Silnik 2.0 zamiast 1.3. JAK?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No właśnie! Tak jak w temacie. Napewno jest ktoś z Was, kto to wszystko przechodził. Ja osobiście nie znam się na technice i za Chiny tego sam nie zrobię, ale chciałbym chociaż wiedzieć, jakie męki mnie czekają. Dowiadywałem się w dwóch warsztatach na temat tej operacji. Pierwszy, to ASO Forda i powiedzieli mi, że to prawie nierealne (inne mocowania silnika-jest podobno 5, a w 1,3 tylko 4), ale ostatecznie mogliby spróbować za ok....7tyś.zł!!! Za samą robociznę!!! W innym serwisie już nie autoryzowanym też mnie tak postraszyli cenami (i na dodatek kpiny i teksty:" a to warto, a to tamto, a to siamto...). Jestem troszkę skołowany i nie za bardzo wiem, jak to jest w rzeczywistości. Najchętniej, to bym kupił rozwalonego RS-a z całym układem napędowym i zawieszeniem i żywcem przełożył do tego-to chyba najprościej i najlepiej,ale... Kto się tego podejmie? Na to nie znam odpowiedzi? Może zancie jakiś warsztat, który takie cuda robił? Wiem,jeszcze jedno, że jeśli bym chciał 1.6 silniczek, to nie byłoby problemów tak dużych z dopasowaniem. Wiem, że 1.6 to nie 2.0, a 150 koni RS-a do 90 1.6 ma się nijak, ale może to też ma jakiś sens? Zapewne dobrze zestrojone 1.6 po lekkich modyfikacjach 100-110 KM wyciągnie... No to tyle Proszę osoby, które robiły takie przeszczepy, aby napisały orientacyjny koszt takiego zabiegu i gdzie to robiły ( a także z jakich źródeł szukali części: silnik itp.). Nie wiem jeszcze czy to zrobię, ale mam na to wielką ochotę i jeśli cena będzie akceptowalna, to... No właśnie

[ wiadomość edytowana przez: Pawel_AMG dnia 2005-11-14 09:26:03 ]
  
 
Podejrzewam ze kazdy Ci napisze ze lepiej sprzedac essa i kupic innego 2.0. Bo taka przekladka to duze klopoty. To co mi na mysl przychodzi :
-wiązka elektryczna
- wzbogacenie instalacji elektrycznej
- komputer
- zawieszenie przód/tył
- hamulce przód tył (najlepiej zmiana belki z tyłu)
- oczywiście zawieszenie silnika, poduszki itp
- półośki
- inna pompa paliwowa (od 2.0 )
- układ chłodzenia

Oczywiscie jest możliwy taki swap tylko czy ma sens. Jesli przykladowo kupisz rozbitego eresa za ok 1500 zl i bedziesz mial wszystkie bety, to rzeczy typu hamulce, zawieszenie itp sam przelozysz. Pozostanie tylko kwestia przelozenia calego zespolu napedowego wraz z elektryka i komputerem. Wykonalne Ale pracochłonne. nie wiem co sądzą inni to jest tylko moje skromne zdanie. Kwitując jeśli chcesz robić swapa to tylko i wyłącznie mająć całego eresa na części, kupując sam silnik i wszystko pojedynczo szkoda zachodu - duzo rzeczy może sie minimalnie roznic.
  
 
Nasz wiceprezes ma 20i DOHC w mk4 i dało radę a jak musi jezdzić , Seba ma swapa z 1.6 na 20 i też dało radę więc pogadaj z nimi co jak koszty częsci itd
  
 
kolega cozi ma tez swapa z 1,6 na 2,0 a ja sie podłacze do watku.
  
 
Wszytsko da rade. 7tyskow to troche przesada ale mysle ze z 2tyski to napewno wywalisz. Koszta przewysza wartosc twojego autka dwukrotnie. Najlatwiej kupic RSa rozwalonego i przekladac wszystko jak leci. Bo kupowac czesci osobno to chyba glupota. Musisz sie liczyc ze koszt czesci to bedzie jakies 5tysiecy
Zadaj sobie pytanie czy sie oplaca ??
Lepiej kup RSa
  
 
lepiej se kup RSa taniej wyjdzie
  
 
Też radzę żebyś kupił RS-a.....z tego co wiem to ładnego RS-a Mk6 czy 7 można już kupić za 10tyś. zł.
Koszt części i samego przeszczepu może cię wynieść nawet 6tyzł tak więc.....dobrze się zastanów nim za to się weźmiesz..
  
 
ja bym zaryzykowal i zmienil silniki!! szkoda sprzedawac takiego autka!! bo masz ladne!! i piekny kolor no i unikat by byl, bo jeszcze nie widzialem sedana RS2000 i przynajmniej wiesz, czym jezdzisz!! i nie rozsypie ci sie po miesiacu jazdy!! bo mozna trafic na taka "bombe zegarową" odpicowana na sprzedarz...
No i po udanym przeszczemie sprzedasz graty i silnik ktory ci zostal i sie troche kosztow zwroci!!
  
