Buda wibruje po zmianie silnika.(125)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzisiaj odebralem kanta po zmianie silnika i skrzyni, jedno i drugie chodzi zajebiście ale jest jeden dość znaczący problem. wibracje z silnika przenoszą się na bude i trzęsą mi się wszystkie lusterka jak w nie patrze sytuacja taka jest na wolnych obrotach pozniej siest to odczuwalne ale nie tak bardzo.
Możecie coś poradzić?
  
 
Cytat:
2004-03-24 22:20:08, Rino125p pisze:
trzęsą mi się wszystkie lusterka jak w nie patrze


hehe to moze jakies bioprądy wysyłasz
  
 
cos musi byc nie tak z poduszkami...
  
 
Cytat:
2004-03-24 22:34:24, Poochaty pisze:
cos musi byc nie tak z poduszkami...



ale poduszki wyglądały w porządku nie spękane ani nic bo je oglądałem. czy możliwe że polonez miałby twardsze poduszki niz fiat?

Bioprądów nie stwierdziłem
  
 
Rino..moze zaczekaj troche..moze ten silnik sie musi ulozyc..ale nie wiem czy tak bedzie..bo nigdy nie zmienialem silnika..ale moze warto odczekac jakis czas..jesli to nie ustanie..to wtedy trzeba wszczac jakies dzialania...pozdroowka Mariusz
  
 
Cytat:
2004-03-24 22:20:08, Rino125p pisze:
(...) trzęsą mi się wszystkie lusterka jak w nie patrze (...)


Może masz takie groźne spojrzenie że ze strachu się trzęsą .

A poważnie to chyba tak jak pisał Poochaty - coś nie tak z mocowaniem silnika. Może jest na sztywno (poduszki całostalowe ) albo za mocno gdzieś przykręcone .
  
 
A co Ty takiego tam włożyłeś ?? Musi być sporo mocy jak Ci budą trzęsie Ale tak na poważnie : czy to dzieje się przy jakichś obrotach , przy jakiejś prędkości , na jakimś biegu konkretnym ?? Opisz objawy . Ale mogą to być albo poduszki ( jak dałeś nowe ) albo jakaś część jest niewyważona , a wał napędowy zmieniałeś ?? Pozdro Piotrek
  
 
a ja wiem co jest powodem : nasze wspaniale drogi po zimie :-p

a tak serio to poduszki pod silnikiem( z tym że chyba polonez ma takie same jak 125p) może poduszki od skrzyni? lub spróbuj wał przykręcić po obruceniu go o 1/3 obrotu. albo koło zam. źle wyważone(choć niewiem czy aż tak to wpływa na prace jednostki).
albo poprostu sie odzwyczaiłeś od DF'a
  
 
Cytat:
2004-03-24 23:04:46, Peyyoo125 pisze:
A co Ty takiego tam włożyłeś ?? Musi być sporo mocy jak Ci budą trzęsie Ale tak na poważnie : czy to dzieje się przy jakichś obrotach , przy jakiejś prędkości , na jakimś biegu konkretnym ?? Opisz objawy . Ale mogą to być albo poduszki ( jak dałeś nowe ) albo jakaś część jest niewyważona , a wał napędowy zmieniałeś ?? Pozdro Piotrek



Silnik jest identyczny, jest sporo mozniejszy niz poprzedni ale bez przesady fullserja jest. najbardziej czuć przy wolnych obrotach w momencie dodania gazu. prędkośc i bieg nie mają znaczenia, Poduszki zostały stare takie jak byly w polonezie. W poldim chodził normalnie ni było czuć wibracji. Wał pozosał bez zmian, ale i tak to nie on bo na luzie tez trzęsie. sil;nika nie rozbierałem.
  
 
Kurcze , nie wiem co to może być , postawiłbym na poduszki , wiesz nie przykręcisz ich tak samo jak były w innym aucie i może muszą się ułożyć jakoś i potem znikną te drgania , raczej nic innego mi do głowy nie przychodzi , może wydech się jakoś przestawił i gdzieś się wspiera albo naprężyły się wieszaki i przenosi na budę ... Trzeba by to oblookać i może by się znalazło. Piotrek
  
 
Może to wina wału,kuzyn w kancie raz nie połączył wału ze skrzynia tak jak było na początku i samochów wpadał w wibracej-przed zdjeciem skrzyni od awłu zaznacza sie położnie walu i potem wkłada tak samo inczej bedzie ci auto wibrowac.
  
 
Stawiałbym również na poduszki, ale zanim je wymienisz sprawdź luzy zaworowe czy są dobrze ustawione...

  
 
no to niezle cyrki, sam zamierzam na czasie przelozyc 1,6 z polda wraz ze skrzynia i mam nadzieje ze trzasc nie bedzie
  
 
Jeżeli trzęsię budą na postoju to widze takie możliwości - silnik pracuje nierówno...Inna opcja-silnik uderza o sanki pod miską olejową...Trzecia opcja - wydech wali o nadwozie.
  
 
Cytat:
2004-03-25 18:58:04, kaovietz pisze:
Jeżeli trzęsię budą na postoju to widze takie możliwości - silnik pracuje nierówno...Inna opcja-silnik uderza o sanki pod miską olejową...Trzecia opcja - wydech wali o nadwozie.



wydech nie wali o nadwozie, silniczek tez równiutko pracuje,ale jesli tak piszesz to chyba wiem co jest przyczyną, silnik dosłownie leży na tych sankach ( pseudo osłonie) aż śruby mocujące wyszły .

dzisiaj już kupiłem osłone płytową z prawdziwego zdarzenia więc wymienie i zobaczymy. Nie sądziłem że tak może przenosic.

silniczek pracuje zajebiście jest mocny i czesto musze patrzyć na licznik bo się przyzwyczailem do poprzedniego przełozenia a teraz nawet nie wiem kiedy 100 mam na zegarze. Jest coś dziwnego w tym silniku, rozruch ma taki jakby mial z 5 itrów, jak cięzarówka
ogólnie jestem bardzo zadowolony z przekładki silnika i skrzyni.
  
 
No i sprawa się wyjaśniła to była wina sanek, silnik na nich leżał i całe wibracje szły na bude. założyłem osłone płytową i problem zniknał, teraz juz wszystko gra i jest git dzieki chłopaki za pomoc.
  
 
a dlugo sie jescze z tym meczyles po tym jak pojechalem
  
 
jakieś pół godziny, nie moglem sobie z jedną śrubą poradzic