Przerabiac 1.1 czy montowac 1,5 z ritmo [126]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem ktory musze rozwiazac dosyc szybko teraz mam silnik od zastavy 1,1 ale nie ciagnie tak jak powinien do wymiany sa raczej plytki od regulacji zaworow gaznik nawala i sprawy regulacjne ale to mniej wazne zastanawiam sie czy robic ten silnik czyli regulacja zaworow i od razu myslalem nad walkiem od heinricha jakies300zl chyba + glowice pojechac ile sie da chyba max 2mm + odchudzic kolo + gaznik dellorto drla36 sadze ze na to potzreba bedzie jakies 500zl lacznie
czy moze wsadzic 1,5 z ritmo i traz problem znalazlem silnik a raczej cale ritmo w szczecinie (bez skrzyni a tak wszystko jest) za silnik z rozrusznikeim alternator chlodnica i inne duperele gosc zawolal 300zl ale zeszlismy narazie do 250 zebym amil na gaz na dojazd z tym ze samochod dostal w jakims tam rozliczeniu i ostatnio byl odpalany jakies 1,5 rok temu silnik byl na chodzie (wszytsko sprawne wtedy jeszcze bylo) teraz nie wiem czy oplaca sie bawic w ten 1,5 i miec te 75 czy ile on tam ma kucy w seri czy sprobowac wydusic maxa z 1,1 oczywiscie zdaje soebi sprawe ze w 1,5 bede musial kupoic wszystkie uszczelki nowe paski itpjakies dodatkowe 200zl moze ale znowu 1,5 moglbym potem tez porobic i wydusic jeszcze wiecej tylk o wlasnie nei wiem czy czasem sie nie okaze ze silnik bedzie tak dorzniety ze koszty regeneracji beda masakryczne jak jest wogle z czesciami do 1,5 z ritmo i usterkowoscia silnik chyba 83'
  
 
jesli tylko silnik jest cos wart to wsadzaj 1500 , bedzie zaleznie od gaznika 75 lub 85 koni, i 130 nm moment aha i kup sobie z 5 skrzyn na zapas
  
 
Chyba wciaz zapominasz o masach....
  
 
no wlasnie nie wiem czy po 1,5 roku silnik bedzie wporzoadku moj 1,1 teoretycznie tez ponad rok stal an zlomei i to na ziemi i odpalil od razu a tamten w samochodzie stoi wiec juz nie wiem czy ryzykowac i brac czy nie
  
 
moze byc i tak,ze silnik jest zesrany,a moze byc tak,ze jest git....na dwoje babka wrozyla.....jezdzilem zastava 1100z tym silnikem-byla to mocniejsza wersja na gazniku o dwoch garrdzielach....powiem krotko...do 3.5 tys byla dosc zwawa....na tyle,ze wiekszosc aut zostawala w tyle....powyzej 3.5 a wlasciwie przy 4 tys zaczynala sie masakra ....zastanawialbym sie nad trakcja maluszka z tym silnikem....zastavka choc miala naped na przood, zdarzalo jej sie ''zaciemnic''obraz sytuacji i sciagnac w bok przy chlostaniu.....aha......na krotko przed spr`zedaza tejze zastavki zrobilem sobie z kolega wyscigi na 400 m.....on toyka avensis 2.0 ja zastavka 1.5.no i dostal w dupe
Zastavka miala zjebana skrzynie i nie wskakiwala za latwo 3,wiec w koncu sie zrownalismy...gdyby nie ten przykry "incydent"kolega zostalby 2 dlugoci samochodu z tylu.....BTW.....Toyota ma 9 sek.do 100
  
 
ile on moze byc ciezszy 10 -15 kg to sie dorzuci na przod troche

czy osprzet w 1,1 jest ten sam co w 1,5 chodzi mi o rozrusznik i alternator?
  
 
Tu nie chodzi jedynie o to ze jest ciezszy. On jest rowniez dluzszy. Ja juz zaczlabym sie martwic o to, czy czasem buda sie nei zlamie w najgorszym wypadku, a w najlepszym czy nie wyrwie mocowania sprezynwachacze sie nei polamia, czy co tam ejszcz emoze sie stac w zawieszeniu. Mozna budowac extremy, ale niech to ma rece i nogi. Chyba, ze myslisz o 1.5 centralnie.....
  
 
extrema to bedzie prowadzenie takiego potwora z dosc ciezkim i dlugim silnikiem za tylnia osia...
  
 
Zuraw o ile sie orientuje to silnik 1,5 z ritmo jest dokladnie tej samej dlugosci co 1,1 z Zastavy.....jest tylko o 4 mmm wyzszy.

1,1 jest bazowy
1,3 rozwiercone cylindry
1,5 w stosunku do 1,3 zwiekszony skok tloka.
Wiec jesli chodzi o ta kwestie to nie powinno byc klopotow.

Co do wytrzymalosci budy sie nie wypowiadam...
  
 
Cytat:
2004-03-05 09:16:04, satiz pisze:
1,1 jest bazowy
1,3 rozwiercone cylindry
1,5 w stosunku do 1,3 zwiekszony skok tloka.
Wiec jesli chodzi o ta kwestie to nie powinno byc klopotow.


