Silnik przerywa i szarpie przy bardzo delikatnym wciśni....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Silnik przerywa i szarpie przy bardzo delikatnym wciśnięciu pedału gazu. Chodzi o zakres od 800 do 1100 obr. Zarówno LPG i benzyna. Przeszkadza to w jeździe w korkach bo albo mogę jechać zupełnie bez gazu albo z pedałem wciśnietym.

Przy wyższych obrotach zero problemów. silnik jak w nicku, świece NGK 10tyś, kable jakieś 30tyś. kolektor pęknięty ale jutro będzie inny

Pozdro 4all bez Romana G i Andrzeja L
  
 
No to masz ten sam problem co ja... tylko u mnie większy zakres obrotów....
  
 
Miałem tak samo. Jakaś dziwna szarpanina na zimnym silniku do jakichś 2500obr/s. Aż w końcu sru przy odpalaniu komp w tryb awaryjny. Tech wykazał walnięty czujnik obrotów wałków. Po wymianie spokój.
Może to to?
  
 
Cytat:
2006-05-17 12:23:25, Zbynio pisze:
Miałem tak samo. Jakaś dziwna szarpanina na zimnym silniku do jakichś 2500obr/s. Aż w końcu sru przy odpalaniu komp w tryb awaryjny. Tech wykazał walnięty czujnik obrotów wałków. Po wymianie spokój. Może to to?



Problem z zapłonem? Cewka?
  
 
Cewke i zapłon sprawdzę a jeśli chodzi o czujnik obrotu wałków rozrządu to też był już wymieniany tyle że objawy inne - checklampka i obroty max 4500 ( akurta wracałem z niemiec max 170km/h na banie -porażka)

  
 
Ja zmieniłem maduł zapłonowy, świece, kable, przepływkę, sondę, filtry i dalej to samo.... sprawdziłem wszystkie wężyki podciśnienia - OK. Komp nie wykazuje błędów.....
  
 
Mam to samo - dodatkowo zauważyłem u siebie, że po uruchomieniu całkiem zimnego silnika przez chwilę jest OK. Później w miarę rozgrzewania właśnie takie "pulsowanie" mocy w zakresie niskich obrotów i dodatkowo przy gaszeniu silnika w tym czasie wyraźne samozapłony przez sekundę.
Po całkowitym rozgrzaniu ciut lepiej.
Z tego można wyciągnąć wniosek że problem leży w złym przygotowaniu składu mieszanki przez komputer.
Standardowo świece, kable, filtry powymieniane, krokowy wyczyszczony, czujnik temp. komputera wymieniony.
Pozostał do ewentualnej wymiany czujnik temp. powietrza zasysanego, sonda i ... pytanie co jeszcze ?
Wężyków podciśnieniowych od groma - niby OK, ale kto wie ?
silnik x20se

sbieniek czy Ty sprawdzałeś czujniki temperatury ?

Może wspólnymi siłami uda się coś wymyśleć
  
 
witam kolegów
ja borykam sie z tym problemem już od dłuższego czasu, objawy te same tylko przy wyższych obrotach między 2 a 3 tys wymieniałem wszystko co mi wpadło do głowy, cewkę też, teraz właśnie zakupiłem nowy czujnik temp. na komputer - ten niebieski - jak wymienię to do dam znać, jakby któryś z was na coś wpadł to nie wsydźcie się i piszcie, bo na razie na forum nie było zadowalających rozwiązań
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-05-17 11:34:08, Kostekx20xev pisze:
Witam Silnik przerywa i szarpie przy bardzo delikatnym wciśnięciu pedału gazu. Chodzi o zakres od 800 do 1100 obr. Zarówno LPG i benzyna. Przeszkadza to w jeździe w korkach bo albo mogę jechać zupełnie bez gazu albo z pedałem wciśnietym. Przy wyższych obrotach zero problemów. silnik jak w nicku, świece NGK 10tyś, kable jakieś 30tyś. kolektor pęknięty ale jutro będzie inny Pozdro 4all bez Romana G i Andrzeja L



Już było chyba na ten temat na forum. Jeśli to instalacja gazowa, to problem może leżeć w komputerze (tym benzynowym )
U mnie ten problem miał w obydwu zagazowanych omegach. Okazuje się, że przy złym zestawieniu parametrów dla komputera gazowego rozjeżdżają się integratory i komputer zaczyna łapać błąd. Potem na zimnym silniku właśnie objawia się to nierówną pracą. Mój gazownik wział techa, komputer do ustawienia gazu i jeździliśmy pół godziny aż zgrał jedno z drugim. Od tej pory miałem spokój. Ale to oczywiście moje doświadczenia w tym temacie i u Was może być inny problem.
  
