Złożyłem tylne amory na przód 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Założyłem przed chwilką Tylne amory KYB na przód. I kurde nie wiem czy nie są one jednak za krótkie, i nie chciałbym ich wykończyć przez stosowanie ich jako haltpasów. Resor amm dość sporo uśmiechnięty. Wypowiedzcie się jak to u Was wyglada
  
 
tylny amor na przodzie stosuje sie do obnzonych malców, ale tak jak masz nie powinien sie uszkodzić, tylko jaki to ma sens skoro pewnie nnon stop jest rozciągniety na maksa?
  
 
Cytat:
tylny amor na przodzie stosuje sie do obnzonych malców, ale tak jak masz nie powinien sie uszkodzić, tylko jaki to ma sens skoro pewnie nnon stop jest rozciągniety na maksa?

Włąsnie chcę sied owiedzoieć ćzy bedzie cały czas rozciągniety czy nie, z tego co zaobserwowałem to raczej nie, a po drugie jest twardszy niż przedni
  
 
jak juz wyklepiesz resor to daj znac jak to pracuje. chyba ze ktos inny mi to powie wczesniej bardzo mnie to interesuje.
  
 
Tez bym oto prosił..
Po malowanku ( ciiiii ja nic nei mówie ) zmieniam zawieche z tyłu .... i musze kupic nowe amory ..... Myslałem 4 tylne Gabriele ..... wiec opisz co i jak sie sprawuje poczekam z 2 tygodnie
  
 
ja mam 4 tylne gabriele, na tyl zdecydowanie za miekkie, niczym sie od serii nie roznia jak dla mnie, na przod tylny gabriel ewentualnie moze byc trzeba miec tylko mocna glebe bo ogranicza skok zawiasu w dol i zdarza sie ze podskakuje niemilosiernie. generalnie mnie nie podchodzi wiec zmieniam na bilsteina. do upalania nie nadaje sie totalnie. ale czego wymagac od amora 45zl/szt

pozdr
  
 
ja mam tyne amorki KYB na przodzie z przyspawanymi dluzszymi srobami i zalozone sa tulejki dystansowe na trzpien sroby rewelacja

POWERED BY PARNEL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Ano pojezdiłem dziś trońku MAm z Tyłu amory zalane Hipolem a z przodu tylne Kyb Trzepie straszliwie po mózgu Jak sie jezdzi? trudno cosik powiedzieć bo mam zimowe gumy i trońku je sznuje, a i mokro jest więc nie wiem Pojężdże jeszcze to coś powiem
  
 
Cytat:
2004-03-23 23:02:04, Abdull pisze:
Ano pojezdiłem dziś trońku MAm z Tyłu amory zalane Hipolem a z przodu tylne Kyb Trzepie straszliwie po mózgu Jak sie jezdzi? trudno cosik powiedzieć bo mam zimowe gumy i trońku je sznuje, a i mokro jest więc nie wiem Pojężdże jeszcze to coś powiem




Jest tylko jedno wyjście - bilstein - jest warty każdego grosza który został na niego wydany
  
 
BILSTEIN rządzi. Ale dla mnie KONI the best. Dobre na normalne drogi.
  
 
Cytat:
2004-03-24 09:30:00, Porthos pisze:
Jest tylko jedno wyjście - bilstein - jest warty każdego grosza który został na niego wydany



nic dodac nic ujac to by bylo na tyle w kwestii amorkow do bobka
  
 
Czyli 4x Bilstein? Ale 4x tylny? Na przód też? Czy normalnie? (ile one stoją?)
A jak jest zasada z klepaniem resora? Dokładać 1 pióro, czy nie?
  
 
nie, bilstein 2x przedni i 2x tylny z klepaniem resora ile moderow tyle opinii, ja mam aktualnie dolozona lage ale rezygnuje z niej, kupilem nowy fabryczny resor i sklepie go ale bez dodawania lagi. twardosc lepiej regulowac twardoscia amortyzatora niz sprezyna/resorem. potem nawet najtwardszy bilstein nie jest w stanie tego wytlumic.
  
 
Ile jest rodzaji Bilstein'a do malca? Ile one stoją? (juz sie boje tej sumy...)
  
 
Jest jeden rodzaj a wiele charakterstyk ...


[ wiadomość edytowana przez: Koniu dnia 2004-03-24 13:36:24 ]
  
 
z tego co mi wiadomo ok 240-260zl / szt w zerkopolu. generalnie z przesylka dycha lekkim bolcem ale warto naprawde warto
  
 
cena nowego amorka to 240 ze strojeniem i poduszkami.
regeneracja plus strojnie to koszt 100 zł
komplet poduszek na jeden amor - 25 zł
  
 
podobno problemy z dostepnoscia nowych ostatnio byly/sa .. ktos ma jakies info na ten temat?
  
 
ja się kilkakrotnie kontaktowałem z firmą i z tego co mi powiedziano, nie ma żadnych problemów...
  
 
Zolt4r wykrakałeś!! amorki będą dopiero po świętach