Co dzisiaj zrobiłem z (w) swojej Toyotce ? - Strona 8

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No to ja dzisiaj w swojej zrobiłem:
1. zespawalem pęknięty fotel kierowcy
2. dorobiłem bolec w owiewce szyberdachu, która po stronie kierowcy nie chciała sie z tego powodu podnosić
3. jedno z czterech wzmocnień tylnej półki było założone tylko na jednym mocowaniu (3 inne były odłamane) przez co było niestabilne i robiło strochę hałasu, pare blaszek zostało wiec dospawanych w miejsca wyłamanych i trzyma sie teraz jak fabrycznie nowa
4. przyszły nowe podkładki pod tablice
5. furka została umyta
to tyle na dziś
  
 
A ja dziś zrobiłam w Corollci:
1. W końcu umyłam
2. Odkurzyłam w środku
3. Umyłam dywaniki
4. Wyczyściłam kokpity
5. Najważniejsze - nakleiłam napis Corolla XLi - ten od Paniola Pasuje idealnie, zrobiłam zdjecia, pochwalę się
6. Jeśli nie pisałąm to piszę teraz - zatankowałam do pełna bak
Naprawdę teraz to Niunia wygląda klasa !!
  
 
Cieszymy się że Ci się podobają
  
 
Dzisiaj Tojka miała niemiłe spotkanie z drzewem na parkingu
Poszło lusterko - jako przezorny człowiek mam na szczęscie drugie - zapasowe. Niestety na błotniku jest spora rysa, jutro zarzuce foto. Poniewaz błotnik przemiescił sie leciutko, tak ze drzwi minialnie zachaczają o niego przy otwieraiu, zdecydowałem się go ściągnać..... Kurcze wszysztko fajnie. Błotnik jest w świetnym stanie tylko na samym dole troszę go wżarło, w jednym miejscu na wylot
Czyszcze to własnie i konserwuje /teraz przerwa na kolacje - wysycha podkład/ ale zdalem sobie sprawe ze to półśrodek Aby zrobić to dobrze i zatrzymać proces korozji przydałoby się wyciąć ten kawałek i wspawać nowy... kurcze.
Trochę sie podłamałem tym wszystkim..... Wiem ze nie ma tragedi. Widzialem samochody w fatalnym stanie, które dzięki sporemu nakładowi pracy (ok) i pieniędzy (tu już gorzej) odzyskiwały dawną świetność. Mimo to jakos smutno mi sie zrobiło.

Ide jeść a potem do tojki. Wypada przed porankiem skonczyc....
  
 
Powodzenia, dasz rade
  
 
Dzisiaj rankiem odkurzylem caly samochod plus bagaznik, wytarlem kurze, poplakowalem plastiki, umylem dywaniki, ponaciagalem uszczelki drzwi bo zaczely odchodzic i po dluzszej przerwie w sprawdzaniu oleju zastalem prawie suchy bagnet, zaraz jade dokupic oliwy. Pozdro
P.S Czy JT na poczatku numeru Vin oznacza, ze moja cari byla wyprodukowana w Japoni ?



[ wiadomość edytowana przez: CzapCzap dnia 2005-05-01 13:20:43 ]
  
 
a ja dzis wkoncu przejechałem się nią po miesięcznej przerwie
(chodzi jak trzeba)
  
 
Cytat:
2005-05-01 12:40:19, CzapCzap pisze:
P.S Czy JT na poczatku numeru Vin oznacza, ze moja cari byla wyprodukowana w Japoni ? [ wiadomość edytowana przez: CzapCzap dnia 2005-05-01 13:20:43 ]



Hej!
JT - oznacza: kraj Japonia, producent Toyota

Pozdrawiam
K
  
 
Cytat:
2005-05-01 18:10:39, sugarfree pisze:
Hej! JT - oznacza: kraj Japonia, producent Toyota Pozdrawiam K


Dzieki sugarfree. Jestem bardzo zadowolony, mam porzadny egzemplarz Cariny Pozdro
  
 
Cytat:
2005-05-01 20:21:24, CzapCzap pisze:
Dzieki sugarfree. Jestem bardzo zadowolony, mam porzadny egzemplarz Cariny Pozdro



No jasne, tez mam te dwie literki w numerze, a powod do dumy wielki
  
 
Może nie dziś ale w ciągu ostatniego miesiąca, no może odrobinę więcej:
1. Zrobiłem poprawki lakiernicze w celu usunięcia drobnych bąbelków na błotnikach
2. Wymieniłem oring pod aparatem zapłonowym
3. Wymieniłem paski klinowe (czy jakieś tam)
4. Do tego mycie podwozia, nadwozia, odkurzanie wnętrza itp.
5. Kupiłem klucz do kół bo stary gdzieś wsiąkł... Ciekawe kiedy i gdzie się znajdzie
6. A w środę będzie wymiana amortyzatorów