 
Witam choc moze jestem nowy tutaj ale co nieco wiem na drażniacy temat, otóz komputer jest takim tworem ze niestety współpracuje z wieloma czujnikami miedzy innymi czujnikiem połozenia przepustnicy silniczkiem krokowym oraz czujnikiem obrotu wałków rozrzadu te trzy elementy współgrajaze soba i jesli którys z nich podaje mylne parametry komputer ustawia w najbardziej optymalne połozenie pozostałe dwa to niestety tez jest prawda że należy wyregulowa współprace kompa samochodu z kompem odpowiedzialnym za gaz. Miałem podobne problemy w poprzednim samochodzie vectrze i po wymianie niestety) silnika krokowego oraz po wyczyszczeniu czujników i sprawdzeniu kostek przyłaczeniowych problem zniknał.
Pozdrawiam "PER ASPERA AD ASTRA"
  
 
Cytat:
sbieniek czy Ty sprawdzałeś czujniki temperatury ?



Musasi.... tak zastąpiony innym, wymieniłem już chyba wszystko ale jutro mam jeszcze jeden pomysł ale zabardzo nie wierzę, że to coś pomoże ale spróbuje, jak pomoże to dam znać
  
 
panowie EUREKA
wpadłem wreszcie na to co mi a może i wam tak brużdzi, czyli komputer nic nie pokazuje a silnik ma kiepskie wolne obroty, przy dodawaniu gazu szarpnie, przyjeździe ze stałą prędkościa jakby przerywał, a wszystko co możliwe wymienione.
Moje rozwiązanie to ..... uszczelki pod wtryskami. Taka mała pierdułka a taki zgryz. Silnik po prostu brał lewe powietrze i świrował. wszyscy sprawdzają filtr powietrza, rury połączenia z przepływomierzem, krokowca, przepustnicę, a prawie każdy zapomina o tym jeszcze jednym miejscu gdzie coś wchodzi w dolot.
u mnie teraz gra gitarra i jeżdżę bezstressowo.
  
 
ostatnio miałem podobną sytuacje.
wracałem w nocy do domu jechalem okolo 130km/h - na początku BESTia szarpnela - tak jak np gaz sie konczy
a potem zaczela sie trzasc i stracila moc - jak wprawnie oceniłem prawą nogą jakąs połowę mocy. Przejechalem tak okolo 10 km.
Nastepnego dnia ledwo dojechalem do mechanika
Diagnoza - brak iskry na 2 i 3 cylindrze-> prawdopodobnie cewk - tak tez myslalem - zaskakująca zgodnośc.
Do elektryka zaciagnela mnie juz Żona. ELEKTRYK:
- cewka ok - pewnie komputer albo cos w układzie.

po dwoch dniach telefon ze samochod działa bez zarzutu, odpalił, pokopcił ale juz wszystko ok, i kolo nie wie gdzie problem.

Powiedzial ze moze przez instalacje gazową, albo przez kompa
wgrał nowe oprogramowanie - skasowal 150 zl

bestJA jezdzi od tygodnia - jezdzi jak motor - diagnoza-> uszczekla pod kolektorem wydechowym.

odstawiam ją w sobote - zobaczymy co jeszcze

PODSUMOWANIE:
objawy - nie pali na 2 gary
przyczyna nieznana - jeszcze
  
 
rafcio19 - wtryski i gumki już przerobiłem..... ale dziś wymieniłem obudowę filtra powietrza - która była pęknięta na rogu - czego nie widziałem i może brała za dużo powietrza na wchodzeniu na obroty co mogło powodować utratę mocy i szarpanie, które ustawało po wejściu na obroty, gdy ciąg powietrza był już stały.

Jak narazie OK, ale musze potestować dłużej bo to była trasa 10 km....

  
 
jak widac każdy ma swojego zonka w omesi , i chyba cała radość w tym że je znajdujemy, no i dla innych kolegów to też jakaś wskazówka
pozdrawiam