Kupilem 21099

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Od wczoraj jestem posiadaczem(zokaze sie czy szczesliwym) 21099--rocznik 1995, MPI, 90000km. Zaplacilem 5200zl. Dostalem w cenie 4 kola zimowe. Auto bulo malowane tu i tam (blotniki do przetloczenia, podobnie drzwi, miejsce na rejestracje). Male babelki sa tylko nad uszczelka tylnej szyby.

Auto kupilem w Krakowie oddalonym od mego Bielska Podlaskiego o 500km. Ale do rzeczy:

-jest duza szczelina miedzy deska rozdzielcza a kolumna kierownicy(mozna wlozyc w to miejsce palce), tym samym kierownica zaslania zegary-tak powinno byc?

-silnik lekko szarpie przy jezdzie ze stala predkoscia ponizej 2000obr na wszystkich biegach-czy to normalne?

-samochod idzie prosto,nie ma wibracji na kierownicy, ale podczas hamowania pojawia wibracja sie pojawia dlaczego? )tarcze i klocki nowe)

-lekkie falowanie obrotow widoczne na obrotomierzu na biegu jalowym-czy to normalne?

-kiepsko wkreca sie na obroty -slaba poczatkowa reakcja przy gazowaniu na postoju-tak chyba nie powinno byc?

-temperatura wody w czasie jazdy oscyluje miedzy 50 a 90, blizej 50. zalozylem karton w zderzak i troche sie podniosla. Ale przeciez nie ma jeszcze mrozow. O co chodzi?

To tyle na razie. bede wdzieczny za wszelkie podpowiedzi.
-
  
 
bicie podczas hamowania-zwihrowane tarcze-u mnie w 2107,nówki po miesiacu mialy bicie

50 stopni temperatury-pewnie termostat do wymiany
  
 
Cytat:
2004-11-14 20:16:53, Artur-1 pisze:
(...)Ale do rzeczy:
-jest duza szczelina miedzy deska rozdzielcza a kolumna kierownicy(mozna wlozyc w to miejsce palce), tym samym kierownica zaslania zegary-tak powinno byc? Pewnie poprzedni wlasciciel chcial sobie przesunac kierownice
-silnik lekko szarpie przy jezdzie ze stala predkoscia ponizej 2000obr na wszystkich biegach-czy to normalne? Odpowiedz na pytanie - nie to raczej nie jest normalne -lekkie falowanie obrotow widoczne na obrotomierzu na biegu jalowym-czy to normalne? Odpowiedz na pytanie - nie to raczej nie jest normalne
-kiepsko wkreca sie na obroty -slaba poczatkowa reakcja przy gazowaniu na postoju-tak chyba nie powinno byc? Byc moze tak wlasnie jest i co jest zasluga mpi - dlatego sam polowalem na samarke z gaznikiem Poza tym,jesli jezdziles kiedys samochodem z wtryskiem, to powinno byc Ci znane takie sachowanie samochodu - ale niech wypowiedza sie Ci, ktorzy maja lady mpi (ale mysle ze mozesz miec cos z komputerem, trudno ocenic na odleglosc, jakie to sa czasy reakcji, ale piszesz takze o niestabilnej pracy, wiec...cos byc moze jest nietak
(...)


A jesli sie myle...niech inni mnie poprawia
  
 
wiec tak
- jesli chodzi o szczeline pod kierownica to jeszcze sie jej od spodu nie przyjrzalem, poniewaz dzis wieczorem wrocilem z Krakowa, ale zaslania ewidentnie wskazania licznika i obrotomierza.

-przy hamowaniu pojawia sie bicie-sprawdze stabilizatory, bo tak wyczytalem na forum Autolady

-slaba reakcja na gaz-mam tu na mysli bardzo lekkie nacisniecie na pedal,przez ulamek sekundy jest takie zadlawienie--w kazdym razie nie tego spodziewalem sie po wtrysku

-temperatura cieczy wynosila w czasie jazdy ok 65*c, po zalozeniu kartonu w zderzak wzrosla do 75*C, a na postoju na biegu jalowym ustawila sie pionowo i wlaczyl sie wentylator, ktory to przenosi dziwne wibracje na karoserie

-zauwazylem tez, ze gdy w czasie jazdy nagrzany silnik wyrzuce na luz, to obroty utzymuja sie lekko powyzej tysiaca (normalnie sa ciut ponizej)

Jesli ktos ma jakis pomysl na wytlumaczenie/usuniecie ww przypadlosci to zapraszam do dyskusji. Jutro obejrze dokladniej auto, podjade tez na dniach do jakiegos mechanika niech je oslucha
pozdrawiam
  
 
nie wiem, czy samarowskie MPi czyms sie rozni od mojego, ale u mnie nie stwierdzam "slabej poczatkowej reakcji" - ciagnie rowno az do odcinki.
  
