Piękna jak rzeźba: F&M Vulca V12 w Genewie

Piękna jak rzeźba: F&M Vulca V12 w Genewie10.03.2008
Wystawa samochodowa w Genewie to nie tylko okazja do obejrzenia najnowszych modeli dużych producentów, lecz także do podziwiania prawdziwych arcydzieł motoryzacyjnych. Jednym z nich jest stworzony przez firmę Faralli & Mazzanti model o nazwie Vulca V12.

Piękna jak rzeźba: F&M Vulca V12 w Genewie 1Specjaliści z Faralli & Mazzanti są znani z tworzenia niezwykle pięknych samochodów, czasem o tak wyszukanym charakterze, że nie nadają się do użytku codziennego, lecz są za to chętnie wykorzystywane przez przemysł filmowy – na przykład jedno z ich dzieł, Antas GT zagrało w filmie Speer Racer.

W Genewie oglądać mogliśmy pojazd o nazwie Vulca V12 – nazwany tak na cześć jedynego, znanego z imienia etruskiego rzeźbiarza. Nie jest to jedyne nawiązanie do przeszłości – choć może nie tak odległej – Farralli & Mazzanti sięgnęli także po wspomnienie o Bugatti Veyron i Ferrari Scaglietti, wyraźnie widać, że nadwozie Vulca V12 jest inspirowane tymi modelami, a niewykluczone, że projektanci naoglądali się także sporo filmów o Batmanie.

Piękna jak rzeźba: F&M Vulca V12 w Genewie 2 Czteroosobowy samochód jest dostępny w kilku wersjach kolorystycznych – wszystkie w nasyconych i dość rzucających się w oczy barwach.

Pod maską może kryć się 6-litrowy silnik o mocy 445 KM, 7,1-litrowy silnik o mocy 520 KM lub 7,5-litrowy silnik o imponującej mocy 600 KM.

Oczywiście, jak zwykle w takich przypadkach niełatwo zostać właścicielem takiego cuda – po pierwsze wyprodukowanych zostanie jedynie 10 egzemplarzy, a po drugie cena każdego w zależności od wyposażenia i silnika będzie wynosić od 430 000 do 520 000 dolarów.

Źródło: Faralli & Mazzanti