Krótkie skrzynie biegów do 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cze !

Czy jest skrzynia biegó z krótkimi II, III, IV której prędkośc wynosi ok130km/h przy około 7000obr/min ?

Zastanawiałem sie nad skrzynią z RC - ona ma mniej/więcej taką Vmax, ale ma krótkie 3,4 - IMO na KJS-y bezsens, bardzie przydałaby się taka jak napisałem na początku.
Inna sprawa to skrzynia której Vmax to około 90km/h ale to nie dla mnie
  
 
ja mam krótką skrzynke u siebie w malcu a konkretniej krótkie 3,4 i jest to uważam zajebista sprawa na miasto,a V-max mam około 115,i to jest przy niecalych 6 tys. rpm (mam seryjny wałek i nanoplexa ),zatem uważam że przy 130 było by właśnie w okolicach 7 tys. rpm,ale jedno Ci powiem : przy takiej jeździe,to długo Ci ta skrzynka nie pożyje gdyż z reguły są to skrzynie dość awaryjne,i co jakiś czas trzeba je serwisować... (moja np. miała już 3-4 remonty,a każdy z nich,to kwota ok. 300 zł )
no i trzeba też lać specjalny bardzo gęsty olej do skrzyń,które pracują w ciężkich warunkach (lepkość 85W-140) oraz zmieniać go co około 3000 km...
Pozdro

[ wiadomość edytowana przez: B_A_D dnia 2004-04-19 13:25:21 ]
  
 
Z tym olejem, to trochę dodałeś do pieca... Zalewa się Castrol Taf-X i jest wszystko o.k., a opory skrzyni są zapewne 3 razy mniejsze.
  
 
Cytat:
2004-04-19 13:18:26, B_A_D pisze:
ja mam krótką skrzynke u siebie w malcu a konkretniej krótkie 3,4 i jest to uważam zajebista sprawa na miasto,a V-max mam około 115,i to jest przy niecalych 6 tys. rpm (mam seryjny wałek i nanoplexa ),zatem uważam że przy 130 było by właśnie w okolicach 7 tys. rpm,ale jedno Ci powiem : przy takiej jeździe,to długo Ci ta skrzynka nie pożyje gdyż z reguły są to skrzynie dość awaryjne,i co jakiś czas trzeba je serwisować...
[ wiadomość edytowana przez: B_A_D dnia 2004-04-19 13:25:21 ]



A jak z III ile jedziesz gdy masz 6tyś obr?

A mi się wydawało że te skrzynie są wytrzymalsze ponieważ są na prostych zębach ?
Co ci najczęsciej padało ?
  
 
na III max u mnie to ok. 85 km/h i wtedy mam w okolicach 6 tys. obr/min właśnie
a co do wytrzymałości,to niby racja,że powinna być bardziej wytrzymała,ale podobno jest większe tarcie przy prostych zębach,niż przy ukośnych...
co padało - nie mam pojęcia,bo ja autko kupiłęm od Red Devila,razem ze skrzynią i wszystkim,więc musiałbym sie go spytać,ale z tego co mi wiadomo to najczęściej padały łożyska...
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-04-19 14:10:25, Yaninnya pisze:
Z tym olejem, to trochę dodałeś do pieca... Zalewa się Castrol Taf-X i jest wszystko o.k., a opory skrzyni są zapewne 3 razy mniejsze.



A jak jest faktycznie z wytrzymałością - przy założeniu że skrzynia jest dobrze złożona ?

nie bawię się w palenie gum i ruszanie z piskiem - jedynie kręcenie do 7500obr/min (oczywiście nie przy obecnym stanie silnika)
  
 
wydaje mi sie ze wlasnie lozyska moga padac przez dosyc 'zawyzone' w stosunku do seryjnych obrotow calosci, ktore to obroty na krotkiej skrzynce wystepuja ciagle a co do prostych zebow to wydaje mi sie ze proste ma skrzynia klowa a krotka ma zwyczajnie krotsze przelozenia
  
 
z tego co soe orientuje i dobrze pamietam za każdym razem były to własnie łożyska !!!
  
 
Cytat:
2004-04-20 01:17:57, frytol pisze:
wydaje mi sie ze wlasnie lozyska moga padac przez dosyc 'zawyzone' w stosunku do seryjnych obrotow calosci, ktore to obroty na krotkiej skrzynce wystepuja ciagle a co do prostych zebow to wydaje mi sie ze proste ma skrzynia klowa a krotka ma zwyczajnie krotsze przelozenia



łozyska padają z powodu wysokich obrtów - fakt

proste zęby stosuje się nie tylko w skrzyniach kłowych - po prostu sa one wytrzymalsze i głośniejsze
  
 
A nie daloby sie skrocic przelozenia glownego i w ten sposob uzyskac krotszej skrzynii? Co prawda jedynka krotsza od seryjnej bylaby juz troche za krotka, ale mysle ze daloby sie jezdzic.

Slyszalem niepotwierdzone pogloski o mozliwosci wsadzenia dyfra od Zaporozca - podobno skutkuje to wlasnie skroceniem wszystkich biegow. Nie mam mozliwosci sprawdzenia bo nie wiem skad wziac skrzynie od Zaporozca, na okolicznych szrotach nie znalazlem.
  
 
Cytat:
2004-04-20 10:13:36, kobzacz pisze:
A nie daloby sie skrocic przelozenia glownego i w ten sposob uzyskac krotszej skrzynii? Co prawda jedynka krotsza od seryjnej bylaby juz troche za krotka, ale mysle ze daloby sie jezdzic.

