Getz - coś się tłucze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ręce mi opadają. Jak miałem matizka to ciągle tłukła mi sie tylna półka i schowek z przodu. Teraz znowu to samo (kufa mać oszaleję!), na kazdej nierówności coś lata z tyłu, raczej nie jest to półeczka tylko wygląda mi na pokrywę bagaznika. Poradźcie co robić? Siakieś gumki? Podkładki?
  
 
Dziwna sprawa bo mi nic nie tłucze. Ale klapa bagażnika opiera się na uszczelce i trzyma ją zamek więc czy aby napewno klapa? Może coś biega Ci po bagażniku?

A tak poważnie to udaj się do ASO. Niech kombinują.
  
 
Witaj


Sprawdz sobie mocowanie tylnej rejestracji, w moim gacku tlukla sie podkladka rejestracji o karoserie.

pozdrawiam
  
 
Od nowosci, przy najezdzaniu przednim lewym kolem, dobywa sie z podwozia gluche dudnienie. Prawdopodobnie moze to byc cos z mocowaniem zacisku hamulcowego (zawiesznie sprawdzalem kilka razy w ASO i na stacji diagnostycznej). Zeby teorie zweryfikowac zamierzam sam (bez jezdzenia do ASO) zdjac kolo. I tu pytanie do forumowiczow: czy ktos mial podobny przypadek i podpowie na co zwrocic uwage przy ogladaniu zacisku?
  
 
Kaps ma racje, ja mialem to samo, okazalo sie ze tluklo sie mocowanie tablicy z tylu, teraz jezdze w kojącej ciszy.
  
 
Witam Szanownych użytkowników "Gacków"
Co do stuków w autku jestem chyba przewrażliwiony, podobnie jak Kolega Pawcio . Pewnie zostało nam to po matizkach . Jestem ciekawy jak nasze bolidy będą zachowywać się podczas trzaskającego mrozu ??? Bo póki co trzeba uważać na to aby klamra tylnich pasów była w swoim uchwycie, bo jak leży luzem to miło puka w plastikowy boczek. Drugi element to gumowa osłona zapięcia pasów przy przednich fotelach miło mruczy jak się dużo wierci . No i w moim przypadku "świerszcz" na styku jasnego i czarnego plastiku z tyłu. Jak siedzi pasażer i dociska fotel do tych elementów to wydają nieprzyjemny dźwięk . Postaram się wyeliminować te wszystkie punkty podczas długiego weekendu . Wszystkie te elementy nie zmienią mojego zdania na temat tego autka – jest super !!!
To tyle z mojej strony ... mam jeszcze pytanko czy modyfikowaliście coś w waszych autkach, jakieś ulepszenia czy coś podobnego ???
  
 
gniewoj, moze pekla lub spadla sprezyna, ja mialem cos takiego w sonacie. Inna mozliwosc to zuzyte tuleje na wachaczach. Te dzwieki moga pochodzic wtedy z amortyzatora prawdopodobnie. Na Twoim miejscu pojechalbym do warsztatu zajmujacego sie zawieszeniem chocby tylko na przeglad. Mi zrobili i smiga
  
 
prawde powiedziaszy to mam dosc swojego gacka.

pojechalem na serwis, wymienili mi sprezynki prowadzace klocki, napsikali takiego miedzianego siuwaksu. na troche pomoglo, teraz zaczyna sie wszystko od nowa. jak by tego bylo malo zaczynaja sie pojawiac skrzypienia dochodzace z zwieszenia. z przodu tak jak by gumy na stabilizatorze z tylu nie mam zielonego pojecia (pojawiaja sie nieregularnie na zakretach kiedy przechyla sie nadwozie i przy przejezdzaniu przez policjantow)

jedno ze zrodel stukow znalazlem pod przednim zderzakiem. po lewej stronie umiescili plastikowy pojemnik ukladu dolotowego powietrza. w moim ma on tendencje do obijania sie nadlkole. okleilem ten pojemnik i przynajmniej jedno zrodlo denerwujacych dziwiekow mam z glowy.

co do przegladu pojechalem na stacje diagnostyczna, wzieli na szarpaka, wytrzesli amorki ale nic niepokojacego nie znalezli.
  
 
Jakieś straszne rzeczy pisze Kolega "Gniewoj". Odrobina cierpliwości i wszystko się wyjaśni!!! Ja, zgodnie z zapowiedzią wszystkie drażniące mnie elementy wyeliminowałem podczas długiego weekendu. Wielki garaż, wiejski (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) klimat, browarek.
1. Świerszcz z tyłu na łączeniu elementu ciemnego z jasnym.
Po zdjęciu uszczelki klapy ukazał się winowajca, tj spinka mocująca elementy do karoserii - "psik" "WD" i cisza.
2. Centralny zamek drzwi pasażera, powiem tak mnóstwo drzwi już rozbierałem, ale to prawdziwa przyjemność. Cała operacja w 20 min, bez żadnych chirurgicznych eksperymentów. Sprawdzenie kostek i "psik" "kontakt" - wszystko działa.
3. Gumowe osłony zamków pasów bezpieczeństwa w fotelach przód - środek do konserwacji gumowych elementów (uszczelek).

Wszystko powolutku, cierpliwie a nie strzały na oślep (co niestety zdarza się w ASO).
Trzymam kciuki, za odzyskanie wiary w gacka!!
  
 
co do tylu to sprawdze. rzeczywiscie nie koniecznie musi byc zawieszenie a klapa bagaznika lub jej okolice (wykrecilem troche odbojniki nie pomoglo to sie poddalem)

co do reszty propozycji to nie sadze zeby olejenie centralnego zamka moglo zaradzic stukom z zawieszenia (chyba, ze cos opatrznie zrozumialem z Twojej wypowiedzi). probowalem sobie wmowic, ze jestem przewrazliwiony ale prawe przednie zawieszenie nie gnebi mnie takimi odglosami jak lewa strona. jezdze swoim gackiem czasami jako pasazer wiec mam porownanie.

nie mniej dzieki i rowniez pozdrawiam
  
 
W swoim post-cie wymieniłem tylko elementy które ja musiałem "poprawić". Piszesz, że serwis użył do diagnozy szarpaków. Wątpię aby w nowym aucie były jakieś luzy, co więcej skoku/ruchu szarpaka nijak nie można porównać do zachowania autka podczas "przejeżdżania policjanta" Moim zdaniem diagnozowanie tego problemu powinno odbywać się w inny sposób, choć gotowego nie podpowiem .