Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
mibhell BMW Head Moderator E36 320iT www.silesiaparts.pl | 2005-11-22 18:43:58 A zriobisz to sam czy bedziesz komus dawał??
Nie wiemczy to sie bedzie opłacało.. policz zobaczysz czy nie lepiej np sprzedac jako motor schaden.. i kupic inneE34 dopłacając....tak tylko pisze bo kasy troche bedzie.. Ja osobiscie jak by mi silnik padł tez bym chyba wsadzał cos wiekszegonie sprzedawał pzdr |
zyggy BMW Member E34 520i 24V Warszawa | 2005-11-22 20:09:55 Jeśli nie wiesz jak się do tego zabrać, a z pytania wynika że nie wiesz, to pomysł jest z góry skazany na porażkę (finansową). |
hz10 BMW Member starachowice | 2005-11-24 17:09:44 to ci napisze sprzedaj to i kup od razu z większym silnikiem taniej wyjdzie |
Aldik BMW Member Mercedes C180, BMW E ... Katowice | 2005-11-24 21:03:29 Różnie to moze być z tą oszczędnoscią, bo chyba trudno będzie znaleść klienta na takie autko z padniętym motorem. Jeżeli uda Ci się za rozsądną kase kupić silnik (ok1500-2000zł) to spróbuj przełożyć. |
maras440 BMW 320 wołów | 2005-11-26 20:36:40 Niemyśl o wymianie bo to się nie opłaca chyba ża masz całą drugą M-50 na części silnik to nie wszystko jest też całkiem inna skrzynia biegów inna całkiem elektronika sterowania silnikiem i wydech się różni bo niema wejścia na lambde niewiem jak z wałem czy też sie nie różni. Miałem kiedyś M-20 i M-50 to wiem. |
Marek_bmwe30 Łódź | 2005-11-28 01:13:09 Witam
Na wstępie raczej cię nie pocieszę- miałeś po prostu pecha, ale zdarza sie to wielu. Ja kupiłem E30 z m20b20 też z impotru i jest git. Nie dam ci konkretnej odpowiedzi, ale moze pomogę szukać. Na stronie BMW M-power klub z Torunia są piękne artykuły o głowicach eta - może to cię do nich z powrotem przekona, bo kosz naprawy w ten sposób twojego autka będzie tańszy i szybszy, no i będziesz mógł się nim wcześniej cieszyć. Na tym forum była też wypowiedź użytkownika, który w swoim E30 zmienił 1.8 czy 2.0 na 2.5; opisuje tam co zmienił. Najwięcej jednak dowiesz się z niemieckich stron, bo w dojczlandzie to dopiero chłopcy robią cuda ze swoimi bawarkami. Nie podam ci konkretnych linków, bo nie pomiętam, ale poszukaj, bo tam szczegółowo opisują co trzeba było zrobić. W sumie większość dotyczy E30, bo E34 i E32 wychodziły również z silnikami z satysfakcjonującą mocą, ale zdarzają się i tacy którym padł motor i wkładają np. o pół litra większy. A zastanawiałeś się nad transplantem m20b25 (2.5, chyba się nie pomyliłem?)? Chyba byłoby łatwiej, tylko tak samo można spytać o sens. Raczej ci za wiele chyba nie pomogłem, ale może naprowadziłem na jakis pomysł. Ja szczerze się przyznam, że też nie wiedziałbym co zrobić. Weź też to pod uwagę, ze dobry m20b20 nie jest zły! Wiem po sobie, za duzo jeszcze nim nie przejechałem, ale mimo tego że to najsłabsza szóstka BMW, no i że swoje wady ma, to jestem z tego sprzętu zadowolony. W razie zakupu głowicy dysponuje sprawdzonymi na sobie adresami (punkt z częściami i majster godny zaufania). Pozdrawiam |
kotrad BMW 520i E34 Wrocław | 2005-11-28 13:11:38 dzieki bardzo za odpowiedzi !
no wlasnie zastanawiam sie czy po czesci to nie jest wina bloku silnika ze te glowice pekają
no wlasnie zebym to ja wiedzial ile ja sie nim naciesze? bo jesli znowu mialbym trafic na wadliwa glowice to bym sie pochlastał
jak mozesz to daj mi jakies namiary najlepiej telefon - nie zaszkodzi zapytac [ wiadomość edytowana przez: kotrad dnia 2005-11-28 13:22:49 ] [ wiadomość edytowana przez: kotrad dnia 2005-12-01 13:34:40 ] |
Marek_bmwe30 Łódź | 2005-11-28 16:12:29 Nie wiem czy ja przypadkiem nie robię chłopakom reklamy i czy to jest na tym forum dozwolone, bo nie chciałbym od moderatorów dostać owałki, ale z tego składu mam parę części które mogły być popsute, a nie były (m.in. rozrusznik- wiadomo, musi odskakiwać zakażdym najlepiej razem bendiks- i działa dobrze. Udało mi się to zepsuć czwartego dnia po kupnie, kiedy jeszcze miałem 'sportowo' zardzewiały tłumik i nie było za cicho w kabinie.). Wiem rozrusznik to nie głowica, ale zawsze masz jakieś pocieszenie że nie tylko tobie autko się rozkraczyło zaraz po kupnie.
