W gronie kilkudziesięciu tysięcy fanów Volkswagen świętuje na 35. zlocie nad jeziorem Woerthersee 40. urodziny Golfa GTI. Gwiazdą imprezy jest nowy Golf GTI Clubsport S – model osiągający 310 KM to najmocniejszy, seryjnie produkowany GTI w historii. Oprócz niego nad Woerthersee można zobaczyć Golfa GTI TCR, nową 330-konną wyścigówkę przygotowaną do udziału w TCR International Series. Uczniowie przyzakładowych szkół Volkswagena z Wolfsburga i Zwickau przygotowali także dwa supermocne unikatowe Golfy. Ponadto, w podróż po 40 latach historii GTI uczestników zlotu zabiera siedem modeli reprezentujących wszystkie generacje kultowego auta – od pierwszego Golfa GTI po współczesnego GTI Clubsport.
Golf GTI Clubsport S zostanie wyprodukowany w liczbie 400 egzemplarzy. Pod jego maską pracuje silnik o mocy 228 kW/310 KM, co sprawia, że Clubsport S jest najmocniejszym w historii seryjnie produkowanym Golfem. Silnik tego super-GTI jest spokrewniony technicznie z jednostką napędową Golfa GTI TCR osiągającą 243 kW/330 KM – wyścigowego auta przygotowanego przez Volkswagen Motorsport do udziału w Mistrzostwach Samochodów Turystycznych TCR. Swoje możliwości Golf GTI Clubsport S, auto z mocno zmodyfikowanym zawieszeniem, zaprezentował przed kilkoma dniami na Północnej Pętli toru Nuerburgring. Pokonując ją w ciągu 7:49,21 minut, to unikatowe GTI pobiło dotychczasowy rekord samochodów seryjnych z przednim napędem.
Tradycyjnie już specjalnie na zlot GTI uczniowie szkół Volkswagena w Wolfsburgi i Zwickau przygotowali niepowtarzalne egzemplarze Golfa. Tym razem uczniowie z Wolfsburga pokazali Golfa GTI Heartbeat. Auto wyposażono w 400-konny silnik, po 10 KM na każdy rok z 40 lat historii GTI. Uczniowie z Zwickau 35. zlot nad Woerthersee uczcili z kolei prezentując Golfa R Variant Performance 35 – 350 KM to po 10 mechanicznych koni na każdy z 35 zlotów.
„GTI” – od 40. lat ten skrót jest swego rodzaju miarą dla sportowych samochodów klasy kompaktowej. Pierwszy Golf GTI pojawił się na rynku w 1976 roku i sprawił, że sportowego stylu jazdy mogło zakosztować naprawdę wielu ludzi. Wyposażono go w specjalne atrybuty GTI, które sprawiały, że był samochodem niepowtarzalnym – elastyczny silnik, bezpośredni układ kierowniczy, bardzo dobrze zestrojone zawieszenie, niedużą masę, niepowtarzalny wygląd, a do tego dźwignię zmiany biegów z gałką o wzorze piłki golfowej, czerwony pasek na osłonie chłodnicy oraz sportowe fotele z tapicerką w kratę. Gdy przychodził na świat planowano produkcję 500 egzemplarzy, jednak Golfów GTI wszystkich generacji powstało już ponad dwa miliony. GTI to fenomen, cieszący się uznaniem kierowców niezmiennie od 40 lat.