Pierwsze 100 tys km mojego Poloneza - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No i stało sie Licznik obrócił się gdy wracałem w sobotę z Jastrzębia Zdroju. Ta chwila spotkała mnie na wysokości wsi Mszana przy prędkości około 70km/h. Polonez przyjął to bez żadnego zająknięcia 50 km wcześniej współpracy odmówił włącznik wentylatora nagrzewnicy, chwilowo wymieniony na włącznik świateł...nie doczekał 100 tysięcy Fotki przekroczenia magicznego progu dokonałem za pomocą aparatu Motorola, ale qrna nie mam kabla żeby je zrzucic na kompa W każdym razie cieszę sie z wyniku naszej współpracy - mojej i Borewicza
  
 
Ja mam dopiero 184 000 buuuuuuuu
  
 
Mój Polonez ma na liczniku 08912 km. Tak naprawdę to brakuje na początku trójeczki...

W maju tego roku stuknie mu równiutkie dziesięć lat. To Caro 1,6GLE. Ma obecnie drugi silnik i jeździ całkiem dobrze, powiem nawet bardzo dobrze jak na taki przebieg. Gorzej z blachą (progi, drzwi kierowcy, maska i parę innych pomniejszych). A pierwszy silnik dożył 238kkm (od nowości na QuakerState). Z całości przebiegu moje jest "dopiero" 19 tysięcy (od kwietnia ubiegłego roku), a pozostały przebieg należy do mojego ojca
  
 
Mój ma 136 000km z czego 18 000km jest moje, przez ten czas zmieniłem mu tylni most i robiłem panewki, ale ogólnie chwalę ten samochód.
  
 
U mnie jest 61700 z czego moje to 1000
  
 
Ale stary temat - znalazłem swoja wypowiedź,odnoszącą się jeszcze do poprzedniego Fiacika
A obecnie - buda i most mają przebieg ok.160kkm
Silnik i skrzynia - ok.185kkm (robione panewki i pierścienie,silnior hula jak ta lala,kompresja 11-11.5,dzięki Lafaar )
Wczoraj cyknęło 22kkm nakręcone na koła przeze mnie w ciągu 1.5 roku.
  
 
moja padlina jest chyba rekordzista 503411 32 lata ma juz i ciagle zyje silnik 116C076 czyli 1300 na łańcuszku, silnik po pierwszym szlifie, powoli kwalifikuje sie do drugiego... bardzo wazna jest regularna zmiana oleju - selektol wylatywal po 4000km filtry tez na bierzaco i jak widac sa efekty skrzynia sie sypla przy 480kkm most chyba mial glowke zmieniana, buda ciagle ta sama wogole jak sie dba to fura nie do zajechania
  
 
Ja nie wiem jak Wy to robicie.

Mój ma 156tyś, panewek nawet specjalnie nie słychać, moc ma, ale oliwa już znika, no i puszcza dymka przy porannym odpalaniu

od nowiści najpierw Mobil 1 a od ostatnich 5 lat Lotos Semisyn
  
 
Cytat:
2003-02-09 14:07:24, daniel pisze:
Mój też już przekręcił licznik,obecnie 130 tyś z czego 100 moja.To jest fajny moment jak zegar pokazuje same zera



teraz ponad 180 kkm
myślałem że robię więcej a tu prze dwa lata troche ponad 50 tysiąców
  
 
a ja mam już prawie 40.000km na liczniku, wobec czego na tym silniku jest zrobione 33.000km lalka
  
 
Gratuluje - z tej okzaji powinno sie zaśpiewac 100 lat, 100 lat to zamało przepraszam poniosło mnie powinno byc 100tys km a wiec teraz czas na 200 000km
  
 
a u mnie 50000, w rzeczywistości jest 150 000 bo brakuje cyferek
  
 
Cytat:
2003-02-07 23:37:56, dr_przemek pisze:
A mój kancik ma na liczniku 03490. Zapomina tylko wyświetlić jeszcze 1 na początku A setka stuknęła tak w połowie listopada zeszłego roku.


A dwa lata później mamy około 136 000 km, i raz była zdjęta głowica, reszta nie ruszana.
  
 
mojemu bordowemu poldkowi wczoraj stuknelo 100 tys
  
 
mój wczoraj miał 33333
  
 
A jaki największy przebieg w POlonezie / Df-ie znacie ??
  
 
Mój ma 166 kkm. Nie bierze grama oleju i śmiga jak trzeba, chociaż jak był nowy, to miał trochę lepsze odejście. Od nowości na Mobil1 5W/50
  
 
Mój ma 60015
  
 
Cytat:
2003-02-09 14:14:08, road_runner pisze:
Ciekawe dlaczego w 1996 roku zmienili liczniki. Ja mam model roku 95 i mam licznik do 1mln km



U mnie z w Polonezie 1.6 GLI z 95 roku jest do 99999km - już tylko niecałe 2kkm do zera

Może zakładali, że te silniki rozpadną się przed 100kkm i nie ma sensu robić dłuższego licznika?

Mój silnik - z wewnętrznych oględzin powinien jeszcze co nieco pochulać
  
 
wczoraj wybiło 240.000 w drodze do Bydzi