[126]Kute korbowody

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Gdzie można dostać kute korbowody do malucha prosiłbym o jakiś namiar jak ktoś by wiedział.
Z góry dziękuje.
Ps pisze ten post bo w wyszukiwarce pod tym hasłem nic nie znalazłem.
  
 
a może ktoś wie gdzie można dostać mocniejsze korbowody do malucha
  
 
prosze bardzo:

KUTE KORBY:
----------------


CENA: 199,- euro



==================================

ale sa lepsze TYTANOWE KORBY:


CENA: 1199,- euro
  
 
Ehm, nie żebym był cham(chociaż jestem parszywą i przebrzydłą bestią) ale śmiem twierdzić że wszystkie korbowody są kute a te produkcji polskiej to zdaje się są odkuwane na ulicy Góreckiej w Skoczowie, czyli ok. 2 km na północ od mojego bloku
  
 
W maluchu(jeżeli o te autko chodzi) nie ma sensu moim zdaniem montowanie "kutych" korbowodów
  
 
a czemu wytrzymają malucha 800cm który ma 40km
  
 
Witam!
Krzemowy, faktycznie świnia z Ciebie,jak można ludziom odbierać złudzenia...
Pozdrawiam
ps.faktycznie odkuwki robił Skoczów i Racibórz
  
 
niewiem co macie na mysli mowiac -kute korby do 126.

wszystkie korbowody w silnikach samochodowych sa kute.
od motorynki do merca
  
 
Cytat:
2004-02-26 21:00:41, Mruk pisze:
Witam!
Krzemowy, faktycznie świnia z Ciebie,jak można ludziom odbierać złudzenia...
Pozdrawiam
ps.faktycznie odkuwki robił Skoczów i Racibórz



A widzisz, nie wiedziałem. Wiem jeszcze że kiedyś cylindry do 126 też odlewali w Skoczowie ale ludziom nie chciało się zasilaczy wybijać itp. i wycisnęli to do Rzeszowa(przynajmniej tak mi mówił ojciec).
  
 
Wszystkie korby się urywają więc hasło nie urywki to gniot jak nie wiem, a ja osobiście polecam seria poprostu zrobiona na cacy, odchudzone gdzie można, polerowanie dla onanistów. Poza tym jako masa wirującą będzie miała mniejsze momenty bezwładności. To wszystko a niech ktoś się nie łudzi że jak wypoleruje to zwiększy wytrzymałość na cokolwiek bo to bzdura. Lepiej odchudzić gdzie się da i zrobić aby jednakowo ważyły. Pozdrawiam i przyznaje racje Art_126.
  
 
A może jakieś wytrzymalsze ktoś wie gdzie kupić
  
 
Witam!
Oj DaymoN,nie wylewaj dziecka z kąpielą, akurat polerowanie materiału daje ogromne efekty.Nie będę tu teoretyzował, ale podeprę się prostym przykładem.Weź katkę papieru z drukarki komputerowej i kawałek gazety z tym orginalnym zakonczeniem, nie ciętej nożyczkami,chwyć za końce i pociągnij.Po wykonaniu doświadczenia napisz nam do rozerwania którego kawałka potrzebna była mniejsza siła, czy do tej strzępiastej z gazety, czy do tej równej z drukarki.A wynik jest miarodajny bo przecież i materiał ten sam i jego grubość taka sama.
Życzę powodzenia w eksperymentowaniu.
A tak na marginesie, to polerowanie nie jest jedyną metodą obróbki,można jeszcze poddać korbowody kulowaniu, czyli bombardowaniu śrutem (kulkami) stalowym lub wykonać z innego materiału.
Pozdrawiam
  
 
Oj drogi kolego to Cię zaskocze....czytaj i chyba Chojnacki ma racje niż ty i kartki...spytałem o to rok temu Chojnackiego...przez rok raczej się nic nie zmieniło. Pozdro


"Pod względem zmniejszenia masy wirującej i posuwisto-zwrotnej na pewno jest dobre ale także na pewno wbrew potocznemu przekonaniu wypolerowany korbowód nie będzie bardziej odporny na urwanie. "

Pozdrawiam Jacek Chojnacki
  
 
Daymon, ciężko mi w to uwierzyć, bo każda najmniejsza wada powierzchni powoduje kumulację naprężeń..

może CHMS ma jakiś interes w rozpuszczaniu takich plotek ..hehe
  
 
Podpisał konteakt z producentem korbowodów

Jak bede rozmawiał z Heinrichem telefonicznie w przyszłym tygodniu to sie go spytam - wg mnie jest ciutke lepszy ...... I nie mówi 2 tys .....
  
 
No cóż ja powiedziałem jak to wygląda jak mi tłumaczył CHMS, jak widziałem u Brymory na silniku i Mitroka, ba nawet w A-grupowych SC i CC po Kałuży nic takiego!!!!!! Jak miałem na wykładzie.... "każda najmniejsza wada powierzchni powoduje kumulację naprężeń...wada tak ale ona się nazywa karb i tylko karb zniszczy w pizdu korbowód albo takie obciążenia ściskająco-rozciągąco-ścinające od tłoka że masakra. Nie chce mi się wklejać tego rysunku. Hm róbcie jak uważacie, jak pisze jak polerowanie da CI dużo KM to powodzenia bo jakoś w RC silniku jakie widziałem nie było żadnej polerowanej korby a jesli nawet jest "wada" to i tak nie wiemy jaka głębokość i nie dowiemy się a polerowanie ja nie mam polerowanych mam zabielone szczotką do ździerania rdzy i wyważone to all. Pozdrawiam.........
  
 
No cóż,może się coś zmieniło w mechanice od czasów kiedy ja chodziłem na wykłady,tylko zastanawiam się teraz po jaką cholere te barany tak się męczyli i wymyślali maszynę do kulowania powierzchni?
A jak będę w Łodzi to zapytam Jacka co to za nowa teoria i po co w takim razie jak jeździł to w swoich silnikach polerował te durne korbowody.
Po za tym gratuluje wyboru uczelni, przy takich wykładowcach Carlo Abarth i Guy Crowt wychodzą na idiotów,bo Oni też polerowali korbowody.
Pozdrawiam
  
 
Mruk jestes the best wiesz ???????
Pełen respekt .....
  
 
polerować jeszcze raz polerować każda najmniejsza rysa to początek pekniecia . własnie przerabiam ten temat
  
 
Uwazam że inżynier z 30 stazem(plus minus) ma racje Daymon.
Każdy robi jak uważa.Nawet jak polerowanie wedługciebie (Daymon) nic nie daje to każdy gram mnie pozwala lepiej wyważyć cały układ korbowy.Zgadzam się z Mrukiem