[106] pukanie prawe przednie kolo

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cos mi chyba wybilo w zawieszeniu na prawym przodzie (polskie drogi ) Ale mam dziwne objawy. Slychanie takie gluche pukanie tylko jak skrecam w prawo na jakis dolkach. Jak jade na wprost i wpadne w jakas studzienke czy cos jest normalnie nic nie stuka. Stukanie pojawia sie jedynie przy skrecaniu w prawo. Moze ma ktos jakies sugestie co to?
  
 
sworzen albo silentblok.
  
 
Mniej prawdopodobne ale może być też łożysko lub przegób
  
 
nie no jak by bylo to przegub to by mnie chyba wozilo po calej ulicy...
  
 
rozbity przegób nie ma nic wspólnego z "wożeniem po całej ulicy" będzie tylko strzelał przy skręcaniu podczas jazdy (przyspieszania)

A jeśli cię "wozi po całej ulicy" to jest zmiana kątów w zawieszeniu i rozbity jest silentblok, sworzeń wahacza lub łożysko........................................albo wszystko na raz



  
 
dzis troche posmigalem, drozki niestety najlepszych nie mialem i nic nie pukalo... Raz poka raz nie...
  
 
Skręć koła i jeżdzij do przodu, do tyłu. Jak jest to wyjdzie.
  
 
aby ograniczyć wydatki na kupno niepotrzebnych częsci posłuchaj dobrej rady.pojedz do dobrej stacji kontroli pojazdów niech sprawdzą auto na szarpakach.wtedy wszystko wiadomo w którym miejscu puka i co trzeba wymienić.często trwa to 2 minutki i w dobrych stacjach masz to zrobione gratis. pozdrawiam
  
 
Mogę dowiedzieć się jak sobie z tym poradziłeś : Mam podobny problem w mojej 309 tyle ze puka tak przy jeździe prosto, z lewej strony i też nie zawsze. Na początku myślałem że to kasety ktore mam poukładane na drzwiach ale okazało sie ze to nie to. Mysle jeszcze czy moze w drzwiach cos nie lata, bo notabenę nie działa mi zamek od strony kierowcy i musze otwierac z drugiej strony (zaek centralny). Moze cos sie tam urwalo i czasem sobie stuka. Ciezko mi powiedziec gdzie doladnie to jest, bo jak otworze okno i wychyle sie zeby posluchac to nic sie nie dzieje, zamkne szybe to zaraz zaczyna.
  
 
stawiam na silentbloki lub na lozysko kolumny. Ono wlasnie tez potrafi tak napierniczac, niereguralnie. Nasila sie po deszczu zazwyczaj
A czasem nie zgrzypi przy skrecaniu kol? Jesli skretowi towarzyszy trzask - to moze byc to lozysko.
  
 
u mnie przeszlo Postraszylem autko ze pojedzie do mechanika i je rozbebesza i sie chyba lewek przestraszyl i nie puka A tak na serio. Pukac przestalo (przynajmniej nie slysze) ale jak pojade na serwis (zbieram sie z miesiac czasu juz...) to obadam sprawe co i jak.
  
 
sworzen zwrotnicy..na 100% wiem bo mialem to samo.. radze wymienic - kosztuje grosze a bezpieczenstwo jest chyba najwazniejsze..


pozdrawiam


----------------------------
106'96 Sketch czyli 954/45
  
 
Ja w swoim też niedawno go zmieniłem bo już prawie wylazł z siebie .

Tak on wygląda >>> O TU <<<
  
 
A drogie takie coś :
  
 
wlasnie drogie to? a gdzie to jest zamontowane? gdzie tego szukac?
  
 
Popatrzyłem dokładnie i jest tak:

309 ma sworzeń zintergrowany z wahaczem (do wymiany chyba cały wahacz) ale pewny nie jestem. Przynajmniej nie ma w ofercie a po zdjęciu widać że może być zintegrowany.
Są dwa rodzaje wahaczy:
PIERWSZY - ceny ok 180zł lub inny 230 zł /szt
DRUGI - cena ok 350 zł /szt

106 ma już lepiej bo tylko sam sworzeń jak u mnie
>>> FOTKA <<< ceny - 25 - 50 zł / szt
  
 
heh, a podobno moja wresja jest stosunkowo tania i latwa w naprawie...
  
 
Witam, jako ze mam takze puga 106 ! I podobne problemy obecnie wystapily, to podlaczam sie pod temat i prosze barzo ładnie o jakies porady co i jak sprawdzic.

Objawy sa niestety chyba niezbyt optymistyczne, auto kupilem niedawno takze, nie wiem do konca co w nim siedzi, i musze w koncu zabrac sie za robienie, zeby bylo cacy !

Objawy :

Podczas przyspieszania niesie go w prawio, z jedynki i na dwojce przy bardziej energicznym przyspieszaniu kierownica mocno drga !

Przy jezdzie na luzie nic sie nie dzieje, przy hamowaniu takze jedzie wyznaczonym torem prosto !

Teraz to co wyszlo teraz i jest swieze i winie to za to wszystko, podczas skretu kol i ruszania albo wolnej jezdzie i skreceniu mocno kol strzela cos w praym kole ! Jest to raczej strzelanie niz pukanie, chociaz nie wykluczam tez przegubów.

Co po kolei sprawdzac przy tych objawach, jak sprawdzac ? Ogolnie prosze o kazda rade !
  
 
witam!
mialem kiedys ten sam problem w mojej 106.kupilem bita. jezdzilem i po dluzszym czasie tez pojawilo sie strzelanie.jak sie pozniej okazalo lewe kolo bylo minimalnie cofnieta do tylu(skrzywina kolyska).w wyniku tego krzywil sie amortyzator w kolumnie i to on walil podczes skrecania.wymienilem amorki i bylo ok. po roku znowu byl krzywy.teraz to juz naciagnalem zawieszenie i nic juz nie moze stuka.
pozdrowienia