Zamiast miksera!!??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam wszystkich!!!!
nie wiem gdzie i kiedy ale spotkalem sie z tym ze zamiast miksera mozna wwiercic sie z przewodem lpg bezposrednio do gazniczka.
wiecie cos o tym???? co to daje i czy gra warta swieczki
pozdro
  
 
Ja widzialem patent gdzie przewod byl wpuszczony w dolot powietrza, i co ciekawe dzialalo - miksera nie bylo wcale, cala mieszanka szla przez filtr powietrza, ludzie to maja pomysly
  
 
pewnie to g.... dawalo tyle tylko ze ktos zaoszczedzil na mikserze
  
 
Po prostu po zalozeniu miksera nie mogl opuscic pokrywy silnika bo sie calosc nie miescila, a nie chcial wycinac dziury w pokrywie.
  
 
no dobra ja tam problemu z zamykaniem klapy nie mam.
ale nie ukrywam ze interesuja mnie jakies rozwiazania no chociaz troche bardziej fachowe.
  
 
Cytat:
2004-11-20 18:25:52, szymo_n pisze:
witam wszystkich!!!! nie wiem gdzie i kiedy ale spotkalem sie z tym ze zamiast miksera mozna wwiercic sie z przewodem lpg bezposrednio do gazniczka. wiecie cos o tym???? co to daje i czy gra warta swieczki pozdro


Można się wwiercić bezpośrednio w gażnik. Widziałem juz takie rozwiązania. Ja gazu nie mam więc się nie znam ale ponoć poprawia to pracę silnika na gazie. Wiem że coś takiego np. ma w swojej Samarce zrobione Bastek. Więc może uderz do niego na priva. Z tym że jest rzadko na forum.
Acha, przypomniało mi się - żeby to dobrze działało Bastek ma instalację gazową z kompem, silniczkiem krokowym i sondą lambda - tak że nie jest to ta najprostsza instalka.


-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986

[ wiadomość edytowana przez: andrzej_krakow dnia 2004-11-20 19:45:04 ]
  
 
Cytat:
2004-11-20 19:14:01, szymo_n pisze:
pewnie to g.... dawalo tyle tylko ze ktos zaoszczedzil na mikserze


niekoniecznie - bo u mnie mixer stanowi zwezke - i na benie kapke sie dlawi przy ostrym depnieciu (czego oczywiscie nie robie i nie popieram)
  
 
z Bastkiem probuje sie kontaktowac( wyslalem priva)
ale oczywiscie gdyby ktos vos wiedzial wiecej to zapraszam do dyskusji!!!!
pozdro
  
 
Te "wasy" to niekoniecznie jest pic na wode, mikser sam w sobie jest zwezka venturiego i ogranicza troche dolot czego efektem jest przyduszanie sie na benzynce.
  
 
Kiedys, jak mialem zamiar wstawic sobie gaz, po 15nasto litrowej konsumpcji(oszczednej nodze) benzynki wysokooktanowej.
Zaczolem sie tym interesowac, i pewnien pan od gazu, zaproponowal mi wlasnie przewiercenie moich dellorto, aby skutek byl zameirzony. Podziekowalem, nie skorzystalem, kupilem ksiazke do gaznikow, i konsumpcja spadla do 9ci litrow - NIe oszczedna noga.
  
 
witam
Bastek podeslal mi bardzo ciekawy link na ktorym jest calkiiem sporo opisane wlasnie o tym
http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=33465&c=0&f=25&start=45&46
a i jeszcze jedno bo tego tam nie ma:
jak sie ma spalanie w takim rozwiazaniu???
pewnie przyrost mocy jest kosztem wiekszego spalania. tylko ile wiecej???
pozdro
  
 
przyrost splalania hmmmmmmmmm no jaby Ci to powiedzieć ........ chyba jest ,ale wiąze się to z wykrzesywaniem ostnich mocy z silniczka,który ochoczo się wkręca (tak jak na benzynce)
Ja co do spalania się nie wypowiadam ,bo mój smok po miescie potrafi ponad 20 zjeść ,jak jest 16 to się ciesze - na trasie koło 12 ,a ciurkolenie się na długiej trasie ,ledwo tykając gazu (trasa na Węgry) 9,5 - ale te spalania to raczej kwestia reszty przeróbek w moim bolidzie i butów z ołowiana podeszwą