Powazny kryzys egzystencjalny ładziochy

jak to jest ze w przeciagu 2 tygodniu zje****ło mi sie to samo ,podejrzewam znow bendix ze sie stopił na tych wytłoczeniach i nie działa poprawnie bo gdy chcem zapalic słysze tylko zgrzyt w okolicachrozruszniak zrszta jak poprzednim razem.mam ją od 3 miechow a juz wsadzilem tysiaka a tu naprawa goni naprawe w dodatku zeby to byly jakies kolejne a tu juz zaczynaja sie te same !! macie jakis tani sposob na wymienie bendixa bo zabardzo nie mam ochoty znow pchac do majstra i zeby mnie skasował 5 dyszek plus czesci... masakra w dodatku zauwazylem ze zaczela swirowac na obrotach(to wina dysz? jak to zlikwidowac) i czarny dymek sie pojawił.... ciekawe co ejjszcze sie stanie...yyyyhh

[ wiadomość edytowana przez: dcnt dnia 2005-06-28 20:40:57 ]
[ powód edycji: slownictwo ]

Cytat:

masakra w dodatku zauwazylem ze zaczela swirowac na obrotach(to wina dysz? jak to zlikwidowac) i czarny dymek sie pojawił.... ciekawe co ejjszcze sie stanie...yyyyhh

napewno masz zakitowane dysze lup za wysoki poziom paliwa. Czarny dymek jest oznaką zbyt bogatej mieszanki! Bendix możesz sam sprubować wymienić, albo zmienić mechanika. Może zamiast nowych części było tylko gruntowne czyszczenie?!

sorry Krzychu ale z pozycji mechanika patrząc to nic nie musi a jeśli już to MOŻE to taka drobna różnica, jak słysze takie coś to od razu mi się nie chce nic naprawiać, ale podejście jak najbardziej słuszne- popieram

Cytat:

2005-06-28 19:53:20, adam_p1 pisze: jak to jest ze w przeciagu 2 tygodniu zje****ło mi sie to samo ,podejrzewam znow bendix ze sie stopił na tych wytłoczeniach i nie działa poprawnie bo gdy chcem zapalic słysze tylko zgrzyt w okolicachrozruszniak zrszta jak poprzednim razem.mam ją od 3 miechow a juz wsadzilem tysiaka a tu naprawa goni naprawe w dodatku zeby to byly jakies kolejne a tu juz zaczynaja sie te same !! macie jakis tani sposob na wymienie bendixa bo zabardzo nie mam ochoty znow pchac do majstra i zeby mnie skasował 5 dyszek plus czesci... masakra w dodatku zauwazylem ze zaczela swirowac na obrotach(to wina dysz? jak to zlikwidowac) i czarny dymek sie pojawił.... ciekawe co ejjszcze sie stanie...yyyyhh [ wiadomość edytowana przez: dcnt dnia 2005-06-28 20:40:57 ] [ powód edycji: slownictwo ]

Jak podczas próby odpalenia słyszysz zgrzyt to są dwie możliwości
albo elektromagnes nie wciąga do końca albo mechanizm bendiksu jest już wytłuczony. Podejrzewam że zazębnik jest ok. Wyciągni cały rozrusznik - potrzebny jest kanał i chyba dwa klucze - i sam go przeglondnji. Elektromagnes sprawdz na zewnątrz bez opciążenia, jeżeli się przycina czy nie zawsze się wciąga wymień na nowy. Sprawdz luzy samego rozrusznika na tulejkach i przesmaruj mechanizm bendiksa. Jeżeli dzwignia jest już zurzyta to one może być przyczyną żę zazębnik nie jest do końca wyciągany. Jeżeli to jest kwestja tylko że odczepy elektromagnesu są zaśniedziałe to jak masz stary elektromagnes to możesz poskładać z dwuch jeden. Odrazu wyczyść sam rozrusznik sprawdz uzwojenia czy są ok.
Taka uwaga - to że wepchnełeś w niego tyle kasy to tak jest kupiłeś używany samochud nikt nie sprzedaje niczego bez powodu, ktoś odpuszczał sobie naprawy i się uzbierało. Ciesz się że to jest łada bo cześci są tanie. Co możesz naprawiaj sam w tedy masz pewność że zrobione jest dobrze. Jak w każdym zawodzie mechanik mechnikowi nie równy to nic dziwnego. Ja z desperacji czesto zostawiam książke napraw mechanikowi - jak sam juz nie moge czegoś naprawić - a i to nie jest gwarancją no bo całę życie wszystko dokrencał wieszając się na kluczu
Rozrusznik to akurat taki element że go sam naprawisz. Wiec nie zajmuj cenego czasu mechanikom bez powodu