 
Mysle ze kolega ma na mysli krotkotrwale musniecia pedalu gazu i jesli jezdziles na wtrysku to tak zawsze jest. Dlatego wole gaznikowe silniki - tak samo jak w mustangu z '76 itp zadnych przerw
  
 
Nierówna praca silnika (falujące obroty) oraz dziura w przyspieszeniu - może byc też powodem "lewego powietrza"...
Mozesz to zdjagnozować podpinając auto do komputera.
Pozdrawiam
  
 
O jakim komputerze mowicie? ma to byc komputer w serwisie Lady czy w innych warsztatach tez?
  
 
skoro wtrysk GM to i gniazdo diagnostyczne pewnie też standardowe
w Białymstoku w Adisie kosztuje to 50 zł,w serwisie w Oplu 100zł
  
 
coo do wyzszych odbrotow podczas jazdy to normalne. Zawsze tak jest komputer steruje tak praca silnika zeby w kazdej chwili po wrzuceniu biegu juz jakies obroty byly. Np: sytuacja gdy dojezdzasz do swiatel i zapala sie zielone, wrzuczasz dwojke i juz masz ok 1,5 obr.
Ja tak mam i bardzo to cenie bo nie zadlawi sie silnik!! mozna wogole bez gazu chwile jechac
  
 
kochany najpierw świece NGKV-line typ 4, następnie przewody,
szczelina przy desce (widziałem sedana który w tym miejscu miał włożony kołek drewniany, a deska latała jak opentana po samochodzie,
Jeżeli nie pali ci się czek podczas jazdy to prawe wszystko gra: nie wiem ile ma przejechane jeżeli dużo to możliwe że:
1. silnik krokowy - czyszczenie
2. przepustnica czyszcenie lecz to cyba po przebiegu 1000000 km
3. Filtr paliwa
4. walnięty przewód paliwowy (w mojej nad drążkiem skrętnym się przetarł i falowała)
Wentylator - maże łopatka walneła i jest luz na łożysku (b.dziwne)
a z przyspieszeniem
Te modele b. dobry mają dół od 2800 dyspoyjącałym momentem i ciągną prawie do końca gaźnikowi trochę do tego jest daleko. wielokrotnie miałem przyjemność na trasie samarką pogonić nie jednego z poj 1,6l niestety powyżej 155km ladacznica zaczyna ladać i staje się męcząca w prowadzeniu. Niewiem na ile kłamie prędkościomierz ale udało mi się lecieć nią chyba 170 lecz rozpędzałasię z b. lekkiej górki
  
 
Cytat:
2004-11-14 20:16:53, Artur-1 pisze:
Witam Od wczoraj jestem posiadaczem(zokaze sie czy szczesliwym) 21099--rocznik 1995, MPI, 90000km. Zaplacilem 5200zl. Dostalem w cenie 4 kola zimowe. Auto bulo malowane tu i tam (blotniki do przetloczenia, podobnie drzwi, miejsce na rejestracje). Male babelki sa tylko nad uszczelka tylnej szyby. Auto kupilem w Krakowie oddalonym od mego Bielska Podlaskiego o 500km. Ale do rzeczy: -jest duza szczelina miedzy deska rozdzielcza a kolumna kierownicy(mozna wlozyc w to miejsce palce), tym samym kierownica zaslania zegary-tak powinno byc?


niestety "spasowanie" tych elementów to normalka... u mnie jest to samo.

Cytat:
-silnik lekko szarpie przy jezdzie ze stala predkoscia ponizej 2000obr na wszystkich biegach-czy to normalne?



normalne. za niskie obroty i silnik nie ma siły pociągnąć. . motor ten najlepiej czuje sięw granicach 3000obr.min.

Cytat:
-samochod idzie prosto,nie ma wibracji na kierownicy, ale podczas hamowania pojawia wibracja sie pojawia dlaczego? )tarcze i klocki nowe)



może minimalny luz na drążkach, ale pewniej zwichrowane nowe tarcze. niestety to "normalne" polecam tacze mikody, brembo

Cytat:
-lekkie falowanie obrotow widoczne na obrotomierzu na biegu jalowym-czy to normalne?



nie wiem czy normalne, ale moja ma czasem podobne objawy.


Cytat:
-temperatura wody w czasie jazdy oscyluje miedzy 50 a 90, blizej 50. zalozylem karton w zderzak i troche sie podniosla. Ale przeciez nie ma jeszcze mrozow. O co chodzi?



do wymiany termostat... niestety to również "normalne" mnie czeka już druga wymiana.

