Pierwsza generacja japońskiego SUVa została przedstawiona światu na targach w Tokio w 1995 roku. Nazwa wywodzi się od wyrażenia „Compact Recreation Vehicle” czyli kompaktowy pojazd rekreacyjny.
W 2016 roku w USA została zaprezentowana nowa, piąta już generacja Hondy CR-V. Do Europy zawitała w marcu 2018 roku wprost na targi motoryzacyjne w Genewie. Jak obecna generacja sprawdza się jako kompaktowy samochód rekreacyjny? Zapraszam na testu.
Stylistyka Hondy CR-V
Nowy CR-V stylistycznie kojarzy mi się z amerykańskimi samochodami. Duży chromowany grill, obły kształt zderzaka oraz poszerzone, można nawet powiedzieć, nadmuchane nadkola. Linia samochodu jest bardzo płynna i dynamiczna. Patrząc na samochód z boku widać, iż dach nie schodzi znacząco do tyłu. Zamiast tego dynamika została uzyskana przez unoszącą się linię tylnego okna. Warto przy tym zauważyć, że poniżej linii okien drzwi są „spuchnięte”.
Tradycyjnie, na narożnikach bryły samochodu zostały umiejscowione światła tylne. Kształt tylnych lamp został dopasowany do przetłoczeń i zaokrągleń nadwozia. Dzięki nim projektanci zrobili płynne przejście między bokiem, a tyłem pojazdu. Patrząc na Hondę CR-V z tyłu, również widać wpływ stylistyki zza oceanu. Masywny, wręcz nadmuchany zderzak tylny, poszerza dół samochodu nadając mu dynamiczny wygląd.
Wnętrze Hondy CR-V
Środek Hondy jest zaskakująco przyjazny i estetyczny. Zazwyczaj Honda miała bardzo prosty design deski rozdzielczej, gdzie mało było elementów ozdobnych. Prostota królowała w każdej Hondzie, z jaką do tej pory się spotkałem. CR-V jest inna.
Wnętrze jest bardzo eleganckie. Czarna deska rozdzielcza ze wstawkami imitującymi drewno daje bardzo pozytywne wrażenie. Dodając wstawkę z ekoskóry, na której środku jest listwa w kolorze fortepianowej czerni sprawia, że nie ma efektu płaskich, monotonnych powierzchni.
Podobnie jak w Civicu, SUV Hondy ma już cyfrowy wyświetlacz oraz system multimedialny. System ten praktycznie jest identyczny jak we wspomnianej Hondzie Civic przed liftingiem i działa dość wolno. Sytuacja znacznie poprawia się, kiedy podepniemy telefon i zaczniemy korzystać z Android Auto lub CarPlay.
Poniżej znajdziemy starowanie automatyczną skrzynią biegów, które odbywa się za pomocą przycisków. Dobrze przemyślane rozwiązanie ze strony Hondy z przyciskami zabezpiecza przed omyłkowym wybraniem biegu wstecznego. Aby wybrać „R” należy pociągnąć przycisk do tyłu, resztę normalnie się naciska.
Pomiędzy fotelami na tunelu znajdziemy jeden schowek z gniazdem do ładowania, dwa uchwyty na kubki oraz schowek, który można zaaranżować w trzech pozycjach – zamknięty schowek z półką; półotwarty schowek z półką albo w całości otwarty, głęboki schowek. Na tunelu również nie zabrakło ozdobnych „drewnianych” wstawek.
Fotele przednie są obszerne i wygodne, a dodatkowym ich atutem jest podgrzewanie, które z czasem samo się zmniejsza. Jako, że CR-V jest autem rodzinnym schowek na okulary w podsufitce znalazł dodatkowe zastosowanie. Zamiast zamykać całkiem można przymknąć uchwyt i zyskać sferyczne lusterko do obserwowania pasażerów tylnej kanapy. Skoro jesteśmy już przy tylnej kanapie, miejsca na niej jest więcej niż wystarczająco.
Oczywiście wstawki o stylistyce drewna znalazły się również na tylnych drzwiach, co nie we wszystkich samochodach jest standardem. Pasażerowie na tych miejscach mają do swojej dyspozycji dwa gniazda ładowania USB. Bagażnik jak przystało do rodzinnego SUVa zmieści praktycznie wszystko. Ze względu na układ hybrydowy nie ma natomiast miejsca pod podłogą.
Osiągi Hondy CR-V
Honda w piątej generacji swojego SUVa dała napęd hybrydowy. Oczywiście nie jest to jedyna wersja, tylko taka, jaką dostałem do testów. Testowana Honda CR-V miała klasyczny układ hybrydowy z silnikiem benzynowym o pojemności 2 litrów.
Automatyczna skrzynia CVT przenosi napęd na wszystkie cztery koła. Moc, jaką dysponuje ten samochód to 184KM, co wystarczy do normalnej codziennej jazdy, jednak nie czyni ona z samochodu wyścigówki. Prowadzenie Hondy jest precyzyjne i pewne i mimo nieco amerykańskiego wyglądu nie prowadzi się jak okręt.
Wyciszenie jest na bardzo wysokim poziomie, do wnętrza jedynie przedostaje się niewielki szum podczas jazdy. Automatyczna skrzynia CVT to raczej książkowy przykład jak się takie skrzynie zachowują. Podczas przyspieszania słyszymy wysokie jednostajne obroty silnika, jednak nie jest to uciążliwe dzięki wyciszeniu wnętrza.
Spalanie oscylowało około 7,5l w trybie mieszanym i jak na taki samochód jest to wynik dobry. Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość jazdy tylko na trybie elektrycznym. Nie pojedzie się daleko, jednak warto jest mieć taką możliwość.
Podsumowanie
Honda CR-V jako samochód rodzinny sprawdzi się idealnie. Obszerne, wygodne i bardzo ładnie wykonane wnętrze z przemyślanymi rozwiązanymi, takimi jak dodatkowe lusterko, docenią w szczególności rodziny z dziećmi. Napęd na cztery koła pozwoli na komfortową podróż na śliskiej nawierzchni np. śniegu, a hybrydowa technologia zapewni przy tym bardzo przyzwoite spalanie.
Zalety:
- napęd hybrydowy na 4 koła
- bardzo dobrze wykonane wnętrze
- pojemny bagażnik
Wady:
- brak haczyków na zakupy w bagażniku
- automatycznie światła długie wyłączają się z opóźnieniem
Dziękujemy firmie Honda za udostępnienie samochodu do testu. Testowana konfiguracja https://www.motonews.pl/auta-nowe/auto-8140-honda-crv.html