Jedną z największych zalet samochodów elektrycznych są niskie koszty eksploatacyjne. Jazda pojazdem „z wtyczką” jest zdecydowanie tańsza niż użycie do tego celu auta spalinowego, co w dużej mierze rekompensuje początkową inwestycję. Warto w tym miejscu zadać sobie pytanie o to, ile prądu zużywa samochód elektryczny oraz jak przełoży się to na koszt przejechania 100 kilometrów.
Koszt jazdy samochodem elektrycznym – co wchodzi w skład?
To, jaki jest koszt jazdy samochodem elektrycznym, zależy w dużej mierze od miejsca, w którym dokonujemy ładowania. W przypadku zasilania domowego przez tradycyjne gniazdko zostajemy obciążeni wszystkimi opłatami określonymi przez sprzedawcę energii elektrycznej w ramach posiadanej taryfy (między innymi opłatą mocową, OZE, kogeneracyjną czy przejściową). Zakup specjalistycznej ładowarki wiązać się będzie z dodatkowym wydatkiem inwestycyjnym.
Alternatywą jest korzystanie z ogólnodostępnych stacji ładowania samochodów elektrycznych. Te możemy znaleźć przy galeriach handlowych, dworcach, węzłach komunikacyjnych, hotelach, obiektach sportowych i w wielu innych miejscach. W skład opłaty za ładowanie w publicznych punktach wchodzą:
- cena za zużyte kilowatogodziny energii elektrycznej,
- cena za parkowanie elektrykiem po ukończeniu ładowania – limity ustalane przez właścicieli stacji wynoszą 600 lub 720 minut dla punktów AC oraz 60 minut dla punktów DC.
Od czego zależy koszt jazdy 100 km samochodem elektrycznym?
Koszt przejechania 100 km samochodem elektrycznym zależy od trzech głównych czynników:
- zużycia energii,
- ceny energii,
- formuły ładowania elektryka.
Wynik zużycia energii elektrycznej dla nowoczesnych, ekologicznych pojazdów nie jest sprawą tak oczywistą, jak to wygląda z samochodami spalinowymi. W tym wypadku pod uwagę należy wziąć między innymi: pojemność użyteczną akumulatora, wydajność silnika, masę własną czy nawet rozmiar opon i temperaturę otoczenia.
Wpływ na osiągane wyniki będzie mieć też preferowany styl jazdy, w tym skłonność do korzystania z klimatyzacji czy ogrzewania. Producenci w swoich katalogach posługują się miarą średniego zużycia energii obliczanej na podstawie wytycznych Światowej Zharmonizowanej Procedury Testowej dla Pojazdów Lekkich.
Uwzględnia ona cykl testowy trwający 30 minut, podczas którego pojazd kilkakrotnie przyspiesza i hamuje, osiąga wysokie prędkości oraz odbywa krótki postój. Wyniki uzyskane dla różnych modeli przekonują, że najmniej energochłonne auto zużywa 12–14 kWh/100 km (kategoria aut miejskich), z kolei w przypadku SUVów zapotrzebowanie przekracza nawet 20 kWh/100 km.
Drugim istotnym czynnikiem wpływającym na to, ile kosztuje jazda samochodem elektrycznym, jest cena prądu. Odmienne stawki będą obowiązywać na publicznych stacjach i w domu. Korzystanie z taryfy dwustrefowej lub weekendowej pozwala zasilać pojazd tańszym strumieniem energii w wyznaczonych dniach i godzinach.
Jeszcze więcej mogą oszczędzić użytkownicy OZE. Stosowanie fotowoltaiki jest ekonomiczne, gdyż pozwala produkować praktycznie darmowy prąd. Jego przesył do pojazdu elektrycznego zapewnia możliwość praktycznie darmowego transportu.
Ostatnim z głównych elementów określających koszt przejechania 1 km samochodem elektrycznym jest forma ładowania. Na ogólnodostępnych stacjach możemy wykupić jednorazową usługę lub cały abonament. W tym drugim wypadku cena jest zdecydowanie niższa.
Wpływ na wydatki będzie mieć także typ ładowarki, z której chcemy skorzystać. Urządzenia typu DC oferują pożądaną, wysoką szybkość ładowania i w związku z tym korzystanie z nich będzie droższe.
Jaki jest koszt jazdy 100 km samochodem elektrycznym – ładowanie w warunkach domowych i na publicznej stacji
Wyliczenia kosztu samochodu z napędem elektrycznym w fazie eksploatacji opieramy na uproszczonym założeniu zużycia energii na poziomie 15 kWh na 100 kilometrów. Będzie ono odpowiednie dla jazdy po mieście i nieco zaniżone dla dalszej podróży po drodze ekspresowej czy autostradzie (tu bliższe prawdzie byłoby zużycie o wartości 22 kWh).
Biorąc pod uwagi cenniki z końca 2023 roku, wydatki wyniosą:
- około 12 złotych przy ładowaniu elektryki z domowego gniazdka – średnia, łączna cena elementów zmiennych i stałych rachunku za energię w okresie zamrożenia cen wynosi 80 groszy za 1 kWh,
- około 30 złotych podczas ładowania na ogólnodostępnej ładowarce typu AC – cenniki jednorazowego ładowania w punktach Greenway oraz Orlen Charge wynoszą około 2 złote za 1 kWh,
- około 42 PLN przy użyciu ładowarki DC z prądem stałym – ta kwota będzie jeszcze wyższa, gdy skorzystamy ze sprzętu o mocy ponad 100 kW bez wykupionego planu abonamentowego. Zwróć uwagę na to, że sporo interesujących danych o ładowarkach elektrycznych do pojazdów znajdziesz tutaj: https://eloptio.pl/.
Dla porównania zatankowanie 8 litrów benzyny Pb 95 lub diesla, które pozwolą przykładowo na przejechanie 100 kilometrów w wielu modelach będących do dyspozycji na rynku, kosztować będzie ponad 50 złotych.
