzi można było jakąś cegłą zarobić. Do tej pory zastanawiam się czy on nie był jakiś ułomny.

Wiesz co ja dostałem nowy(to może warto) i jakoś go sprzedałem bo zakładać go po to żeby co miesią się urywał to chyba bzdety. A do tego powiedzieli mi że to moja wina bo obejmy za mocno dokręciłem. Gówno prawda mówie a jak bym ich nie dokręcił to dopiero ruszłby się i odrazu odleciał. Prawda jeat taka że robią nie pasowne gówno.
A jeszcze mi powiedzieli że normalne tłumiki też się tak urywają to ja mówię chyba klepane przez prywatnych rzemieślników dorównujących jakością wykonania wam. Jakoś fabryczny spowrotem przykręciłem dopbrze że się go nie pozbyłem (dziesięć razy cięższy) i się nie urywa

Ma ktoś jakiś plik dźwiękowy lub wideo z tymże wynalazkiem??? jak macie to zapodajcie!

To jest do zrobienia!!!! Po pierwsze urywa się dlatego że te fajfusy za krótko wpuszczają w środek tą rure ona jest krótka i tyle i jeszcze na cienka blacha. Masakra. Widziałem to w środku....hm jak za taką cene to ja nie polecam. 2 strumienice stożkowe połączone i wychodzi w seryjną rure. Efekt nie znam nikt tego nie hamował ale rozwiązał bym to inaczej. Apropo wzmocnienia to jest to do naprawy i to tak aby się nigdy nie urwało. Naprawiał to mój ojciec memu znajomemu w swojej firmie, zaprojektował lepsze rozwiązanie i działa. Zachwala przez 3 tygodnie nie urwał a jeździ hardcorowo a apropo wykonania to lipa jak nie wiem ze strony Michaela. Pozdrawiam.

jesli Czuczu uwazasz ze ejector jest cichy to przepraszam. jak ja jade a wlasciwie jechalem to wszyscy przechodnie sie patrza. to nie jest cichy wydech