Slyszalem niepotwierdzone pogloski o mozliwosci wsadzenia dyfra od Zaporozca - podobno skutkuje to wlasnie skroceniem wszystkich biegow. Nie mam mozliwosci sprawdzenia bo nie wiem skad wziac skrzynie od Zaporozca, na okolicznych szrotach nie znalazlem.



wiesz u mnie to nie ma sensu seryjna I delikatnie mówiąc kończy mi sie bardzo szybko

chciałbym II trochę krótszą - aby niektóre nawroty pokonywac na niej no i oczywiście III, IV takie jak pisałem
  
 
kolega owego czasu mial do kjs skrzynie krotkie 2,3 plus seryjna 4 na dojazdowki z tym ze z mocnym walkiem auto wcalenie nie przyjmuje tej 4 poprostu nie ciagnie bo nie ma dolu ale przynajmneij sie nie tlucze i malo pali a 4 i tak sie na kjs nie uzywa (prawie).
  
 
poza tym proste zęby chyba prościej wykonać
  
 
tak, ale skrzynia na prostych zebach to klowka, juz kiedys byl watek o niej ktory to ja zreszta ja rozpoczalem zeby wiecej dowiedziec sie o klowych do malca, ogolnie do jazdy w cywilu sie nie nadaje, moze do kjsow bardziej ale to na zasadzie przywiezienia auta na lawecie, zrobienie odcinka i laweta do domu bo inaczej to masakra
  
 
Cytat:
2004-04-20 15:51:54, frytol pisze:
tak, ale skrzynia na prostych zebach to klowka, juz kiedys byl watek o niej ktory to ja zreszta ja rozpoczalem zeby wiecej dowiedziec sie o klowych do malca, ogolnie do jazdy w cywilu sie nie nadaje, moze do kjsow bardziej ale to na zasadzie przywiezienia auta na lawecie, zrobienie odcinka i laweta do domu bo inaczej to masakra


czemu masakra
  
 
Cytat:
tak, ale skrzynia na prostych zebach to klowka, juz kiedys byl watek o niej ktory to ja zreszta ja rozpoczalem zeby wiecej dowiedziec sie o klowych do malca

wg.mojego skromnego zdania nie masz racji,lecz moze sie myle.skrzynie kłowe nie są kłowe dlatego ze mają proste zęby.one róznią sie od seryjnych tym ze nie maja synchronizatorów,a biegi zmienia sie bezpośrednio bez sprzęgła.odpowiądają za to specjalne wałki z kłami na koncach,ktore są bardzo mocne bo cala zmiana biegu polega wcisnieciu go "na hama" i wtedy te kły się o siebie zakleszczają i bieg jest wrzucony.ale jak to się dokladnie odbywa to nie wiem.co do seryjnych i ich krotkich odpowiednikach:skrzynie krótkie mają proste zęby z reguly m.in.dlatego ze mozna je wykonac metodą fellowsa która to jest najprostsza i najtansza.co do ich wytrzymalosci:teoretycznie są mocniejsze,jednak znowóz powierzchnia styku pracujących zębach jest mniejsza,tzn.przy zębach skosnychprzy styku kol zebatych wieksza ilosc zebów jednoczesnie pracuje (dlatego wiekszosc skrzyn ma takie wlasnie)
jednak moja wiedza jako początkującego studenta jest skromna i jak na pisalem na pocątku nie jestem pewny do konca,jak ktos jest pewniejszy to nich mnie poprawi
  
 
dokladnie tak jak mowisz, skosne sa rowniez dlatego poniewaz proste halasuja tak jakby sie mlockarnia jechalo ale nie o to przeciez w sporcie chodzi
  
 
ach ten wyjący dzwiek...
  
 
Witam!
Skrzynia kłowa to jedno,a skrzynia o prostych zębach to drugie. Skrzynie mogą być synchronizowane o skosnych zębach, synchronizowane o prostych zębach, nie synchronizowane o prostych zębach, kłowe o prostych zębach i kłowe o skośnych zębach. Kłowa jest większość skrzyń ponieważ załączenie biegu następuje poprzez sprzęgło kłowe ( przecież nie przesuwamy koła zębatego) różnica jest tylko w konstrukcji tego sprzęgła. Skrzynia o prostym zazębieniu charakteryzują się prostotą wykonania, natomiast skośne zazębienie powoduje że skrzynia jest cichobieżna.
Obecnie stosowane skrzynie sportowe są w większości na prostych zębach i bez synchronizacji, pozwala to na zmianę biegu bez wysprzęglania. Zaletami tego rozwiązania jest prostota budowy, więc i mniejsza awaryjność oraz w samochodach o mocach 150 i więcej KM zysk przy każdej zmianie biegu ok.0,3 sek. W latach 70-tych były stosowane skrzynie o prostych zębach ze specjalnym zarysem zęba pozwalające na taką samą zmianę,ale ze względu na trwałość zostały zastąpione skrzynią "kłową". Zresztą często są mylone te skrzynie ponieważ firma Colotti do połowy lat 80-tych stosowała właśnie skrzynie o prostych zębach bez synchronizacji, ale z przesuwnymi kołami.
Natomiast długość przełozeń to osobny rozdział.
Pozdrawiam
  
 
jest jeszcze jedna zaleta prostych zębów.....
mniejsze naciski na wałki... tzn ze kola proste się nierospychają jak ukośne i dlatego stosowane są w sporcie, bo taka skrzynia może przenieść większe siły!!! niz ukośne.
To jest właśnie najważniejsza zaleta...