Czarne ramki lamp :] - Strona 2

  szukane wyrażenia:   ramki  -  czarne
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dukat wrzuć fotki, też się nad tym zastanawiam.
  
 
A ty dukat82 malowales tez komore na kierunkowskaz?? czy jakos zabezpieczyles?? P.S. wrzuc foty jak niemasz zadnego serwera to wyslij mi na meila to ci zamieszcze fotki zeus123@o2.pl
  
 
wiec tak mialem niesamowite wyczucie ze własnie w piatek wziołem sie za robienie tych kloszy bo przy sciagani jednego tego co klej nie trzymał szklo mi wypadło i spadlo na ziemie serce staneło ale twarda cholera odczysciłem i zaczołem kleic klej forch do szyb samochodowych najlepszy jaki moze byc po sklejeniu czyli po tak jednej godzinie nad grzejnikiem wyczysniłem naddadki kleju rozpuchem najpierw jak chcece czyscic to natnijcie nozykiem i jak dojdze do miejsca ciecie to ładnie wyjdzie a nie zaczne niszczyc spojenia szkła z lampa mniejsza z tym efekt jak dlamnie o wiele lepszy jak przy normalnym sylikonie bezbarwnym bo ramki wszystkie łaczenia wychodza czarne fajnie to wyglada na kierunku i jeszcze jak ktos ma ciemny lakier i jeszcze cos jak ktos niema wprawy w rozbieraniu swiateł to wymysliłem taki niby nozyk w kstalcie L po podgrzaniu miejsca gdzie jest klej ja wsadzałem blaszke koncowka ktora sie wkłada to 1,5 mm najlepiej ostra potem kont 90stopni raczka np na kombinerki lepszy i mocniejszy uchwyt i wtedy sie ciagnie na całej długosci kleju i zarazem podgrzewac i tak do konca odklejenia szkła od lampy ja tak teraz robilem jak dlamnie sie sprawdziło nic nie szarpałem i nic nie naginałem sam pusicił a co do kierunka jak go zropilem to poprostu wyciagłem to bezbarwne przezrocze i je obkleiłem tasma malarska i wstawilem na swoje miejsce poczym jak zawsze przed malowaniem i przed klejeniem przejehałem bezyna ekstrakcyjna i stykło miejsce za przezroczem jest srebrne nic sie tam nie dostało tyle zdjecia jutro moze beda jak bede mial aparat i umyje auto
  
 
Bedziesz na walnym ? Moze jakies foty ?
  
 
niestety nie bo nie mam na tyle kasy zeby tam dojechac na walne moze na jakis zlocik kiedys przyjade ale to dopiero jak zrobie auto do konca czyli tak poczatek jesieni bedzie final tak sadze zdj postaram sie dzis zrobic
  
 




tak to wyszło lepsze zdj beda kiedys
  
 
Ładnie to wyszło
  
 
tylko ten silikon troche razi
  
 
a co tam tez zaszalalem Mam nadzieje ze nie bedzie jakichs przykrych historii w zwiazku z tym










[ wiadomość edytowana przez: BUGZ dnia 2005-09-12 21:52:11 ]
  
 
Mnie tam się podoba
  
 
  
 
ciekawe czy cos sie da wykombinowac w MK V....:]
  
 
Bugz ...jak zwykle pełna fachura !!

Rescpect ... bardzo mi sie podoba ...
  
 
tez mi sie to bardzo podoba, ale jak wy sciagacie szkła reflektorów??, ja raz sie zabrałem za taka operacje ale zrezygnowałem po 2 nieudanych próbach
  
 
Fryszard, a kto powiedzial ze sciagamy?

Ja szczerze powiedziawszy juz chcialem sobie darowac tez 2 x podchodzilem do zadania i juz prawie mialem rozdzielony jeden reflektor i zaczelo sie kaszanic. Zdecydowalem ze trzeba to zrobic inaczei i poszedl w ruch mlotek:> jeden strzal i juz klosza nie bylo, a w jedgo miejsce przyszedl z prawym reflektorze nowy za 40pln a w lewym iddzielony, wyskubany i oczyszczony z reflektora ktory chcialem bez skutku rozdzielic. Ramka pomalowana jest czarnym zaroodpornym sprayem a wszystko sklejone czarnym klejem do szyb i dziala


[ wiadomość edytowana przez: BUGZ dnia 2005-09-13 08:31:06 ]
  
 
a nie czujesz pogorszenia jakosci swiatła?? bo podobno zamienniki są dość kiepskiej jakosci.


[ wiadomość edytowana przez: fryszard dnia 2005-09-13 08:03:03 ]
  
 
nie bo juz wczesniej mialem zamienniki.


[ wiadomość edytowana przez: BUGZ dnia 2005-09-13 08:19:47 ]
  
 
no własnie tak czytam czytam i tez mi się podoba ten pomysł i jeden reflektor mam nieorginalny więc nie wiem jak to będzie
  
 
Był gdzieś świerzszy wątek o identycznej tematyce. W jednym ze swoich postów Bugz pisał, że można rozebrać lampę MK7 bez koniecznosci rozbijania szkła. Wystarczy wrzątek.
Moczyłem prawie całą lampę we wrzątku przez ponad 30 minut. Niestety mimo usilnych starań nie udało mi się oddzielić szkła od obudowy lampy. Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć z której strony zacząć podważanie i jak dokładnie się za to zabrać? Ja podważałem od strony kierunkowskazu, plastik się odginał, ale szkło nie odeszło

  
 
a co tam i ja się pochwalę