Problem z dźwignią sprzęgła

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam mały problem. Pękła już druga dźwignia sprzęgła. Chodzi mi o tą wychodzącą ze skrzyni biegów z takim ciężarkiem. Do jej dźwigni (wajchy) zaczepia się linkę. Czy ktoś coś wie o jakiś wadach konstukcyjnych sprzęgieł w ESCORTach. Pragnę poinformować że te dwie dźwignie starczyły na 4 tys kilomentrów. POMOCY !!!!!!!!
  
 
mi pękła jedna i pospawałem ją,po 4 mies. pękła ale już po kilometrze jazdy nie miałem co wciskać. Tarcza była wytarta a docisk popękany(taki efekt po zajkrzeniu do skrzyni). Jak masz okazje to sprawdź sprzęgło bo coś sie musi dziać skoro ci pęka.U mnie był problem z tym że coś wlazło między widełki a łożysko wyciskowe. tylko co to mogło być.
  
 
Mogl sie tez zatrzec ten trzpien wchodzacy do skrzyni, w kazdym razie tam sie chyba nic z zewnatrz nie ruszy...
  
 
....w moim to linki strzelają
  
 
Po zakupie autka pękła mi pierwsza łapa od sprzęgła, ale była stara. Podejrzenie padło na ciężko chodzące sprzęgło - wymieniłem na nowe kompl sprzęgło i założyłem nową oryg. łapę. Przejechałem na niej 10 000 km i znowu pękła. Poszedłem z reklamacją a oni na to że na pewno sprzęgło ciężko chodzi i dlatego. Przyszedł mechanik (OMC Motor) założył nową łapę ponaciskał pedał i orzekł, że sprzęgło jest OK więc uznali mi reklamację. Nie wiem na ile to starczy na razie przejechałem 600 km. Jeśli pedał miękko pracuje to nie jest to wina ani sprzęgła ani tego trzpienia - tak powiedzieli. Czekam co będzie dalej. Może to tylko w dieslach tak jest? Może to wina zbyt lekkiego skręcenia tej śruby od łapy? Bo sprzęgło i łapę zakładali mi w takim sobie warsztacie...
Daj znać co to jest u Ciebie. Z jakiej dzielnicy jesteś?