Przednie zawieszenie -pozycja mocowac amorow pod maska???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Problem polega na tym, ze czasami wystepuja stuki z przedniego zawieszenia przy wiekszych wybojach i skrzypi(ostatnio jechalem w 4 osoby + pelny bagaznik i na prostej drodze caly czas slychac bylo skrzypienie)
czytalem starsze posty i wynika ze troche sie wysuszylo w gumowych polaczeniach ale to zobacze jutro bo jade na szarpaki!
A zauwazylem ze pozycja mocowania amorka pod maska (a konkretnie ten taki talerz co w srodku ma nakretke) widnieje szczelina jakies 5mm miedzy tym talerzem a czarnym gumowym czums

Jak podniose przod to talerz styka sie w calosci z guma.
Czy z tego wynikaja te stuki??

  
 
nie, stuki to raczej łaczniki stabilizatora, ewentualnie wybite tuleje wachaczy.
  
 
A czy ta szczelina jest dozwolona??? Czy musi byc caly czas na styk??
  
 
ta szczelina ma tak być
  
 
bylem na szarpakach itp wacet powiedzial ze do wymiany tuleje metalowo-gumowe w wahaczach(te duze).
przesmarowalem wszystkie laczniki stabilizatora itp ale dalej skrzypi
i jak tak sie wsluchiwalem to te dzwieki sa od amortyzatorow z gornego mocowania!
ktos pisal ze lozyska wymienic i wszystko gra.