Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
stoned_crazy TOYOTA DRIVER Honda Accord okolice Warszawy/Poznań | 2004-06-17 14:23:29 No to ,rzeczywiście niecekawie
Ale najważniejsze ,że finał szczęśliwy pozdrawiam.... |
pankuba TOYOTA DRIVER Renault Megane 220 GT Wawa | 2004-06-17 14:28:31 Cieszymy się, że wszystko dobrze się skończyło, teraz już możesz tylko cieszyć się nowym autkiem |
Yaga Toyota Yaris Wrocław | 2004-06-17 15:03:02 Ale numer! Współczuję. Nerwówka musiała być rzeczywiście ostra.
Na szczęście dobrze się skończyło. Witamy ponownie. |
czarocorolla Toyoya Corolla Cieszyn | 2004-06-17 15:14:46 ale jazda to by mi do głowy nieprzyszło. Już od dłuższego czasu szukam czegoś dla siebie i patrzyłem na wiele żeczy ale nie na cos takiego, całe szczescie finał pomyslny dla ciebie. |
pgreg Toyota Avensis Kraków | 2004-06-17 15:28:58 Ciesze się i ja z Toba, choć sam też miałem tez chwilę grozy przy rejestracji - wiem co czułeś w każdym razie.
Z własnej głupoty w zasadzie... albo raczej z niedopatrzenia. Jeszcze na tymczasowym dowodzie okazało się że jest niezgodność numeru VIN na aucie ze wszystkimi papierami. Nie wiem jak mi to umkneło przy sprawdzaniu numeru i papierów, nie wiem jak ubezpieczalnia nie zwróciła na to uwagi, ale w srodku numeru był błąd - zła jedna cyfra.... Ponieważ kupowałem uzywane auto, to od razu skontaktowałem się z poprzednim włascicielem i zaczelismy dochodzić co jest grane. Okazało sie ze salon Toyoty przy wystawianiu faktury i wysyłaniu dokumentów do wydziału komunikacji dokonał błedu - 6 lat temu !!! I facet całkiem nieświadomy sobie jeździł. Ale ile nerwów mnie to kosztowało - bo to od razu podejrzenia ze cos było nie w porządku, plucie sobie w brodę i - co robić?. Końcem końców - wystarczył dokument z Toyoty przyznającej się do pomyłki i kopie z faktur żeby pani w wydziale komunikacji wydała mi nowy, poprawiony (już nie tymczasowy) dowód rejestracyjny. Potem jeszcze zmiana polisy i ufff.... oby nigdy więcej... A VIN to już na pamięć teraz znam ... |