Nie podejmuje sie odpowiezi. Moze Ali cos bedzie wiedzial w tej kwesti....
  
 
co do wielkości silnika satiz ma racje. ja miałem ten sam dylemat co beneq. ale zostaje przy 1.1 bo i w klasie zostane na kjs i pali rozsądni9e no i nie ma takiego potencjału jak 1.5....to moze byc za dużo..jeźdże moim bobem juz prawie rok z tym motorem i miałem juz kilka sytuacji ze troszke sie zapomniałem w mieście i jest na prawdę bardzo szybko...jak to zatrzymywać puźniej nie wiem. moim zdaniem na tarczach jest gicio ..ale za lekki przód nie wrózy nic dobrego..a znowu dorzucać moc i dociażać auto...tak można w nieskończoność a przecież chodziło o małą masę w stosunku do koni.....

ja podjąłem decyzje...zostaje na 1.1 dostałem głowice z wałkiem więc zapodam wałeczek od pana H. zaworki większe gaźniczek i będzie gicio dla mnie styka.

a jak będe chciał mieś szybko do bólu to se wsadze 1.4 turbo z uno albo coś z japończyka i to centralnie...ale to marzenia.

pozdro
  
 
Nie nerwowo .
Jak jest dobry silnik to czemu nie !!!!

Pozatym kto ci sprawdzi czy numery sie zgadzają ..... 1,5 czy 1,1 nikt nie zauwazy róznicy !!!!
  
 
A moje zdanie jest takie:

Zostań przy 1.1, jak go dobrze zrobisz, to nie bedzie na ciebie mocnych (Tzn pewnie będą, ale b. niewielu...)
No chyba, że chcesz startować w modlinie. To wsadz tego 1.5, ale czy tym poźniej bedzie sia dało normalnie jechać?? Np. zimą?? Moim zdaniem zależy do czego chcesz mieć to auto
  
 
jasne ze nikt nie zauwazy roznicy, w koncu jak Czuczu nie zauwazy to juz nie ma bata ze ktos inny zauwazy
  
 
qrde juz nie wiem koszty mniej wiecej te same wyjda bo albo robie 1,1 od razu na maxa glowica kolo walek gaznik no wyjdzie jakies 500zl okolo albo kupuje tego 1,5 i jesli jest dobry to wymienim tylko uszczelki i paski jesli nie jest to wtedy etz cos kolo 500 wyjdzie juz nie wiem co lepsze
  
 
Cytat:
... albo kupuje tego 1,5 i jesli jest dobry


Jesli....
  
 
Cytat:
2004-03-05 12:49:17, Samael pisze:
jasne ze nikt nie zauwazy roznicy, w koncu jak Czuczu nie zauwazy to juz nie ma bata ze ktos inny zauwazy



w koncu opinia eksperta
  
 
Cytat:
2004-03-05 15:06:02, Zuraw pisze:
Cytat:
... albo kupuje tego 1,5 i jesli jest dobry


Jesli....



no wlasnie gosmowi ze samochod byl na chodzie jak go dostal teraz czy byl na chodzie ze palil ale bral olej ciekl z kazdego miejsca byl dorzniety czy moze chodzil jak mazenei tylk owsadzic i jechac
silnik nie ma juz skrzyni bo gosc ja spzrdal mozna jakos sprawdzic albo ocenic stan silnka na sucho nie wiem krecisc walem czy nie jest zatarty jakies znaki szczegolne..?? juz nawet moge sie kobznac do ego szczecian i go obejrzec bedzie brzydki to trudno nie biore ale jesli bylby ladniutki
  
 
Cytat:
2004-03-05 00:36:33, beneq pisze:
ile on moze byc ciezszy 10 -15 kg to sie dorzuci na przod troche

czy osprzet w 1,1 jest ten sam co w 1,5 chodzi mi o rozrusznik i alternator?


wszystko podobne ale inne, silnik 1.5 pasuje tak samo jak 1.1, wszystko ma to same jeśli chodzi o wielkośc i rozstawy śrub.
Flansza 1.1 zastawa pasi, inny jest alternator ( większej mocy) , inna pompa wody, lepsza , aparat zapłonowy w porownaniu z 1.1 o niebo lepszy, wszystko ma łatwe do dostępu i regulacji, termostat nieco inny, eleganckie wielkie kolektory ssące i wydechowe, no i dwugardzielowy gaxnik.
Koło zamachowe jest ciut większe ale pasi koło z zastavy i rozrusznik z zastavy ( z ritmo nie widziałem)

silnik 1.5 ciagnie od samego dołu, ma moc od niskich, duży moment, i nie stroni od wysokich obrotów, silnik 1.1 był znów jak wirówka, lubiał tylko wysokie.
Taka to różnica
  
 
Cytat:
2004-03-05 00:36:33, beneq pisze:
ile on moze byc ciezszy 10 -15 kg to sie dorzuci na przod troche

czy osprzet w 1,1 jest ten sam co w 1,5 chodzi mi o rozrusznik i alternator?


wszystko podobne ale inne, silnik 1.5 pasuje tak samo jak 1.1, wszystko ma to same jeśli chodzi o wielkośc i rozstawy śrub.
Flansza 1.1 zastawa pasi, inny jest alternator ( większej mocy) , inna pompa wody, lepsza , aparat zapłonowy w porownaniu z 1.1 o niebo lepszy, wszystko ma łatwe do dostępu i regulacji, termostat nieco inny, eleganckie wielkie kolektory ssące i wydechowe, no i dwugardzielowy gaxnik.
Koło zamachowe jest ciut większe ale pasi koło z zastavy i rozrusznik z zastavy ( z ritmo nie widziałem)

silnik 1.5 ciagnie od samego dołu, ma moc od niskich, duży moment, i nie stroni od wysokich obrotów, silnik 1.1 był znów jak wirówka, lubiał tylko wysokie.
Taka to różnica

ja jestem za 1.5 z przebitymi numerami z 1.1 i zarejestrowany jako 1.1
Albo po prostu 1.5 legalny