  
 
Dzieki za wszystkie opinie

Powiem Wam co mnie jeszcze niepokoi. Jade na rownym gazie ok2000--1500obr/min i czuje lekkie szarpanie, jak by wypadaly zaplony. I gdy np. na 2 biegu puszczam calkowicie gaz i pozwalam silnikowi zejsc do wolnych obrotow to: samochodem wyraznie szarpie gdy mija 1.5 na obrotomierzu, ponownie zaczyna mocniej szarpac przy wartosci 1000obr/min a gdy zejdzie ponizej tysiaca gladko sunie bez dodatkowych atrakcji.

Auto wydaje sie byc bardzo miekkie, czy to mozliwe,ze po 90kkm amorki sa do wymiany?

A co do tego bicia kierownicy przy hamowaniu-podobne zjawisko wystepuje przy szybkiej jezdzie-powyzej 120km/h. Tarcze i klocki wygladaja na nowe, lozyska nie hucza.Gdzie szukac przyczyny-wywazenie kol, stabilizatory??

Moze kolega Goral (oraz inni posiadacze sedana/MPI) zechcialiby sie podzielic swoja wiedza w tym watku?

pozdrawiam
Artur
  
 
Cytat:
Moze kolega Goral (oraz inni posiadacze sedana/MPI) zechcialiby sie podzielic swoja wiedza w tym watku?



zechcieliby, patrz wyżej...


i na koniec: kto i po co jeździ poniżej 2000 obrotów. to katowanie silnika. zupełnie bez sensu.
  
 
to,że tarcze wyglądaja na nowe,nie ma nic do rzeczy
wystarczy ze były rozgrzane,ktoś wjechał w większą kałużę i po tarczach
moim zdaniem na 99% sa zwichrowane i stąd te bicie,zwłaszcza przy ok 120 km/h

Cytat:
Powiem Wam co mnie jeszcze niepokoi. Jade na rownym gazie ok2000--1500obr/min i czuje lekkie szarpanie, jak by wypadaly zaplony. I gdy np. na 2 biegu puszczam calkowicie gaz i pozwalam silnikowi zejsc do wolnych obrotow to: samochodem wyraznie szarpie gdy mija 1.5 na obrotomierzu, ponownie zaczyna mocniej szarpac przy wartosci 1000obr/min a gdy zejdzie ponizej tysiaca gladko sunie bez dodatkowych atrakcji.



hamowanie silnikiem-we wtrsykowcach odcinany jest dopływ paliwa przy odpuszczeniu nogi z gazu i stąd pewnie te szarpnięcia
poniżej tysiąca automatycznie włącza się spowrotem dopływ paliwa i dlatego szarpnięcia ustają,jednak nie powinny one byc tak bardzo odczuwalne i jesli to to,to chyba w niczym nie przeszkadza

  
 
Cytat:
kto i po co jeździ poniżej 2000 obrotów.


ja.
i w miescie uzywam tylko 3 biegow.
wszystko, aby jechac wolno.
  
 
To,że bije Ci kierownica, to na 99% wina zwichrowanych tarcz, tak jak napisali koledzy!

Pozdrawiam!
  
 
Goralu--wyslales posta 7 sekund!! przede mna. Stad to nieporozumienie. Tobie tez kiera zaslania wskazania gornej czesci licznika i obrotomierza?

Co do jezdzenia 2000obr/min, fakt czasem mi sie zdarza (nawyki z Malucha), ale dzis jezdzilem Cytryna AX i 80 B4 na wtrysku i tam nie ma zadnego sladu po szarpaniu nawet przy najnizszych obrotach. Pisze o tym poniewaz chce sie dowiedziec co moge sam spraedzic przed wizyta w ASO i wpieciem sie w komputer.

Jeszcze jedno. Poprzedni wlasciciel jezdzil na oleju BP 15w40 (taka jest nalepka na silniku). Domyslam sie, ze jest to olej mineralny. Czy dobrym pomyslem bylo by przejscie teraz na Lotos Semisyntetic?

pozdrawiam
Artur
  
 
Cytat:
2004-11-16 01:49:25, Artur-1 pisze:
Poprzedni wlasciciel jezdzil na oleju BP 15w40 (taka jest nalepka na silniku). Domyslam sie, ze jest to olej mineralny. Czy dobrym pomyslem bylo by przejscie teraz na Lotos Semisyntetic? pozdrawiam Artur



Ciężko powiedzieć , raczej na silniku który był eksploatowany na mineralu nie powinno sie przechodzic na półsyntetyki czy syntetyki - to sie robi odwrotnie.
Co do Lotosa Semisyntetyka to poszukaj czegos lepszego - to akurat w/g mnie marny olej jak na półsyntetyk.

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
A czy ktos sie orientuje czy oleje BP mozna kupic gdzies poza stacjami paliwowymi BP i ile taki olej 15w40 kosztuje( opakowanie 4-5 litrow)?