Kto-kogo ...czyli coś z przepisów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

W kwestii zasad ruchu drogowego ...tak się "zasępiłem" co autor artykułu miał na myśli i kogo ukarali mandatem


>>>KLIK<<<
  
 
Prawidłowo dostał. Niezachowanie szczególnej ostrożności podczas cofania i ble,ble,ble.
Moja żona kiedyś trafiła złotówę w środkowy słupek. Kończył mu się pas, więc kierunek i dostał strzała.
Sprawa zakończyła się na kolegium,bo nie chciał przyjąć mandatu, bo "przecież włączyłem kierunkowskaz i ta pani powinna mnie wpuścić".

Samochód żony miał 4 miesiące i 1500 km na liczniku
  
 
Teraz dopiero z komentarzy pod artykułem doczytałem ...co i jak.

Z jednej strony - cofanie 12 m ciężarówką bez "pilota z tyłu" to raczej karkołomne zadanie.
Z drugiej strony, tramwaj "dostał" w środek na długości ~2 m. Więc motorniczy musiał jechać jak szalony i chyba w myśl zasady "z drogi śledzie bo Pan jedzie...."