Szlachectwo zobowiązuje: dzięki Panamerze Porsche, specjalizujące się od kilku dekad w produkcji sportowych modeli, prawie trzy lata temu poszerzyło swoją ofertę o najbardziej sportową limuzynę, jaką można w tej chwili nabyć wśród niemieckich marek.
Najmocniejsze modele w serii: Panamera GTS (430 KM), Turbo (500 KM) i Turbo S (550 KM) są skierowane głównie do „maniaków świetnych osiągów”, a hybrydowa wersja Panamery (380 KM) będzie zapewne przemawiać głównie do fanów nowoczesnych technologii. Natomiast Panamera Diesel (z 3-litrowym dieslem V6 Common Rail Turbo o mocy 250 KM) ma służyć głównie do przejazdów na dłuższych trasach i stanowić sportową alternatywę dla Mercedesa-Benz Klasy E i BMW serii 5.
Jednak 250 koni mechanicznych, jakie ma do zaoferowania diesel nie wydaje się do końca satysfakcjonujące dla miłośników szybkiej jazdy. Tak przynajmniej sądzi niemiecki tuner mcchip-dkr, który przygotował optymalizację jednostki kontrolnej silnika za pomocą specjalnego chipa. Specjalistom z Mechernich udało się zwiększyć moc jednostki wysokoprężnej do 285 KM dostępnych przy 3900 obr./min. Maksymalny moment obrotowy zaliczył przy okazji zwyżkę o 50 Nm, czyli zmodyfikowane Porsche Panamera Diesel może się teraz pochwalić w sumie 600 Nm dostępnymi już od 1850 obr./min. Po takim wzmocnieniu limuzyna wykonuje sprint z miejsca do setki o pół sekundy szybciej niż wariant fabryczny. Prędkość maksymalna zwiększyła się o 4 km/h w porównaniu ze standardowymi dla tego modelu 246 km/h.
By jeszcze bardziej poprawić dynamikę Panamery mcchip-dkr zainstalował w pojeździe zestaw wyczynowych sprężyn zawieszeniowych przygotowanych przez H&R, które pozwoliły obniżyć Porsche o 30 mm.
Tuning wizualny ograniczono do wymiany obręczy na 22-calowe modele, na których zamontowano opony Dunlop Sport Maxx GT w rozmiarze 265/30R22 z przodu i 295/25R22 z tyłu.