Pisząc "zrobiłem", "wymieniłem" zwykle mam na mysli mechanika (ja tylko płaciłem)
  
 
Probowalem zmienic filtr paliwa lecz nie dalem rady odkrecic tego przewodu na gorze musze pozyczyc leprzy klucz. Pozdro
  
 
A Ja zobaczyłem wczoraj że Mi oliwa wycieka spod pokrywy zaworowej i z rurki świecy osadza się na świecy

A Do tego jescze Mi tarcze zaczeły świrować już całkiem!!

Ale dziś zamówiłem graty już są w Środę do roboty
Graty z JC tylko klocki Szwedzkie (bo dostałem w spadku po poprzedniku).

Pozdro.

P.S. MISIEK Trzymaj się!!!
  
 
Cytat:
2005-05-02 17:50:42, CzapCzap pisze:
Probowalem zmienic filtr paliwa lecz nie dalem rady odkrecic tego przewodu na gorze musze pozyczyc leprzy klucz. Pozdro


Ciekawy jestem czy w Carinie jest do tego filtra tak samo kiepskie dojscie jak w Corolli... Jak ja zmienialem filtr to mechanik sie troche z tym musial nameczyc zeby dojsc co gdzie i jak, no ale na przyszłość już będzie wiedział jak się za to brać
  
 
Cytat:
2005-05-02 22:07:11, Pigletto pisze:
Ciekawy jestem czy w Carinie jest do tego filtra tak samo kiepskie dojscie jak w Corolli... Jak ja zmienialem filtr to mechanik sie troche z tym musial nameczyc zeby dojsc co gdzie i jak, no ale na przyszłość już będzie wiedział jak się za to brać


W Carinie dostep do filtra nie jest najgorszy, spokojnie mozna grzebac przy nim rekami. Pozdro
  
 
Cytat:
2005-05-02 22:23:00, CzapCzap pisze:
W Carinie dostep do filtra nie jest najgorszy, spokojnie mozna grzebac przy nim rekami. Pozdro



Hehe, mów za siebie Przy 2.0 można się pochlastać przy wymianie filtra Dostęp tylko od dołu i ciasno jak cholera
Pozdro.
  
 
Ja wczoraj, a właściwie już przedwczoraj, zmieniłem sobie głośniki z przodu w drzwiach na również oryginalne (używki) lecz nieco większe
Tak wygląda porównanie starego z "nowym":
Widok 1 - 78kB
Widok 2 - 115kB
Widok 3 - 91kB

a tak wyglądają stary i "nowy" posadzone w drzwiach:
Stary w drzwiach - 122kB
"Nowy" w drzwiach - 120kB

Póki co, sprzęcik gra i jest fajnie
Teraz w związku z tym, że mi nieco wysokie tony siadły, myślę nad tweeterkami w trójkącikach przy lusterkach ale na razie przede mną jeszcze masa innych usprawnień...
Wszystko w swoim czasie
Pozdro.


[ wiadomość edytowana przez: Perzan dnia 2005-05-04 00:47:45 ]
  
 
Ja swoją przegoniłem nad morze i z powrotem i jestem z niej zadowolony;po ponad 820 km zostało 1/4 zbiornika paliwa(ciekawe ile dokładnie spaliła,jak zatankuję to się dowiem )
Pozdrawiam
  
 
I Zrobione!

-Tarcze (JC) koszt 146zetów.
-Klocki (Szwedzkie) zostały w spadku po poprzedniku.
-Uszczelka pokrywy zaworów (JC) 16zetów
-Sprawdzenie luzów zaworowych 0zł.
-Uszczelki rurek świec (ASO) 15zetów szt.
-Uszczelka zaworu odmy (ASO) 18zetów.
-Oring aparatu zapłonowego (ASO) 11zetów.
-Żarówki halogenów 100W (Narwa)
-Ustawienie halogenów
-Czyszczenie dokładne wszystkich części pod pokrywą i samej pokrywy (szczotka na wiertarce) i wiecie jak teraz się błyszczy!!
-Sprawdzenie płynów i wszystko ok. na 8500km. 0L. oliwy

Pozdro.
  
 
ja ave zrobiłem przez weekend trasę Wrocław-Mikołajki-Wrocław , spisał sie oczywiście na medal , no i zawiesiłem dzisiaj kartkę na szybie SPRZEDAM (z ciezkim bólem na sercu ją wieszałem )


[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2005-05-04 22:42:03 ]