 
Co prawda, to prawda! RS-a w wersji sedan, to nie często można zobaczyć Ostatnio słyszałem od klubowego kolegi (nie bedę wymieniał od kogo, bo może On nie chce ), że jego wymiana silnika na 1,6 kosztowała ze wszystkim (części i robocizan) 2 tyś. zł, a więc niedużo (stosunkowo niedużo, bo jak dla mnie 2 tyś. to też kwota).
Czy to prawda, że w 2.0 są inne mocowania i ich ilość? Jeśli tak, to rozumiem, że trzeba będzie robić nowe punkty podparcia( ) pod silnik
Jeśli 2.0 nie wypali (ze względu na koszty), to może chociaż 1.6? Jeśli zapłaciłbym ok. 2-3 tyś ze wszystkim, to wydaje mi się, że chyba warto.
Co Wy na to? Wiem, że moje autko za dużo warte juz nie jest (za 1.3CL to dostałbym ok. 6-7tyś ) i wkładanie 2-3 tysięcy też za mądre nie jest, bo dokładając 2-3 tysiaki, to ja sobie kupię fabrycznie zrobionego 1.6 w tym samym wieku, ale... NIE WIERZĘ, że w obecnych czasach, gdzie za 6-7 tyś. można kupić np.BMW 3 z ok. 92-93 roku ktoś kupi mojego Escortka 1.3CL z 96r...

[ wiadomość edytowana przez: Pawel_AMG dnia 2005-11-17 08:21:08 ]
  
 
a moze lepiej pokombinować z 1,8 130KM , albo 115KM
  
 
moim zdaniem jak już robić swapa to minimum na 1.8 1.6 16v nie jest zbyt szybki....

jeżeli kupisz całego RSa to ma to sens....ale kupować osobno wszystkie części to raczej nie polecam, bo nie tylko drożej wyjdzie ale też dłużej
  
 
Nie wiem dokladnie jak z mocowaniami ,ale wydaje mi sie,ze otwory montarzowe w kazdej budzie sa takie sam czy 1,3 czy 2,0
Jak juz Ci mowiono lepiej kupic calego i przekladac po kolei.Mnie robocizna koszrtowala 350 zl ale b duzo sam zrobilem.
  
 
nie sprzedawaj tez jestem z cz-wy i widuje cie zajebiscie on wygląda jak bedziesz chcial cos kombinowac z silnikiem to cos wymyslimy razem tylko pamietaj o skrzyni ze nie bedzie pasowac
pojedz do wancerzowa do andrzeja on ostatnio mial rs-a na czesci i 1,6 efi 105 km i chcial ode mnie ok 650 700 zl za silnik rozejzyj sie najpierw nim zrobisz glupote pozdro
  
 
jestem chetny do pomocy przy swapie
  
 
sedan z 2.0 , moje marzenie ...
to wręcz unikat taki automobil
ps : św.Mikołaju , poproszę o 5ę w totka na zrealizowanie
mojego marzenia
  
 
zajefajny pomysł z tym sedanem rs
ja chciałem zeby moj eresik był jak najbardziej niepozorny i w miare mi to wyszło podobno. dzisiaj przewiozłem kolege co ma własnie sedana, wyszedł na miękich kolanach i stwierdził ze on tez musi miec w swoim 2 litry...
a propo mocowań to są w tym samym miejscu tylko poduchy się różnią.
a co do samego projektu to bez całego rsa sie nie obejdzie-tzn buda oczywiscie ci jest niepotrzebna ale najlepiej jak bys po prostu przełożył wszystkie elementy mechaniczne, w sensie silnik z osprzetem i zawieszenie bo słyszałem tu opinie ze hamulcy nie trzeba ze zawias tez na początku niekoniecznie. zalezy jka kto jeżdzi, ja sobie nie wybrazam zeby moj poprzedni zawias, a jeżdziłem na bilsteinach i sprezynach eibacha wytrzymał to co sie teraz dzieje, a te bembenki z tyłu to prawie jakby ich nie było, inaczej mowiac ja osobiscie długo bym nie pojezdził
dzwonik murowany!!!
  
 
a ciekawe czy ktos zgadnie czym da sie przewiesc te wszystkie potrzebne rzeczy (silnik, skrzynia, przednia i tylnia oś) ???
u mnie na przyklad wygladało to tak:
jak ktos zgadnie w jakim aucie to upchalem stawiam browar
Free Image Hosting at www.ImageShack.us

a tak sam silniczek po wyciagnieciu z fury:
Free Image Hosting at www.ImageShack.us
  
 
fiat palio weekend??
  
 
Cytat:
2005-11-19 06:48:57, fryszard pisze:
fiat palio weekend??


fryszardzie... czy ja tobie czasem o tym nie mowilem na gadulcu?
ale słowo sie rzeklo masz u mnie browar!!!
  
 
nie nie mówiłes ale tatus miał kiedys taki wynalazek i wiem jak to wyglada