Skrzypiące amortyzatory

Mam mały przebieg 89 000 km i skrzypią mi amortyzacoty. Może to sprężyny, a może poduszki amotryzatorów?

Przód. Powiedz mi czy to mozliwe aby skrzypiały sprężyny, tak mi powiedzieli w warsztacie. czy da się temu jakoś zaradzić zasmarować? Czy nalezy wymienić niezwłocznie?

Jak tylko skończyły się mrozy to zaczęło mi autko skrzypieć, najpierw z przodu (lewy), a potem tył. Podczas wymiany osłony przegubu miałem swobodny dostęp do kolumny - mogłem sobie nią pokręcić. Użyłem nawet lekko WD40 i nic to nie dało. Tez w którymś wątku pytałem czy to jest łożysko oporowe do wymiany czy można je posmarować. Z racji tego że nie posiadam ścisków do sprężyn dałem sobie spokój - niech skrzypi byle by się nie urwało. Kiedyś to zrobię.
Jeśli chodzi o tył to mam podejrzenie że skrzypi mi nie zawieszenie a tuleje stalowo-gumowe tylnej belki. Sam się zdziwiłem czy to możliwe ale z tamtąd właśnie dochodzą te nieprzyjemne odgłosy. Smarować tego jeszcze nie próbowałem.
Co ty na to?

Właśnie z przodu skrzypienie jak w tytanicu. Moja żona mówi że jak czegoś nie zrobię z tym to przestanie ze mną jeździć. Coż jak się prowadzi nowego Focusa to mozna wybrzydzać... Ja jestem przywiązany do essiego. Powiedziałem sobie muszę nim zrobić 200 tys. km i nic mnie od tego zamiaru nie odwiedzie...

W serwisie mi powiedzieli, że sprężyny są zużyte i skrzypią ale mi się w to wierzyć nie chce... Skrzypienie jest charakterystyczne jak samochód jedzie na zakręcie ma skręcone koła to skrzypi. Może być, że mocowanie prężyny pociera o gumę??? I gość mi wymieni sprężyny i skrzypienie zniknie ale nie dlatego że wymienił sprężynę tylko, ze poruszał przy mocowaniu sprężyny...?
Nie jestem ufny co do mechaników. Niestety mają tak, że próbują nie do końca uczciwie wyciągnąć kasę..

na skrzypiące gumy oraz plastiki najlepszy jest teflon w srayu albo
silikon w sprayu. tak pozbyłem się skrzypiących miejsc co prawda
nie zawieszeniu ale plastików w kabinie

Jesli mogę coś podpowiedzieć to na tuleje wahaczy i gumy stabilizatora wstrzyknijcie strzykawką wazeline w płynie . Taką to można kupić w sklepie z czesciami i sprzętem maszyn do szycia. Jest zloty środek na skrzypiące tulejki i gumy. Koszt tej wazelinki to okolo 3zł(100ml) bodajże Żadnych WD40!!!!

Ja miałem tak samo ze mi przód skrzypiał dałem reke uciąć ze to amortyzator lub spreżyna. A to te gumy na wahaczach !!!!!!!!!!!

Serwis może uczy sie fachu na klientach. chwila nie uwagi i brak wiadomości na nie które tematy i można stracić kilka groszy.
Nie ma takich osób co wiedzą wszystko na temat forda.Ale w serwisie powinni wiedzieć wiencej niz my bo to ich zadanie.
Uważam ze pytania pytania pytania i dopiero do serwisu aby nie wykrecili