Dobra, do rzeczy: ten skład jest w woj. łódzkim, w Rąbieniu (niedaleko Aleksandrowa, któryz kolei jest zaraz za Łodzią). Telefon do nich: 601-214-887. Jutro (mam nadzieję że wreszcie nic mi nie przeszkodzi) jadę do nich po dmuchawę nagrzewnicy (od paru dni jeżdżę z zaparowanymi szybami, horror), to mogę rozpytać w twojej sprawie i napisać od odpowiedzieli, jeżeli chcesz. Pozdrawiam |
kotrad BMW 520i E34 Wrocław | 2005-12-01 13:34:00 sorry ze nie odpisuje od razu bo jestem za grznicą
a jesli chodzi o zmiane silnika to juz troche wiem nie bede mogl tego zrobic ze wzgledu na to ze nie dysponuje taka iloscią czasu trzeba wymienic: -silnik -wydech -przeniesienie napędu -serwo hamulca -sprężyny z przodu -tarcze hamulcowe i zaciski -drązek reakcyjny -i co najgorsze instalcje elektryczną + komputer+zegary to czy sie oplaca to mysle ze tak bo mam naprzwde zadbany egzemplarz tym bardzej ze wsadzil bym do niego wszystkie bajery tj klime,el.szyby , siedzenia, abs , asr, alufelgi [ wiadomość edytowana przez: kotrad dnia 2005-12-01 13:35:44 ] [ wiadomość edytowana przez: kotrad dnia 2005-12-01 13:43:07 ] |
florek127 Fiat 127 Top w trakc ... Krotoszyn | 2005-12-02 23:16:21 troche z innej beczki ojciec kiedyś zmieniał silnik przy mercedesie 190 2.0 na mechanicznym wtrysku, oryginalny silnik był z 86 a kupionyz 88 i róznica była w eletryce chociarz silniki te same;/ myśle ze będziesz musiał kupic cały zespól napedowy silnik_ skrzynia biegów oraz wiazke przód i jakies dobrego elektryka i bedzie chodzic |
Marek_bmwe30 Łódź | 2005-12-03 23:41:42 No to ja też coś opowiem. Miałem kiedyś Fiata 126EL, (bardzo go sobie chwalę, to był świetny egzemplarz - na szczęście poszedł w dobre ręce ) i w tych właśnie modelach - po '94 - gniazda zaworowe to były takie tuleje-pierścienie z jakiegoś czarniawego niby utwardzonego stopu (były jeszcze inne zmiany związane z komorami spalania, uszczelniaczami zaworowymi itp) i były one wprasowane w głowicę. Miało to niby nigdy nie wypaść, ale ja miałem to szczęście (zaraz po kupnie, jeszcze nie przerejestrowałem). Planowałem wtedy wymienić cały silnik na wcześniejszy typ - bez elektronicznego zapłonu i tych cholernych głowic, bo do malucha takie głowice nie występują wogóle na rynku wtórnym, bo się nie psują!!! koszt nowej to piąta część wartości takiego autka, drożej niż używany silnik starego typu, więc miałem o czym myśleć przed zaśnięciem.
Kupiłem tylko dwie głowice starego typu(ale z płaską komorą spalania jak w EL), druga po splanowaniu, nagwintowaniu otworów na świece i dotarciu zaworów w końcu obudziła moje autko. Inny przykład to E34 z m20b20 '88 którą miałem kupić 2 lata temu - miała pękniętą głowicę, nie wziąłem jej, a chłopcy z komisu zakręcili drugą głowicę i sprzedali, teraz widuję ją czasem na mieście -miała piękne szprychowane felgi ATS - a mogła być moja. Po co ja piszę takie pierdoły? Maluch to nie BMW, ale gdyby mi pękła głowica to zapodałbym drugą albo jak już m20b25. Aha, według teorii jednego z redaktorów kwartalnika Auto Po Gwarancji istnieją kierowcy tzw w czepku urodzeni, którzy będą zadowoleni z każdego, nawet najgorszego auta, i może ja się do nich zaliczam, ale życzę tego wszystkim. Może najprostszym sposobem będzie kupić głowicę, przykręcić i zobaczyć co się stanie? To trochę jak randka w ciemno, i wybór też należy do ciebie Pozdrawiam |